Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj króciutko Zmobilizowałam się i zrobiłam trochę porządku na warzywniaku:

Pod pomidorki poddawałam ziemię z kompostownika, a że kwiaty do niego wyrzucałam jesienią więc mój warzywniak opanowała surfinia
Teraz wygląda o niebo lepiej, a i pomidorki będą miały więcej słoneczka:



Pogoda sprzyja liliowcom:

Inne kwiatuchy:

Doroto, czy to dziwaczek Ci kwitnie? Jeśli tak - gratulacje, znam go tylko z cieplejszych stron.
Chciałabym, by surfinie rosły i tak... same z siebie
Podziwia też i pomidorki, już czerwieniejące; jako że od tygodnia obracam się w wybitnie zimnych stronach, tęsknię trochę do widoków tego rodzaju.
Ciekawa jestem, czy moje biedaki tarasowe żyją...

Aniu to dziwaczki tak pięknie kwitną, miałam kilka nasion i wsadziłam je do ziemi, oto efekty





Mam nadzieję, że jesienią zbiorę więcej nasion i w przyszłym roku wysieję ich więcej:)
U nas też się ochłodziło i pomidorki za bardzo nie dojrzewają.

Lato w pełni więc zmiany na działce widać gołym okiem Tak wyglądała rabata przy bajorku wiosną:

Dzisiejszy widok:



Zaczynają królować hortensje:
hortensja bukietowa Sundae Fraise

hortensja bukietowa vanille fraise

"Anabellki" trochę ucierpiały podczas burzy:



Czekam na "Polar bear", niestety nie wszystkie mają pąki:(
Milin amerykański lada moment rozwinie pąki:

Liatra kłosowa:


Wczoraj u nas w końcu popadało więc uporządkowałam truskawki. Dwuletnie mąż skosił kosiarką po owocowaniu (niższe), wiosenne sadzonki wypieliłam i poobrywałam odrosty:

Wiosną na próbę posadziłam trzy papryki. Szans im dużych nie dawałam bo ziemia klasy 5 i 6 przekopana jesienią z obornikiem. Ku naszemu zaskoczeniu papryki owocują

Zaskoczona również jestem wyglądem Trzykrotki Andersona zakupionej wiosną przez internet. Przyglądam jej się bardzo i ni diabła mi ona jej nie przypomina Może wiecie co to jest:

Dorciu ale śliczny ten dziwaczek rabata już tak ładnie zarosła Moja sundae też się w tym roku poprawiła bo inaczej na karny jeżyk by poszła natomiast ta przy płocie no nie wiem co jej nie służy może ta szałwia ja przydławia .... nie mam pojęcia ???

Zimę korzonki dziwaczka można przechować w piwnicy, trzeba je tylko obsypać ziemią, aby nie wyschły. Posadzone w kolejnym roku szybciej zakwitną

dordar wrote:
To jest chaber górski, Centaurea montana

Upalnie;)

Dorciu, bardzo podoba mi się milin. Mam go i pewnie juz by kwitł, ale moja teściowa doradziła mi go usunac, bo zniszczy elewację. I tak zrobilam. Potem przemyslalam sprawę i mam kolejny. Wije się w bezpiecznej odległości od ściany. Napis z po jakim czasie od posadzenia zakwitnie.

Miłego dnia
Gosia

Witaj Gosiu
Moje miliny zakwitły w trzecim lub czwartym roku po posadzeniu. Żółty kupiony w szkółce to już młodzież



"ceglasty" dostałam od sąsiada(sadzonka była bardzo malutka), to jeszcze dzieciuch, w tym roku pierwszy raz zakwitł

Dzisiejszy wpis powinnam zatytułować JESIENNIE Susza u nas niesamowita, w ubiegłym tygodniu bardziej powiało niż popadało. Wiatr potarmosił mi hortensje, "vanilla fresh" straciła łodygę z kwiatem, a deszczu było tyle co kot napłakał

Mam pytanie do miłośniczek hortensji: dlaczego moje niektóre hortensje bukietowe zawiązuję dopiero teraz pąki kwiatowe?
Tak wygląda na dzień dzisiejszy hortensja bukietowa 'Polar Bear' (jest u mnie dwa lata)

Te co sadziłam w ubiegłym roku dopiero zawiązują pąki, a przecież w tamtym roku kwitły
Z jesiennych kwiatów to zaczynają kwitnąc wrzosy:



Języczki:



rozchodnik okazały zaczyna się już przebarwiać:

hortensja dębolistna na razie przebarwia kwiaty:

Kolorami urzeka dziwaczek, choć i u niego widać już nadchodzącą jesień, zbieramy już dojrzałe nasiona po opadniętych kwiakach:

Dorotko ślicznie u Was co do pytania o hortensję to może dlatego że rosną w mniejszym lub większym cieniu albo ja tak mam np. mam trzy jednakowe hortusie dwie z nich podcięłam w jednym dniu a tą trzecią dopiero za jakiś czas i przez to późne cięcie opóżniłam zacznie jej kwitnienie ale mam też tak że moje hortusie w donicach przy tarasie mają kwiaty w różnej fazie kwitnienia jedne mają już kwiaty a na tym samym krzaku jeszcze są kwiaty nierozwinięte..... ale co Ty chcesz od tego miśka przecież jest ślicznu nie rozumiem o co kaman

macia
Marzenko, ja bym chciała żeby wszystkie miśki kwitły jednocześnie
Fotorelacja z dzisiejszego dnia:

Oj sliczne masz te hortensję. Ja w tym roku zbieram sobie sadzonki jak gdzieś spotkam ładny krzew. Łatwiejsze jest ukorzenianie ogrodowych. Bo juz jedną przesadzilam do doniczki. Z bukietowymi mam wrazenie, ze nie pójdzie tak łatwo.

Gosia

Wiem, że to forum jest dla zielono zakręconych, ale muszę się pochwalić naszą drugą gwiazdeczką

Wnusia urodziła się 1 września, waga 3,350kg długość 56cm:) Małgosia ma śliczną siostrzyczkę , a dziadkowie są bardzo szczęśliwi
Z ogrodowych rzeczy to jesień widać gołym okiem, dzisiaj nie pada więc zrobiłam obchód działki i pobliskiego lasu. Grzybki trafiają się, ale szału nie ma, najwięcej maślaków zebrałam na działce, mąż specjalnie je chyba hodował podczas mojej nieobecności Prawdziwki dorodne, ale niestety robaczywe:



Gosiu hortensje bukietowe łatwo się rozmnaża, ja to robię wiosną, teraz wsadziłam kilka patyków ogrodowej do ziemi bo wiatr mi ją trochę połamał
Przyroda w tym roku zwariowała, hortensja ogrodowa po przemarznięciu i "odmłodzeniu" puściła cztery pąki kwiatowe. Zastanawiam się czy zdąży przed zimą rozwinąć je:

Hortensja dębolistna już zaczyna przebarwiać liście i kwiaty:



Hortensja bukietowa 'Vanille Fraise'

Hortensja bukietowa Sundae Fraise

Hortensja bukietowa 'Polar Bear'



Kwitnie ponownie róża "staruszka" przeniesiona z działki rodziców

Zimowity:

Pierwsze "Marcinki""

Juce też się coś pokręciło;)

Dorotko,
Z całego serca gratuluje kolejnej wnusi. Urocze dziewczynki. Pięknie być mamą, ale mówią, ze jeszcze piekniej jest być babcią.

Pozdrawia
Gosia

Dorotko serdecznie gratuluję wnusi.... dwie piękne panienki niech się zdrowo chowają na pociechę dziadków i rodziców...
pięknie się przebarwiają hortensje... lubię ten moment ..moje też niektóre weszły w późne kwitnienie ale jeszcze zdążą wykwitnąć chyba że mróz wyskoczy..grzyby i w naszych lasach się pojawiły ale trzeba wiedzieć gdzie szukać... w tym roku chyba sobie kupię na targu..

Dorotko szczere gratulacje dla Ciebie i Męża z okazji narodzin Wnusi !!!! Małgosia na tym zdjęciu wygląda na taka dużoooo..... starsza siostrzyczkę oj będzie miała kogo uczyć ( czytaj szkolić ) Oczywiście gratulacje również dla rodziców I Małgosi !!! a ile włosków mam mała fajnie mój Mateusz tez był taki obrośnięty długie czarne kudełki miał i każdy w inna strone hmmm.... kiedy to było.....
c0 do ogrodu to w pocie i ciągłym braku czasu ma powstać rabata ale wydaje mi się że z braku czasu męża ta rabata jest coraz bardziej odwlekła w czasie niby gabiony już stoją ale to dopiero początek a jak nie to będzie kończona na wiosnę Hortusie masz śliczne moje tez już nabrały malinowych rumieńców Teraz mam etap wybierania traw do donicy gabionowej ale ciągle się zastanawiam co wybrać i zmieniam wciąż zdanie
Ps. Dorotko kiedy sadzi się zimowity bo ja je dostałam teraz tz. cebule i wydawało mi się że mam je teraz posadzić już zgłupiałam ????

gosiap32
Dziękujemy Gosiu za gratulacje W roli babci czuję się świetnie, możliwe, że jest to zasługa tego, że nie jestem babcią na co dzień a jestem tylko babcią na telefon W każdym bądź razie córcia wie, że zawsze może na nas liczyć i miłą chęcią zabieramy wnusię na weekendy i zawsze pojawiam się gdy mnie potrzebują
Alina-277
Bardzo dziękujemy Alinko
Przebarwienia hortensji i ja lubię, choć w sercu pojawia się troszeczkę smutku bo to już zwiastun nadchodzącej jesieni i zimy Mrozu sobie i Tobie nie życzę, liczę na to że hortensje ogrodowe jeszcze pokażą swój urok i rozwiną pąki:)
macia
Gratulacje przyjmujemy i bardzo za nie dziękujemy Ja też się zastanawiam jak ten czas szybko zleciał...
Nie tak dawno moje dzieci były takie malutkie, a teraz już córcia ma swoje skarby Ania miała włoski bardziej gęste od dziewczynek i też każdy w inną stronę
U nas też czasu brak na działania na działce, co mąż przekopał wiosną to jest, na resztę muszę poczekać. Twój się zmobilizuje jesienią lub wiosną i zaczęte dzieło dokończy , a Ty będziesz miała więcej czasu na przemyślenia Zimowity sadzi się teraz, ja pod koniec sierpnia kupiłam dwa rodzaje, pani w ogrodniczym powiedziała, że zakwitną jeszcze w tym roku Jak na razie nic nie widzę, ale może pod koniec września jakiś kwiatuszek się pojawi