TEMAT: Ogród różą pachnący

Ogród różą pachnący 06 Lut 2019 09:18 #641163

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1101
  • Otrzymane dziękuję: 2480
Ta wyżej moja własna,różowa to jakaś odmiana.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród różą pachnący 06 Lut 2019 09:31 #641165

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Nie potrafię znaleźć Cię na FB, napisałam priv

Ogród różą pachnący 11 Lut 2019 17:35 #642178

  • Anna96
  • Anna96's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 2242
Nadrobiłam zaległości, podziwiałam róże...róża Grafin von Hardenberg śliczny ma kolor...zostaje mi dalsze podziwianie w Twoim wątku. Szkoda że miejsce w ogrodzie tak szybko się kurczy...następnej nie mam gdzie posadzić. Będą fotki następnych róż?

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 12:09 #642553

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Anna96 wrote:
...następnej nie mam gdzie posadzić.

Aniu ja sobie to co rok mówię :) a potem jakimś cudem te 20 nowych jakoś się upycha. Choć i upychanie już nie skuteczne bo kilka róż będzie w tym roku niestety przesadzonych, gdy po paru latach z 3 patyków na krzyż zrobiły się ogromne krzaczyska odbierając tym samym przestrzeń do życia innym.

Róże będą a jakże, ale najpierw chodzą za mną wiosenne kwiaty.

Mam 2 azalie wielkokwiatowe i nigdy jakiegoś sentymentu do nich nie miałam, a mam je tylko dlatego, że uratowałam je z likwidowanego ogródka mojej mamy. I tak ciągle biedziłam się nad nimi, że u mnie tak słabo rosną. Tylko suchy badyl a na jego końcu 3 liście. Dziś zrobiłam rekonesans po internecie jak wyglądają zdrowe okazy i okazuje się, że wszystkie tak wyglądają. Gołe badylki z ulistnieniem na końcu ( przez miesiąc jeszcze z kwiatem). Japońskie już mam, i są w zasadzie ok ale teraz pytam - kupić te wielkokwiatowe czy nie kupić? Kto mnie przekona ? Bo może fajnie by było mieć choćby jeszcze 2 krzewy?

A to moja
IMG_2068-2.jpg

IMG_2098.jpg

IMG_2070-2.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Zibi77, MARRY, aga

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 15:38 #642576

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
Ilonko, bardzo przepraszam, że się z buciorami, czyli moimi wrocławskimi azaliami pakuję Ci miedzy różyczki - ale czy to Cię przekonuje?



Stopniowo azalie powinny "nabrać ciała" - a na razie, jeśli nie pasują Ci takie patykowate - posadź między nimi dobrane kolorystycznie lilie kwaśnolubne, np. OT lub orientalne.
No co ja innego mogę wymyślić, jak nie lilie? :rotfl1:
Ale jeśli miejsce mocno słoneczne - będą dobre i liliowce, mają liście od wiosny do jesieni i kwitną też dłużej.
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2019 16:08 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Zibi77, Jaedda

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 15:52 #642579

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2482
  • Otrzymane dziękuję: 9315
Ilonko, podziwiam Twoje róze i mam je przed oczami, gdy patrzę na moje i wzdycham :hearts: ! Ale azalie to druga moja miłość, powalają gdy pachną i właśnie poszerzam ich obszar, podsyłam link do szkółki koło Bielska - bo mają zachęcające fotki i święto Azalii w maju. Poczekaj aż się naładuje strona i zdjęcia można oglądać jak modowe ! Tymi pachnącymi jak Klondyke, Mount Saint Helens czy Soir de Paris chcę w tym roku obsadzić ławeczkę - ławeczka, książeczka, kawka i azalie - odlot.

pisarzowice.azalia.pl/index.php?str=51&s...u_id=30&dlakogo=hurt

Serdeczności
MARRY
MARRY

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 15:57 #642581

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Aniu i wszyscy zaglądający :) pakujcie wszystko co macie :flower2: :flower2: . Lilie to akurat pomimo swojej niewątpliwej urody jakoś mnie nie pociągają, liliowce bardziej zwłaszcza, że lubię je podjadać :rotfl1: ale czy ja tam u Ciebie przypadkiem dostrzegam piwonię drzewiastą :supr3: cudna.

Po dzisiejszym spacerze po ogrodzie, szukając miejsca na nowe nasadzenia stwierdzam, że jeśli pogoda się utrzyma (a ma być jeszcze cieplej) trzeba brać się za porządki. Róże już wszystkie powypuszczały pąki, swoje igły pokazały również hosty, tulipany i narcyzy, tak więc może tego jeszcze nie widać i śnieg gdzieniegdzie zalega to wiosna stoi już w progu.

MARRY wytoczyłaś ciężkie działa :woohoo:
Ostatnio zmieniany: 13 Lut 2019 16:02 przez Ilona.

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 16:07 #642584

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20000
  • Otrzymane dziękuję: 83502
To nie jest link do "szkółki koło Bielska", tylko do pana Pudełki, wielkiego producenta i znawcy. :rotfl1:
Tylko nie wiem, jak u niego działa sprzedaż wysyłkowa... :(
Tak, Ilonko, "przypadkiem dostrzegasz" :lol: moją ukochaną złocistą piwonię, niestety, latami szukam jej nazwy; to prawdziwa drzewiasta, nie ITOH. I tak, jest cudna, cudna, cudna - i już się obudziła, dzielny krzew. I jej siostrzyczki również.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aszka

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 17:57 #642599

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ilona wrote:
Aniu i wszyscy zaglądający :) pakujcie wszystko co macie :flower2: :flower2: . Lilie to akurat pomimo swojej niewątpliwej urody jakoś mnie nie pociągają, liliowce bardziej zwłaszcza, że lubię je podjadać :rotfl1: ale czy ja tam u Ciebie przypadkiem dostrzegam piwonię drzewiastą :supr3: cudna.

Po dzisiejszym spacerze po ogrodzie, szukając miejsca na nowe nasadzenia stwierdzam, że jeśli pogoda się utrzyma (a ma być jeszcze cieplej) trzeba brać się za porządki. Róże już wszystkie powypuszczały pąki, swoje igły pokazały również hosty, tulipany i narcyzy, tak więc może tego jeszcze nie widać i śnieg gdzieniegdzie zalega to wiosna stoi już w progu.

MARRY wytoczyłaś ciężkie działa :woohoo:

Jesz liliowce :woohoo: I dołączam do tych co wolą liliowce.Bo moje lilie nornice lubią podjadać.Mam je tu i tam w ogrodzie ale wydaje mi się,że pomimo dosadzania jest ich coraz mniej

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 19:48 #642636

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Azalie wcale nie muszą być łyse. Moje nie są. Może to zależy od odmiany :think:
Zastanawiam się, czy pokazywane wcześniej pąki na róży przetrwały? To byłby niezwykły widok, gdyby zakwitła. :)

Ogród różą pachnący 13 Lut 2019 20:40 #642651

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Tak Olu jadam kwiat liliowca. Mają chrupkość sałaty lodowej i są słodkawe. Dodaję i dekoruję nimi sałatki w sezonie. Rodzina która już wie że są jadalne też podjada prosto z "krzaka". Oczywiście nie radzę nikomu zjeść od razu kilograma kwiatów, gdyż mogą popędzić :happy3:, ale te kilka szt na początek polecam.

Gabrielu jeden pączek niestety padł podczas ostatnich opadów śniegu, nie wiem czy go ciężar nie złamał, bo jednak wiele różanych gałązek mam połamanych ale drugi nadal żywy, choć lekko zmaltretowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Łatka

Ogród różą pachnący 28 Lut 2019 18:49 #645446

  • green_bee
  • green_bee's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 86
  • Otrzymane dziękuję: 195
Straszne to jest jak sobie człowiek niczego nieświadomy "wdepnie" w taki wątek i aż go głowa rozboli :lol:
Piękne róże Ilono, mam taki sam sposób sadzenia jak Ty, ale u mnie to dopiero pierwszy sezon ogrodowania więc jestem bardziej zielona niż ustawa przewiduje - będę do Ciebie wpadać i podziwiać, a Eyes For You mnie urzekła - już szukam dla niej miejsca na jesień! :hearts:
Karo
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona

Ogród różą pachnący 01 Mar 2019 16:52 #645687

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
Dziękuję za miłe słowa :hug:
A powiedz jaki ja mam sposób sadzenia? Chodzi o samo wsadzanie róż w ziemie czy coś innego? Pytam bo w zasadzie nie wiem czy mam w ogóle jakieś sposoby na róże, rosną gdzie chcą.
Każdy miał kiedyś pierwszy sezon, swoje upadki i wzloty i to jest fajne bo ciągle się coś zmienia, coś poprawia, ulepsza, czasem to ulepszenie wcale nie wychodzi na dobre i się wraca do początku :)
Taka zabawa w ogródek :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, green_bee

Ogród różą pachnący 01 Mar 2019 17:11 #645692

  • green_bee
  • green_bee's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 86
  • Otrzymane dziękuję: 195
Ilonko, spróbuję Cię zacytować:
Staram się jedynie dobrze przygotować stanowisko, kopię dołek mieszam ziemię z odkwaszonym torfem i wsypuję na dno garść obornika granulowanego, ale tak by bezpośrednio nie miał kontaktu z korzeniami i tyle.

Dokładnie to samo robię- plus rozkopuję widłami trochę dołek, żeby korzenie miały ułatwione parcie na starcie. Przezimowały piękne, żadnych nadmarznięć, część ma już pączki, kopce jeszcze nie rozkopane - byle do ciepłych dni! :)
Karo

Ogród różą pachnący 01 Mar 2019 18:50 #645739

  • Ilona
  • Ilona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 649
  • Otrzymane dziękuję: 1025
a o to chodziło, no tak - póki co wszystko żyje ma się dobrze.
Róże które mi padły to były te zawoskowane oraz te pod którymi zaraz po posadzeniu mrówki zrobiły gniazda. Tak padły mi w tamtym roku 3 szt. Q tym dokupiłam ponownie te same róże i będzie druga próba.

A w jakich różach gustujesz?
Może napiszesz co już posadziłaś i czego obecnie oczekujesz?

Ogród różą pachnący 01 Mar 2019 19:37 #645754

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Ile tu macie pięknych róż no nie moglam ominac tego wątku. Uwielbiam róż a tu tyle cudownych można obejrzeć. Też mam kilka krzaczków glownie to w tamtym roku wsadzanych bo poprzednie sie zniszczyly tylko jedna jest juz iles lat nie wiem ile bo ogrod tesciowej.



Takie moje skrome z tamtego roku jeszcze mam biale ktore mialy byc rozowe

Ogród różą pachnący 01 Mar 2019 19:37 #645755

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Ile tu macie pięknych róż, no nie mogłam ominąć tego wątku. Uwielbiam róże, a tu tyle cudownych można obejrzeć. Też mam kilka krzaczków, głównie to w tamtym roku wsadzanych, bo poprzednie się zniszczyły, tylko jedna jest już ileś lat - nie wiem ile, bo ogród teściowej.
CAM00572.jpg


CAM03977.jpg

Takie moje skromne z tamtego roku - jeszcze mam białe, które miały być różowe
Ostatnio zmieniany: 01 Mar 2019 19:42 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zibi77, Ilona

Ogród różą pachnący 02 Mar 2019 00:10 #645868

  • green_bee
  • green_bee's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 86
  • Otrzymane dziękuję: 195
A w jakich różach gustujesz?
Może napiszesz co już posadziłaś i czego obecnie oczekujesz?

Ilono, nie chcę Ci zaśmiecać wątku ale skoro pytasz to na szybko napiszę Ci co u mnie - przezimowały już po 2 sztuki posadzonych na jesieni Louise Odier i Pink Grootendorst rozpinane na siatce (zapach, owoce, konfitura!). Alba Meidiland to klasyk klasyków, sztuk 4, jedna twarda zawodniczka postanowiła nawet swoje liście zostawić na wrocławską "zimę" ;) Będzie poprzeplatana naparstnicami i rudbekią Cheeroke Suset. Do tego dojdą rozpięte na starych jabłoniach Ghislaine de Feligonde, New Dawn, Iceberg Climber. Pink Cloud, sztuk dwie, wykulkowane na innej stronie ogrodzenia.

Z różanych „nowości” albo róż bardziej modnych – zamówiona już Pastella, Larissa, Jasmina, Cubana i Cherry Girl, wszystkie z ADR.

Mam świeżą, prawie pustą działkę i takim jestem ogrodnikiem – świeżym, choć zakochanym w roślinach od lat. Rozplanowałam działkę w stylu powiedzmy „luźnym angielskim”, będę się sumiennie uczyć po kolei wszystkiego, w tym róż. Mimo, że nie skończyłam jeszcze 40tki w różach gustuję raczej klasycznych, starych, czasami zapomnianych. Nie przepadam za wielkokwiatowymi, uwielbiam szczególnie wszystkie kwitnące bukietami, raczej pełnokwiatowe. Choć marzy mi się też Bobby James – zrezygnowałam po przeczytaniu że w naszym klimacie ta róża nie ma szans na pokazanie pełni kwitnienia.
Karo
Za tę wiadomość podziękował(a): Ilona


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.347 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum