Forum Ogrodnicze Oaza

Aszka-Olu Dzięki Widok z tarasu i mi już zaczyna podobać

Aguniada-Aguś Ależ nie ma za co .Ja też częstokroć pytam się innych
Niestety w sprawie krzewuszki ci nie pomogę.Nie mam pojęcia co to za odmiana.
Gdybym trafiła w donicy, piwonie taką co mię podoba to na pewno kupiłabym.
A jeżeli nie to potem może w jakiejś szkółce

broja-Edytko Róże coraz bardziej i coraz więcej kwitnie
A gdzie ty mieszkasz,że piszesz,że masz "3 tygodni opóźnienia do centralnej Polski- niestety" ??

halszka-Halinko Dzięki.Ja już i tak co roku, to kawałek trawnika, przekształcałam na rabatę.Ale już basta.Przestrzeni trochę też trzeba, inaczej się zajadę w tych rabatach A ja za biały kolorek w kwiatach nie przepadam.Ale ta piwonia, to bardzo wielki sentyment Moja maziaji nie ma.

Aga1973Mamy cudne lato , to i kolorów dużo.Nie ma sprawy nasionka z maku nazbieram Ci.Z orlików też ??A coś z moim wiciokrzewem jest nie tak ?? Raczej jest zdrowy .

Wybaczcie na resztę odpowiem jutro, bo padam idę spać.

Hosta - Funkia War Paint zzieleniała ale dalej jest piękna.Ma duże liście zakończone jakby falbanką


Na górze Antioch .Na dole od lewej Bright Lights i Grand Tiara

Hosta Rainbow's End - ubiegłoroczny nabytek.Na drugi rok ,powinna już stworzyć kępusię ładniejszą
[
Hosta Snowy Lake 0- tej hosty nie kupowałam , po prostu okazała się jakąś pomyłką innej.ale nawet ładna


Jagody kamczackie, mam 3 różne odmiany.Był już kefir jagodowo- truskawkowy .I ciacho.Tarta z jagodami i truskawkami.
Będzie jeszcze powtórka ;:108 ;:108

Clematis Ville de Lyon


po kwiatach Atragene tyle zostało


Piwonia z babcinego rodzinnego domu

Aniu, może ślepnę, ale jakieś owady zauważyłam na wiciokrzewie.. A na wiciokrzewy, a właściwie insekciki na nich jestem uczulona Nasionka zbieraj Z chęcią przygarnę

Teraz chyba królują hosty...chyba są u każdego.Podziwiam zapał do gromadzenia.Te zielone wygladają dla mnie podobnie pewnie się narażam
Piwonie babcine chyba najładniejsze są

Dalej sucho!!
I denerwują wszędobylskie mrówki.Z mszycami sobie poradziłam. Ale mrówki, tak łatwo nie dają za wygraną

Zuziu witam cię i dziękuję za miłe słowa.To mamy podobnie.ja od nie pamiętnych czasów miałam bzika na punkcie kwiatów.Parapety zawsze pełne.Już w podstawówce jakieś szczeki znosiłam.A moje dzieci, mam nadzieję,ze w swoich domach też będą miały kwiaty.Jeszcze mieszkają ze mną to do końca nie wiem jak z nimi jest .Dobrze,że swojemu synowi zaszczepiłaś tą miłość do kwiatów.Człowiek, co kocha kwiaty jest wrażliwszy,widzi więcej piękna

Piwonia z babci ogrodu mamy - jest dla mnie bardzo cenna duchowo.będę jej strzegła bardzo
Oczywiście zapraszam częściej

broja-Edytko Ja też mam taką nadzieję,że moje dzieci też będą miały dużo zieleni w swoich domach zobaczymy.Syn starszy już dużo lubi.A najważniejsze,że lubi i pomagać, plewić,itp.

jolifleur-Ewo Z bajek bocianich wyrosłam.Może już w moim wieku nic nie podrzuci.Chyba ,że moim dzieciom. Straszewu synowi najpierw przydała by się jakaś dziewczyna

katja- Kasiu Kasiu, dzięki O to widzę,że mnie rozumiesz, jak na parę dni, lub po tygodniu jest się w ogrodzie.Najpierw dokładnie tak.Nie wiadomo co robić, od czego zacząć, tak tego dużo.a potem pracuje się.a wieczorem styrany, usatysfakcjonowany, po aerobiku ogrodowym człowiek siada na tarasie i słucha śpiewu ptaków. Miodzio.Waro!
Przez te lata rośliny już wyglądają ładnie. Ale bujności wielkiej nie mam.Ale już mogę powiedzieć ,że ma to wygląd a nie pustynia

Adasiowa-Anuś Przysiadaj wszędzie gdzie tylko chcesz.Szkoda,że mieszkamy tak daleko, miło by było razem wypić kawę w ogrodzie i pogadać na zielone tematy i nie tylko.Masz duży dar zrozumienia i dobre serce
Hosty dopiero mnie kwitnie 3.ale pąków kwiatowych ma więcej .
Anuś jak ma czas to podpisuję roślinki jak nie to jest jak jest. Żółta róża to Goldilocks a pomarańczowa Flora Danica .

Aga1973 Przyjrzę sie wieć z bliska mojemu wiciokrzewowi.może i coś ma Nasionka będę zbierać.Tylko potem mi się przypomnij o nie

Aszka-Olu Hosty się rozrosły i pięknie już wyglądają .Ale króluje dużo roślin, nie tylko one.Bo i róże,powojniki, liliowce zaczynają
Piwonia mojej babci, a raczej prababci to wyjątkowy prezencik.Zawsze mi będzie przypominała moją kochaną babcię,Pół życia ze mną mieszkała.
Szkoda,że ani jej nie mam ani rodziców od wielu, wielu już lat.Smutno czasami samemu. bez rodziny.Mam tylko męża i dzieci. Teściowie żyją ale to już nie takie więzi , nie mam takich spotkań
Louise Odier

Emilien Guillot - jest cudna, duże pełne kwiaty i pachnie


Goldilocks

Clematis Etoile Violette zaczyna





Róża Chippendale i Louise Odier


Goldilocks

REINE des VIOLETTES


Tom Tom




jeszcze są
]

I ukochana babcina piwonia

Aneczko u Ciebie lato w pełni,czuję zapach jaśminu dawniej przy każdym ogrodzie rósł,teraz to rzadki widok jak zwykle w Twoim ogrodzie niesamowite ilości kwiecia,u mnie pada i chciałabym aby wszedzie dotarł i ulżył spragnionym roślinkom

U mnie zimno i pochmurno, moje róże chyba nigdy się nie rozwiną

Różany festiwal! Ech i piwonia z sentymentem w tle Zapachów multum Aniu, u mnie troszku pada Pewnie i u Ciebie deszczyk zagości, niech podlewa nasze chwaściołki

broja wrote: Mieszkam w kotlinie, pod samą Śnieżką w Jeleniej Górze- tu jak zimno to zimno jak leje to potrafi cały tydzień dziś mamy 15 stopni wczoraj było tylko 12 i pada z przerwami. Masakra

Aniu, piękne róże, królowe czerwcowego ogrodu!
Pewnie, oprócz widoków, masz też wspaniałe zapachy - bo to i piwonie, i jaśminowce, i róże...
Hosty lubię, ale raczej jako wypełniacze i tak jak Aszka często nie widzę różnic między nimi Zdecydowanie stawiam na kwiaty!
Ale Twój ogród jest tak wspaniały i różnorodny, że każdy znajdzie coś dla siebie

Róże u Ciebie nie z tej ziemi .Emilka Guillotka cudna jest ,Też ją mam i nie mogę się nadziwić ,jaki ona ma szalony kolor.Wszystkie te Guillotki mają śliczne kwiaty .Mogłabym mieć więcej .No ale z różami koniec ,przynajmniej na razie .Jesień zweryfikuje moją silna wolę

Aniu, jak Twoja piwonia nie ma maziajów, jak ma . Cudna jest, tak czy siak. Ale najważniejsze - że ma swoją historię, i to jaką. Nie jest to taka zwykła roślinka ze sklepu. Moja babcia tez miała ogród, ale wtedy, gdy był sprzedawany, ja niestety byłam w wieku, kiedy o ogrodowaniu nie myślałam w ogóle, szkoda. Choć w babcinym ogrodzie bardzo lubiłam spędzać czas.
Róże królują chyba teraz u Ciebie, wszystko pięknie się komponuje i dopełnia.
Miłego weekendu

Aniu ja też mam tę piwonię i ona niesamowicie pachnie. Rozumiem wspomnienia związane z babcią. Ja czasami przeglądam pamiątki po swojej (szyte i haftowane) i wspominam, a czasami trochę się rozczulę i poleci łza. Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy, że czas tak szybko mija i kochane czy znane osoby nas opuszczają Pół roku temu zmarł mój teść, dostałam od niego dziką śliwkę i posadziłam ją tylko z grzeczności i pomyślałam, że to tylko narazie i ją wyrzucę. Jednak jej nie usuwam i gdy tak postoję obok niej to wspominam teścia i też popłaczę.

Zaraz odpowiem
Hosta - Funkia War Paint zzieleniała ale dalej jest piękna.Ma duże liście zakończone jakby falbanką


Na górze Antioch .Na dole od lewej Bright Lights i Grand Tiara

Hosta Rainbow's End - ubiegłoroczny nabytek.Na drugi rok ,powinna już stworzyć kępusię ładniejszą
[
Hosta Snowy Lake 0- tej hosty nie kupowałam , po prostu okazała się jakąś pomyłką innej.ale nawet ładna


Jagody kamczackie, mam 3 różne odmiany.Był już kefir jagodowo- truskawkowy .I ciacho.Tarta z jagodami i truskawkami.
Będzie jeszcze powtórka

Clematis Ville de Lyon


po kwiatach Atragene tyle zostało


Piwonia z babcinego rodzinnego domu

I taka - nazw niestety nie znam

dagmarazap-Daguś; broja-Edytko ;Aguś 1973 Witajcie niedzielnie
U mnie dalej sucho.
Lato bogate w różne kolory i kwiecia dalej .Jak się posadziło to się ma
Jaśminowiec jak i dużo innych drzewek np.;owocowych i derenie, i sosny, jodły( jeszcze małe),nawłoć , bzy mam posadzone za siatką. Więc tniemy i pielęgnujemy pas na 5 metrów szerokości albo i więcej.Z tej jednej strony dalej lasek rośnie dziki las zakrzaczony ,ale poprzedza go pas zielska i pokrzywy i krzaków, dzikiej jeżyny.Za siatka więc tniemy to zielsko, kosimy , wy-opalamy itp. i pielęgnujemy pas na 5 metrów szerokości albo i więcej.
Obsadziłam już drzewkami owocowymi,trochę iglakami aby nie patrzeć na te krzaki i zielska.Aby widok był przyjemniejszy.Nawet bez , jaśminowiec, pigwę tam mam

Dalu Dokładnie jest tak jak piszesz, każdy tworzy taki ogród jaki lubi.I roślinki też.Ja hosty lubię.Mam ich ok. 70 odmian.W większości( 95%) znam je odmianowo po imieniu.Ale i inne roślinki kwitnące też lubię.Dlatego tak dużo na innych rabatach je posadziłam.

Nowinka-Ewuś.Róż mam tylko ok.30.To nie dużo.Podoba mi się dużo.ale możliwości już nie mam. .Emilka Guillotka jest cudna.Zdobyła moje serducho już.
No ciekawa jestem czy jakieś dokupisz czy nie na jesieni.A zresztą i tak masz tak dużo piękności już

Halszko; Dorotko15 Oj to taki mały jakby pasek, kreska bordowa.Myślałam,że o większe maziaje ci chodzi.
To prawda, piwonia ładna i z rodzinną historią.To dla mnie wartościowa
Hmm jak dom z ogrodem moich rodziców był sprzedawany.Ja nie miałam wówczas działki. Dopiero po kilku latach .I żałuję, bo tam było mnóswto roślin, kwiatów,Za które potem mysiała płacić dużę pieniądze.I tak nie wszystkie takie mam jak tam były.Szkoda bym
Tak rośliny dostane od kogoś lub po kimś sa dla nas bardzo ważne.Ja też tak mam. Przypominają nam ich, wspomnienia,życie, osoby, historie ludzkie.To ważne i bezcenne


Emilien Guillot - zdobyła moje serce.Dużymi, pełnymi kwiatami .Kolorem i nawet pachnie.nie tak jak Augusta , czy inne ale zapach ma.

MAINZER FASTNACHT





Na pierwszym planie Augusta Luise


ELMSHORN - zaczyna po raz pierwszy ;:138







Zapraszam

Dzięki Twoim zdjęciom rozpoznałam jedną z moich host Grant Tiara a War Paint dopisałam na listę zakupową. Pozdrawiam

Dorotko Ja tez czasmi u innych rozpoznaję swoje jakieś roślinki.Tak to już jest na forum
A War Paint naprawdę jest śliczną hostą.Polecam.Pomimo,że później zielenieje.To liście ma duże.Zakończone jakby falbanką i tęż ślicznie wygląda

Mam wielki problem!!Jakiegoś szkodnika na moich jałowcach Blue Arrow Czym to zwalczyć. ??? .
O takie coś znalazłam.Jakieś larwy ok,o, 5 cm mają na pewno.


Tak zaczynają wyglądać już 2 tuje- jałowce

Szpaler jest duży.Pierwsze na dzaiłace posadziliśmy od drogi tuje.Mają już 8 lat.ładnie rosły do tej pory.A teraz o!!

Ta jest najgorsza.Roczapiża się jakoś dziwnie.Mąż już jeden oprysk,Zastosował już od przedziorka w sklepie ogrodniczym mu poradzili.Ale to chyba nie przędziorek


I coś milszego,ładniejszego też jest

Louise Odier

Emilien Guillot - jest cudna, duże pełne kwiaty i pachnie ;:167


Goldilocks


Augusta Luisa

Tom Tom

RHAPSODY IN BLUE


Trytoma

Clematis - powojnik Etoile Violette.Jeden z pierwszych moich.