Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj
Widzę,że cierpimy na tą samą fazę-róże,hortensje,byliny
U mnie dochodzą do tego jeszcze papryki i pomidory
Śliczny ogród i słodki urwis -Twój syn?

Zeberko Witaj No to <<witaj w klubie >> jak ja to mówię .Hortensje ,róże i byliny- jakoś smutno było bez tych roślin.Hortki kupiłam parę sztuk na all ,małe i nie wiem czy będą kwitły . Mieszkam we wschodniej Polsce tu jest zawsze zimniej mogą przemarzać pączki z kwiatami. Róże zamówione ,mój eM jak zobaczy ile to padnie chyba albo powie ze zgłupiałam hihi...
Mały pomocnik to najmłodsza pociecha ,starsze dzieci mam już dorosłe

Jeżeli to hortensje bukietowe to nic się im nie stanie i powinny zakwitnąć.Ogrodówki są wrażliwe i mojej ,też ze wschodniej części kraju doradzam bukietowe.
Co do róż...jeżeli mogę doradzić to poszukaj kanadyjskich odmian albo dobrych historycznych.Będziesz spokojnie spała zimą

Aszka co do róż to przepadło ,zamówiłam głównie angielki. Napaliłam się między innymi na Eden Rose, dopiero potem doczytałam się że lubi przemarzać teraz siedzę i myślę gdzie ją ulokować .
Hortensje Blue Bird, Bodensee i kilka nn ,zobaczę co z nich będzie Przykryte doniczkami w ogrodzie,reszta w garażu.

Łatko zapomniałam dopisać ,Tak glicynia prowadzona jest na drzewko .
Zakwitła po 10 latach dopiero ,niestety... Już myślałam że się nie doczekam kwiatów ale zaskoczyła mnie mile ,chyba się przestraszyła ,bo gadałam do niej że wyleci jak nie będzie kwitła
Oczywiście nie mogłabym tego zrobić

Eden Rose....piękna , romantyczna.Każdy przez nią "przechodzi" będzie trudno ale jak będziesz dobrze zabezpieczać
Blue Bird- piłkowana, podobno łatwiejsza od ogrodowych-też mam chęć .

Wpadłam i ja przywitać się w nowym, pięknym ogrodzie
Twoje sady, rabaty ... bajka

Róża Eden Rose też jest na mojej liście zakupowej.
Ostatnio podoba mi się połączenie róż i traw.
Posadziłam tego trochę jesienią, czyli róże i trawy, teraz mam zagwozdkę czy przetrwają

Agusiek wrote: A wiesz, Agusia - trochę się nie zrozumiałyśmy, bo ja myślałam, że puściłaś glicynię, by się wspinała po drzewie jakimś, a Ty po prostu kształtowałaś jej pieniek No nie ten wzrok u mnie, niestety. Piękna jest, tak czy owak.
.Agusiek wrote: Bo to z pewnością roślina hodowana z siewki. Jak kupisz rozmnażaną wegetatywnie, kwitnie o wiele prędzej.
Też "przechodziłam", jak piszę Ola-Aszka, przez Eden Rose, teraz zagrzebana cała pod śniegiem, zobaczymy, co będzie dalej.Co prawda jestem człowiekiem Zachodu raczej, niż Wschodu - jednak edenkę wsadziłam w górach, a tu klimat bywa... ekstremalny.
Ja nie specjalnie różano nawiedzona jestem, ale angielki, zwłaszcza austinki, jednak nie pozostawiają mojego serca obojętnym
A jakie zamówiłaś, Agusiu?

Witaj Dorotko15, ciekawy pomysł na róże z trawami
Chętnie zobaczę jak to u Ciebie wygląda .Jak dobrze przykryte to nic im nie będzie
Znalazłam miejsce na Edenkę ,posadze ją przy ścianie domu ,wystawa południowo-wschodnia,po południu cień i będzie za wiatrem
Łatko dopiero zaczynam z różami,w klombie mam 30 Venros ale jak dziewczyny mówiły to żelazna róża...więc dużo przy niej nie robię .
W garażu w donicach czekają na posadzenie
Asta von Parpart
Lady of meggitch
Olt port
Clair renaissance
Mary Rose
Pompon Blanc Parfait
no i te zamówione:
Cornelia
Brother Cadfael
Artemis
Aspiryn Rose
Pastella
Claude Brasseur
White Gruss An Aachen
Auscat
Eden Rose
i The Fairy

Winchester Cathedral (czyli Auscat) - śliczności. Ubiegłego lata szukając białej angielki wahałam się między nią, a Claire Austin - w końcu kupiłam te drugą. Nie mam szans na czterdzieści róż, a górskim ogrodzie z trudem upchnę - muszę się głęboko zastanawiać.
Różana imprezę zaczęłam od przypadkowo kupionej lata temu angielki, jak się okazuje Constance Spry - ale zasadniczo różowe nie bardzo mi pasują, wybieram te w kolorach słońca i ognia.
Co nie znaczy, że u innych nie podziwiam takiej Lady of Megginch

Przepiękny ogród - jak patrzę na błoto za oknem, to się zastanawiam, czy się kiedyś swojego doczekam.

CHI wrote:
Nie Ty jedna

Agusiek wrote:
Ladny zestaw. Z Aspiryn Rose będziesz zadowolona, Mary Rose z początku [ u mnie] była skąpa w kwiaty.Trzeba jej dać czas, angielki tak mają.Clair Reinnasance-piękna ale lubi plamistość [ zreszta wszystkie lubią mniej lub więcej .Mam Gruss An Achen i uważam ją za żelazną i jedną z najpiękniejszych rabatowych róż.I dodam,że cieszę się że mogę już bez emocji o różach.Moja choroba minęła

Aga uważaj z tym krzyczeniem na drzewka,że jak nie zakwitną to wylecą-ja nakrzyczałam i zdechł
Zakupowego szaleństwa zazdroszczę

Mam na oku Hortensję Limelight .Jakie trawy polecacie do posadzenia z tą hortką?
Chciałabym posadzić trzy ,a między nimi trawy . Tylko jakie trawy?

Marznka/Macia ma wsadzone red barony między hortkami-fajnie to wygląda

Wreszcie wiosna , chyba ,tak mi się zdaje!
Ptaki zaczynają podśpiewywać !

Wyszłam rano na dworek ,aż miło było i to powietrze wiosenne ,uwielbiam...

Emalia112 wrote:
Tak, Emalio ,róż i wszystkie odcienie różowego to mój ulubiony kolor dla kwiatów
Weż moje jeżówki do wątku .A tak w ogóle to jedne z pierwszych kwiatów które wyhodowałam z nasionek ,kiedy zaczynałam dopiero przygodę z ogrodnictwem. I może dlatego mam do nich słabość