Forum Ogrodnicze Oaza

Teraz mam okazje pokazac z bliska, bo wczoraj myslalam tylko o wyryciu dziury i zakopaniu go do ziemi czym predzej, zeby maz nie zauwazyl

W tej chwili robi mi sie zakatek cedrow i klonow japonskich





Galazka z bliska:



i jego towarzysze:











Nie wiem czemu, ale ciezko spotkac cedry w sklepach. I to chyba nie jest zwiazane z mrozoodpornoscia, czy typem gleby, bo w tej chwili najwiecej maja magnolii, azalii i klonow japonskich, roslin na lekkie , kwasne gleby. A my mamy ciezkie gliny zasadowe Dlatego jeszcze nie kupuje azalii, choc widzialam piekne, wielkokwiatowe. Kiedys posadzilam i robilam wszystko, zeby utrzymac przy zyciu, za duzo bylo roboty, a roslina i tak padla

A wieczor spedzilamm na czyszczeniu sosen ze zbrazowialych igiel. Te, ktorer sie dalo wyrwac, wyrwalam. Te, ktore mialy u podstawy odrobine zielonego przycinalam, ze w przyszlosci wyrosly nowe igly z paczka pomiedzy nimi. Wyjelam swoj przybornik do bonsai i zaczelam nawet lekko przycinac, bo w niektorych miejscach nowe galazki sa tak zageszczone, ze jest paczek na paczku. O sosnach mowa

A od jutra mam zamiar zebrac sie i troche podrutowac galazki-u szybko rosnacych sosen thunberga zanim sie obejrze, nowe pedy beda polmetrowej dlugosci i kruche, ne nadajace sie do formowania. Wole to zrobic gdy sa elastyczne i miekkie. A w przerwach studiuje watek:
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...e-inspiracje-danieli

Ładnie wszystko zaczęło ci rosnąć. U mnie już wczesne magnolie kwitną, soulangeana również przygotowują się do kwitnienia.
Czy próbowałaś sadzić magnolie? Czy raczej jest zbyt gorąco jak na te zbyt delikatne rośliny?
Pozdrawiam serdecznie

Zbyt goraco, suche gorace wiatry-chinook, bardzo wysychajaca zasadowa gina. I tak cud, ze kloniki wytrzymuja, choc pod koniec lata wygladaja mizernie. Moze gdybym posadzila magnolie pod cieniowka z hostami . Ale juz mam tam duzo nasadzone i brakuje miejsca na sporawe drzewko

Kocham magnolie, w Arkansas widzialam duzo tych zimozielonych, no ale oni mieli duzo wiecej opadow i nie tak goraco.

Ja tez pozdrawiam i moze pokazesz zdjecia swoich magnoli?? Jestem bardzo ciekawa

Spedzilam wieksza czesc dnia na kopaniu kawaleczka gruntu pod kanny. Trudno to nazwac kopaniem ,bo ziemia jest jak skala. Podlewalam, odczekiwalam, podskakiwalam na widlach amerykanskich odlupujac niewielkie bryly i tak w kolko. Udalo mi sie zrobic tyle



Zbiera sie na burze-szansa 50% na deszcz!



Zakwitly mi spiree kolo bzow. Fajne i niewymagajace krzaki...










Wlasnie wypilam duszkiem litr wody. W tym klimacie czlowiek nawet sie nie poci, bo za sucho, wszystko wyparowuje

a jak się bambusy sprawują? pokaż zdjęcia, jestem ciekawy na jaką wysokość urosną Ci pędy

Barteczku-maja okolo pol metra, za to jest ich duzo




Wlasnie wrocilam od lekarza. Bez pytania zaladowal zastrzyk sterydu (boooli, oj booli!) i antybiotyki na 10 dni. Na to, ze leczylam sie herbatami ziolowymi tylko pokiwal glowa
Kiedy czekalam na leki (pielegniarka lekarza dzwoni do wybranej przez klienta apteki z recepta), trwa to ok godziny, podjechalam do Home Depot. Mialam zamiar kupic tylko pare rzeczy do instalacji nawadniajacej, ale z ciekawosci zaszlam do dzialu ogrodniczego...i nie wyszlam z pustymi rekami

Mieli nowo przywieziono i swiezo rozladowadowywane, jeszce oklejone folia regaly z roslinami. No to zaczelam zagladac i zobaczylam cudo! Trzy duze drzewka Pinus densiflora Umbraculifera. Ta byla ok 1/3 wieksza od pozostalych dwoch...








Do tego mieli dol regalu w w sosnach gestokwiatowych (p. densiflora) Oculus Draconis, po tutejszego Dragon's Eye. W bardzo bardzo wrecz nieprzyzwoitej cenie 26$ To te dwa krzaki po lewej






Do tego multum nowych odmian host!!! Jakos je upcham pod cieniowka..













"Libby"

Tej odmiany wzielam dwie doniczki. Podobaja mi sie liscie, podobne do Paisley Point









A na koniec ciekawa spiree, ktora chce posadzic kolo trzech bialych za smietnikiem

Podobnie jak bambusy-jeszcze kilka dni temu byly ze trzy mlode pedy kilkucentymetrowej wysokosci..







[/quote]

Eee to chyba jakiś żarcik nazwać te maleństwa bambusami. Toż to co najwyżej maleńkie bambusiątka. Bambusami będą dopiero jak nabiorą masy powiedzmy że takie jak sztyl od łopaty.

Noooo...zeby mozna bylo naciac i plot z nich zrobic
Do takiej grubosci one chyba beda musialy byc wysokosci domu !

Tiaaaa.....to moge zrezygnowac z innych roslin, bo mambusy bylyby wszedzie!

Jutro mam grill party z Kathy i jej mezem. Wrocilam wlasnie z zakupow. NIE bedzie po polsku ; mam steki, hamburgery i wloskie kielbaski. Do tego beda grillowane ziemniaki a la tort z bekonem i serem, nadziewane pieczarki na grill i salatki.

A psice jak zwykle pracuja ciezko...







Rosliny w wiekszosci posadzone, wliczajac hosty. Musze pojsc z aparatem bo codziennie wylaza nowe! Dzis wieczor albo jutro przesadze kanny pod murek. Wszystko (mam wrazenie ) do zrobienia kolejnej instalacji kropelkowej mam, lacznie z podstawowym programatorem na jedna linie

PS, maz dalej nie zauwazyl trzymetrowego cedru i paru innych nowych nabytkow

O!

Marbled Cream


Korean Snow










Final Summation


White Feather




Miss Susie



Designer Genes






Guacamole

ale masz hostowisko
między hosty posadziłbym miniaturowe odmiany klonów palmowych

Przesadzilam dzis czesc kann. Jestem w szoku; tam gdzie sadzilam po jednym malym klaczu teraz jest pol wiadra! Zastanawiam sie nawet czy jest sens przesadzac wszystko, moze czesc rozdam, bo ten moj skraweczek ziemi juz jest wypelniony w 2/3

Bartku-mam, mam klony palmowe w hostowisku oraz trzy swierki biale

No. Rece mam wyciagniete do ziemi, nogami powlocze, ale w koncu zasadzilam kanny w kamiennym murku! Z 10 taczek ziemi mi tam weszlo, nie liczac paru workow zwiru








Na wierzch pojdzie sciolka, ale najpierw musze zalozyc nawadnianie kropelkowe. Na razie odpoczywam, z druga butelka wody

Wykopalam tez troche chwastow!