Forum Ogrodnicze Oaza

Planto Cieszę się, że Bebe już wyzdrowiała.Podziwiam Cię za poświecenie dla niej, ale jak kogoś ( piszę kogoś, bo konik to nie rzecz-coś)to człowiek nawet jak pada z nóg to dalej robi co musi, aby ulżyć zwierzakowi.Rozumiem i popieram.U ciebie pięknie już kły , bo to nie kiełki zapowiadają wiosnę.U nas dzisiaj pięknie , wczoraj także pogoda dopisała w ogrodowaniu.Pozdrawiam i dbaj o siebie kobitko.

Przez to, ze majac chwile oddechu wpadlam na watek Romy, przypomnialam sobie ze najwyzszy czas zrobic opryski na iglakach, czegolnie na takie robaczki, ktore niszcza mlode pedy sosen (po tutejszemu pine tip moth). Pojechalam do sklepu, nakupilam chemii systemicznej i wrocilam z dwoma drzewkami jalowcow:lol:
Pocieszam sie ze bardzo tanie byly i zastanawiam sie czy nie kupic wiecej. Maja sluzyc jako wiatrochron, tam gdzie wymarzly mi leylandy.








Mysle, ze Spartan to jeden z najpopularniejszych jalowcow w Polsce.





Oba od razu posadzone. Teraz z opryskami czekam, zeby troche wiatr przycichl, bo zwykle te opryski okropnie smakuja i zostawiaja posmak przez reszte dnia
Kupilam tez kilka doniczek ziol, ale wstrzymam sie na chwile z fotkami, bo oklaply mi w drodze. Dostalam oczoplasuw sklepie, samej miety bylo z dziesiec odmian, procz cytrynowej, czekoladowej, jablkowej mnostwo , ktorych nazw zapomnialam. Az zal ze u nas miety nikt nie uzywa i tylko by sie zmarnowala. Poza tym w ogrodku jeszcze mam resztki bialo-zielonej miety sprzed kilku lat. Uparcie wylazi

Chociaż na coś się przydałam moje iglaki spryskałam miksturą z parafiny a od przyszłego tygodnia będę robić opryski z mikstur podanych przez pomodoro.
Zrobię miksturę tymiankową (HT) IF oraz PW i na przemian będę nimi robić opryski.
Mam nadzieję,że chemia nie będzie mi potrzebna. Ostatnio trochę zaniedbałam czytanie na forum,muszę to nadrobić ale na razie nie wiem gdzie mam ręce wsadzić a kręgosłup tak strasznie mi dokucza,że od kilku tygodni chodzę przy wózku i z tego powodu co chwilę łapię doła

Romus, przydalas sie juz wczesniej, bo pamietam jak pisalas o swoich kolkujacych koniach, ze Skrzat je oprowadzal. Stad tez pamietalam, ze ruch pomaga
U mnie chemia jest niezbedna, przynajmniej na te gasieniczki wyzerajace czubki iglakow. W zeszlym roku zaniedlbalam i mialam duze straty, co popatrzylam na czubek iglaka byl brazowy i uschniety, a po przelamaniu wylazila czerona larwa. Dla mnie to rok wzrostu drzewek w plecy!
Z bolem i dolem calkowicie rozumiem i wspolczuje Czy jest cos, co moze Ci pomoc?

Wczoraj posadzilam osiem malych sadzonek cyprysow arizonskich plus te dwa jalowce..i wieczorem ledwie chodzilam, az maz znowu zrobil mi litanie. A przeciez duzo nie zrobilam, a ziemia miekka po deszczu. I zaczynam sie zastanawiac nad ta iniekcja sterydu w staw biodrowy, bo widze ze operacja jednak nie dala spodziewanego rezultatu. I znowu sie boje bolu.

Nareszcie wiosenna pogoda. Cieplo, slonecznie i bez wiatru! W drodze po sciolke wstapilam jak zwykle do marketu budowlanego, gdzie znalazlam nowe hostki. Oczywiscie, ze sie nie oparlam..mam slaba silna wole

Curly Fries



I Island Breeze



Jako kobiecie z kriw i kosci od razu humor mi sie po zakupach poprawil!

Diano zrób fotki nowych nasadzeń

Tych cyprysow nie bedzie widac, bo maja po 20 cm wysokosci . Dzis w koncu przyszla dlugo oczekiwana wysylka z odmiana Blue Ice. Jak odpoczne, posadze do gruntu.
Dzis jest tak piekna pogoda, ze od rana wywialo mnie do ogrodu. Tylko w przenosni, bo w koncu jest bezwietrznie! Poprzenosilam mini hosty spod domu do cieniowki z innymi hostami. Raz, ze za bardzo przypalalo je slonce, po drugie, mam nadzieje wymienic czesc sidingu po tej stronie, a nie chce ich rozdeptac .
Kilka odmian albo nie wyszlo jeszcze, albo padlo. Natomiast pieknie mi wyrosly sadzonki lilii, ktore z koeli przenioslam pod murek skalny.

Przyszla tez przesylka z trzema zamowionymi odmianami host, do ktorych sprzedawca (zreszta sporo u niegho kupuje), dorzucil jedna hoste gratis. Tak w ogole jeszcze sie wysylki host nie zaczely, w wiekszosci miejsc dopiero zaczna pod koniec kwietnia. W sumie wiekszosc szkolek jest na polnocy kraju, gdzie jest duzo zimniej niz u nas.

Emerald Charger forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...nkia-emerald-charger






Angel Falls-nowosc na rynku. Nowy sport odmiany Niagara Falls (www.naylorcreek.com/angel-falls/551/hosta-details.aspx)



Hans-nowy, ulepszony sport odmiany Andrew (www.naylorcreek.com/hans/593/hosta-details.aspx)



i gratisek, American Hero, stworzona i sprzedawana, aby zapewnic donacje dla rodzin zolniezy, z ktorych to pieniedzy bedzie oplacana opieka nad ich ogrodami. Ciekawy pomysl Sport odmiany Revolution, wielkosc M, odporny na slimaki.

O kurcze biedna Babe
Dobrze ze u niej lepiej, tyle ze teraz ty sie złe czujesz.
Dlugonie wpadałam do was i przegapiłam życzę ja świąteczne.

Pozdrawiam. Na kiedy Babe ma termin?

Gratuluje zakupów. Hosty prześliczne , ciekawe czy w Polsce takie też są, z ciekawości sprawdzę.Miłego wieczoru

Najwazniejsze, ze Babe czuje sie dobrze. W koncu oddzwonil weterynarz, ze byli poza miastem gdzie nie ma zasiagu telefonu i wedlug objawow to byla kolka gazowa.
Dziecka spodziewmy sie za jakies 3 miesiace, najprawdopodoboniej 15 lipca. Wiec mam jeszcze czas zeby poczytac, jak odbiera sie porod

Kasionku-Mysle ze tak, bo dziewczyny sprowadzaja takie hosty, ze slinie sie nad komputerem. Zobacz kolekcje Poll i muchyzezlotym, ech...

A ja wczoraj po wykopaniu host zabralam sie za demolke sidingu, skutkiem czego dol domu straszy Zdjelam siding i pozal sie konstrukcje, ktora ja trzymala, wykopalam doly pod slupki i zalalam (dwa), tak wiec juz mam jakies 5 metrow biezacych do zrobienia ocieplenia, nowej konstrukcji i polozenia plyt cementowo-wloknowych jako nowego sidingu.Jakos lepiej sie czuje, jak mam jakis cel na najblizsze dni

No i zaczyna wygladac! Dzis polozylam wiecej izolacji plus dwa kawalki plyty wloknowo-cementowej. Na razie jest zolta



Zacementowalam kolejny slupek i jutro, jesli pogoda bedzie niezbyt wietrzna, zamierzam pracowac nad izolacja.

No i fotki z dzisiaj. Wiekszosc klonikow palmowych/japonskich jest w trakcie rozwijania lisci
Viridis



Cos bez nazwy;



Tiger Rose-wyglada jakby mial plamki z braku chlorofilu, ale na etykietce tak wlasnie wyglada:



Garnet





Kwitnaca wisnia japonska. Juz ponad dwa tygodnie kwitnie, cala byla biala, obsypana kwiatami. Moze dlatego , ze sporo ja podcielam w zeszlym roku?





Wisnia japonska Pendula. Juz myslalam, ze ja stracilam...





Swierk klujacy Bialobok . Bede obserwowac, czy biale igly sie nie przypalaja.





Kilka hostek. Designer Genes



Little Treasure



Odmiana, ktora przybyla do mnie z angielskiej szkolki. Moulin Rouge (www.mailorderplants4me.com/Hosta-Moulin-Rouge). Kolor lisci zmienia sie w ciagu sezonu, podobnie jak np Polka Dot.



Mountain Mist. Jedna z tzw misted, jak sama nazwa wskazuje



Allegan Fog



White Feathers. Jedna roslina ma zdecydowanie bielsze liscie niz reszta Ta u gory zdjecia i posrodku

Lilie w murku skalnym scigaja sie, ktora bedzie wyzsza



Zaczela kwitnac kolejna odmiana narcyzow. Ma po kilka kwiatow na pedzie, bardzo pachnacych



I chyba w tym roku zaczne formowac moje drzewko na wysokosc. Bo jeszcze troche, i bede potrzebowac drabinki, by obskubywac mlode pedy



Musze tez sie pochwalic, wczoraj wsiadlam na Jerrego. Byla bardzo grzeczny i posluszny, typ konia, ktory bedzie robil co chcesz dopoki nie powiesz mi inaczej. Ale co najwazniejsze, chcialam pokazac znajomej, jak klusuje (na lonzy ma piekne kroki, wysoko podnosi nogi i wyglada jak na paradzie), a on ...zaczal poruszac sie fox trotem! To inna odmiana wielochodu, podstawowa dla rasy Missouri Fox Trotter i mysle, ze jest wlasnie taka krzyzowka albo-kto wie-pelnej krwi.
Fox trot jest bardzo przyjemny. Wyglada z boku dziwnie, bo przod idzie stepa, a tylne nogi biegna klusem. I calkiem odwrotnie niz running walk Babe, gdzie przednie nogi klusuja, gdy tyl idzie stepa. Kiedy on tak biegl niespiesznie, czulam sie , jakbym siedziala na duzej, mocno napompowanej pilce. Taki lekki ruch do gory i w dol. Bardzo przyjemny i konie rsy MFT moga utrzymywac go godzinami. Na razie Jerry nie jest w stanie dluzej niz kilka minut, bo przeciez tyle czasu tylko jadl i spal, ale zabiore sie za niego Szczegolnie, ze okazal sie naprawde przyjemny w jezdzie Nie trzeba anglezowac!!

Wyglada to tak:

Dzis nie pracowalam zbytniow ogrodzie. Po powrocie od fizykoterapeuty zdecydowalam, ze bede probowac skonczyc siding i ocieplenie, bo nie wiadomo, kiedy beda deszcze.
Kilka fotek host z dzisiaj.

American Icon


Whiskey Sour


Parhelion



Jedne z moich ulubionych-kupilam dwie male sadzonki, a wyrosly dwie kepki
Prime Meridian





Fragrant King



Seducer





Streaked
Lakeside Reflecting Glass



Marbled Cream



Spilt Milk



Splashed Leather



Allen C. Haskell



Amy Aden



Intrigue



Sweet Standard



Praise Him



Savannah Supreme-bardzo szybko i wysoko rosnaca odmiana streaked

Spiked Punch-teoretycznie jest streaked, ale paski sa bardzo malo widoczne i szybko znikaja. Nie polecam.



Zginela etykietka, ale zaczyna mi sie podobac



i moje giganty (w porownaniu z innymi )
Sum and Sunstance




Winter Snow



Guardian Angel



A w czasie przerw na odpoczynek, pozwalam sie kotom i psom socjalizowac sie
Gaby uwielbia patrzec na nie -nie chce myslec, ze z apetytem

No i teraz szukam w necie co to moze byc , ta bez nazwy. Moze Spartacus?

W której części Texasu mieszkasz? Bo zapewne możesz mieć masę roślin, których my tu w Polsce nie możemy uprawiać ze względu na klimat.
Spokojnie możesz pokusić się o wprowadzenie palm i bananowców do ogrodu oraz pięknych juk, które tworzą pień. Myślalaś o tym?
Zresztą w Stanach wybór jest ogromny i rośliny bardzo tanie

Jestem na polnocy, na plaskowyzu z klimatem polpustynnym i przejsciowym, miedzy kontynentalnym a tym, lagodzonym morzem. Tak wiec lata mamy brutalnie upalne, zimy zimne, czasem z poltorej metra sniegu, a do tego praktycznie zerowa wilgotnosc powietrza. To nie to, co rosliny tropikalne lubia najbardziej

Amarillo jest u samej gory



Dla ciekawych polecam artykul w wikipedii, ze szczegolnym uwzglednieniem geografii i klimatu oraz tabelke u dolu strony:
en.wikipedia.org/wiki/Amarillo,_Texas

Juki sa, jak najbardziej, ale jakos mi nie pasuja do japonskiego ogrodu

Spodziewalem sie, ze jestes bardziej na poludnie Faktycznie to strefa USDA jedni podają że 6, a inni 7, wiec podobnie jak w Polsce, stymże dużo niższa wilgotność i więcej słońca. Dla juk akurat to nie przeszkadza, ale co do palm to jedynie pod osłoną.
Do ogrodu japońskiego natomiast jak najbardziej będą pasować bambusy