Forum Ogrodnicze Oaza

Beata ja też to już słyszałam,że najwięcej cech/zainteresowań dziedziczymy do chrzestnych i dziadkach-dlatego coraz bardziej podoba mi sie dłubanie w ziemi,bo oni też to lubili-rodziców nie interesowało to wcale...
Pracowite wnuczki

Dziś słonko trochę poświeciło,ale od popołudnia deszcz i deszcz.Kosz z dobrociami dla Córki dostarczony pod drzwi ...I gołąbki dla Michała ,przy okazji A żeby pomoczyć i tak już przemoczone nogi ,zaliczyliśmy z M ,wizytę na basenie Teraz Syn chory!!!Słońce potrzebne od zaraz!!!

Zauważyłam ,że jestem znów opóźniona Proszę o polecenie sklepu internetowego ogrodniczego.Mój stacjonarny sklep został niestety zamknięty Jaką firmę nasienniczą zwykle wybieracie?

Beatko ja staram się nie korzystać ze sklepów internetowych raz kupiłam i więcej nie chcę ..nasiona kupuję w marketach większych lub mniejszych zawsze coś wschodzi i to z dobrym skutkiem..

Cudna jest tunbergia! Miałam piękny okaz w 2010r.-o rety to już tak dawno! Przygarnęłam zdechlaczka za grosze i odwdzięczył się po stokroć Próbowaliście hodować ją do góry nogami? Niezły efekt,myślę Lampionki odrywałam ,jak mnie natchnęło a część zostawiałam ,bo też śliczne a w końcu i tak same odpadały:)



W ubiegłym roku kupiłam małą roślinkę,hodowałam ja przy domu,ale nie nacieszyłam się nią tak długo Była w pełnym słońcu i w za małej donicy i szybko wysychało podłoże...i...nie wytrzymała moich wyjazdów do Panderozy

Miałam tunbergię kiedyś , ale nie była tak okazała jak Twoja
Jak teraz mi się trafi na targu fajna , już odchowana sadzoneczka
to się skuszę i poprowadzę ją tak , do góry nogami .
Co chodzi o zakup nasionek , to Ja kupuje w ogrodniczym lub w marketach .
Jest tego tam zatrzęsienie
Do miłego

Biel kojarzy mi się z zimą ,więc to nie jest przeważający kolor kwiatowy na moich rabatach Uznajmy to za pożegnanie tej brrrr...pory roku

Beatko, owszem, biel kojarzy się z zimą, ale już biała konwalia - w żaden sposób, prawda? To kwintesencja wiosny, a zapach... Jak dla mnie, niezrównany z niczym, tym bardziej, że tak krótko można go mieć w naturze.
Jedyne perfumy, których używam, od dziesięcioleci tych samych, choć oszczędnie to konwalia w czystej postaci, zaklęta przez Francuza w płaskiej buteleczce. Nagłębszą zimą - srebrne dzwoneczki na skórze.
Ale już niedługo będą te najprawdziwsze. W "moim" lesie.
Jak się czuje córka?

Aniu,tak romantycznie brzmi Twój zapach ...srebrne dzwoneczki na skórze... Konwalie też są mi bliskie ,jak i inne białe kwiatki...ale nie otoczyłabym się tym kolorem w dużej ilości :huh:No i kocham stokrotki i margaretki :woohoo:Hmm...patrząc na mój trawnik,nie widać,że nie jestem zwolenniczką bieli Tak samo nie przepadam za czerwienią i rzadko ją wybieram do ogrodu. Dzięki za troskę o Emilię,już wyszła na prostą Choroba bez leków trwała dłużej ,ale młody organizm dał radę i szybko się zregeneruje

Piaskowiec górski też był mniam i smutno mi było,gdy mnie opuścił W 2015 roku spróbowałam czerwieni w kąciku przy domu:whistle:

Zgadzam się,że wiosną białe kwiaty są "nieciekawe" , chociaż te przebiśniegi są urocze.Latem przy zielonym to już inna sprawa.Białe o zmroku wyglądają jak latarenki.Też mam mało czerwonego w ogrodzie ale pelargonie czerwone muszą być dla zasady

..aałaa ...ała...I na to czekałam z taką niecierpliwością? Każdy milimetr ciała mnie boli...ale dusza podskakuje z radości Zaczęło się niewinnie...

...a skończyło 10 czubatymi taczkami w sobotę i 3 wczoraj







czas na herbatę też był

"Bo to się zwykle tak zaczyna..."
Robota w ogrodzie to never ending story, każdy to wie.
Oddarniłam dziś tylko około 1 m2, wyniosłam darń - i wykopany gruz jeszcze przedwojenny, wrzucony bezmyślne - a moje plecy i tak o tym wiedzą i mają mi za złe.
Sadzisz coś? Siejesz? Czy na razie tylko "Ordnung muss sein"?

Pierwsze koty za płoty..teraz znowu kilka dni na regenerację bo pogoda nie sprzyja.No ale tęskniliśmy za "tym bólem"
Wracając do zapachów....są takie które przenoszą w przeszłość i powodują jakiś żal za minionym.Ja mam tak z konwalią.W czasie szkolnym,internackim, szczęśliwym,beztroskim moja współlokatorka miała wodę o tym zapachu.I ona już tak w moich wspomnieniach zostanie

Aniu ,na razie porządki Tak wyszło w tym roku,bo M był niesprawny jesienią i nawet przez pewien czas nieprowadzący Teraz trzeba nadrabiać ,choć zauważyłam,że większość niewyciętych badyli odchodzi od roślin ot tak,za jednym pociągnięciem Ja zawsze(bo tak robiła Mama )skrzętnie obcinałam rośliny przed zimą.W sumie ,biorąc pod uwagę moje bolące ręce ,może czas zmienić przyzwyczajenia

Ola, fajowo,że wspomnienia mają zapach Czasem też tak mam,że jakaś woń ,przywołuje minioną chwilę.Konwalie kojarzą się zawsze z wiosną i beztroską W ogrodzie przydomowym mieliśmy ich kiedyś całe mnóstwo i bardzo lubiłam robić bukieciki i obdarowywać nimi Musowo uczestniczyły w dziecięcych zabawach ,sadziłam je w piaskownicowym ogródku ,razem z niezapominajkami...ach...

Za oknem zimno i ciemno,ale w domu na szczęście ciepełko Mam nadzieję,że przyszły weekend też nas rozpieści

...a żeby było jeszcze cieplej,lubię wracać do Chorwacji

Beatko witaj
Też mam nadzieję na fantastyczny weekend bo już trza popracować
Ty już masz sporo pracy do przodu a ja praktycznie nic jeszcze nie zaczęłam
no prawie nic Nasadzenia w kubłach bardzo mi sie podobają
i zapytam czy np. te w ocynkowanych wiaderkach roślinki zimują ? czy
to tylko sezonowe osłonki ?
Bardzo lubię takie donicowe nasadzenia
A Chorwacja ? cóż roślinność piękna i ten klimat ach ...
Nie ku mnie plażami bo ja i tak , mimo wszystko wybieram ogród