Forum Ogrodnicze Oaza

Proszę o kontakt na pw osoby zainteresowane uprawą papryki Batista F1, kapusty wczesnej Golden Acre i późnej Storado oraz pomidora MAL 200 (Astra F1).

Zaczynają kiełkować wyłożone na wacik 1 III przeterminowane nasiona poziomki Rujana. Będą przenoszone po 16 sztuk do doniczek P9. Definitywnie zakończyłem podkiełkowywanie nasion selera. Nasiona zostały wyłożone na wacik 23 II a więc dość dawno. Tradycyjnie odmiana Giant Prague wykiełkowała jako ostatnia. Nowe życie otrzymało 16 nasionek selera Giant Prague oraz 16 nasionek Maksim (nasiona inkrustowane).Ponieważ będą stanowić rezerwę nie trafiły do małych pierścieni ale są w doniczkach P9. Aktualnie na wacikach są już tylko nasiona: papryki Batista F1, końcówka heliotropów (żal mi je wyrzucić) oraz poziomka Rujana.Robię miejsce na pomidory, paprykę i koleusy.

Moje: pomidorki

gazanie

żeniszki

selery

kalarepy

szałwie

No i już po remanencie siewek. Nie jest żle. Heliotropy rosną w 6 doniczkach i jest szansa na 80-100 sadzonek. Najwięcej jest szałwii bo 12 doniczek (150-200 sadzoneczek). Żeniszków też jest sporo bo choć rosną tylko w 7 doniczkach to w każdej z nich jest ponad 20 roślinek. Jeśli chodzi o gazanie to jest ok. 50 roślinek ale część z nich jest w gorszym stanie.





W tym sezonie nie szaleję z bazylią i mam tylko 4 pierścienie po 5 sadzoneczek. Wkrótce przesadzę je do większych doniczek.

Sadzonki koleusów czekają na posadzenie ale to może jeszcze potrwać.

Zakwitła kolejna odmiana irysa żyłkowanego.

Pojawiają się pierwsze cebulice i śnieżniki. Trzeba przyznać, że te gatunki mnożą się na potęgę. Dzisiaj do doniczek przesadziłem ponad setkę kwitnących siewek.

przemek1136 wrote: Przemku, te iryski to odmiana Clairette, u mnie już przekwitły, z chęcią popatrzę na Twoje.
Człowieku, gdzie Ty trzymasz te wszystkie rozsady!

Nie tylko się zastanawiałem nad nazwą tych irysków ale również nad tym skąd one się u mnie znalazły. Na pewno były bardzo późno posadzone bo rosną razem z innymi cebulowymi, które były przeznaczone na zmarnowanie a dzięki lekkiej zimie dostały drugie życie. U mnie sporo irysków jeszcze kwitnie. Jutro zrobię więcej zdjęć bo dzisiaj przegoniła mnie śnieżyca.




Co do rozsad to jeszcze nie szaleję w tym roku ale od wiosny 2019 roku mam dość duży tunel z poliwęglanu więc rozsady nie wymagające zbyt wysokich temperatur mają dużo miejsca. Papryki, pomidory,fasolka, ogórki i heliotropy mają miejscówkę na domowym parapecie.

Ja znowu po poradę, nie przeganiaj mnie 9 marca zasiałam w gruncie namoczony przez 48h bób Witkiem Manita. Chciałabym mieć bób w 2 "rzutach", tak aby mnie przerabianie tego nie przytrzasło i by dłużej cieszyć się świeżym z krzaka. W literaturze piszą, że bób należy wcześnie siać do 15-go marca. Mam jeszcze do zasiania w gruncie Fabiolę, z Twojego doświadczenia, kiedy najpóźniej mogę to zrobić?

Wiesz co, Przemku - warto zaznaczyć miejsce, gdzie są cebulki, bo łatwo przeoczyć i przekopać takie maluchy, jak zwiędną im liście.
Pewnie wiesz, że te fioletowe to George?
U mnie ciężko z robieniem jakichkolwiek sadzonek, w ogrodzie nie mam miejsca na tunel, a w domu parapety pozajmowane przez wrażliwe na zimno tarasowce + zwartnice, moje zimowe szaleństwo.

Jeżeli masz możliwość podlewania bobu to możesz wysiać nawet w maju (choć plon będzie dużo niższy). Większość działkowców bób wysiewa dopiero na początku kwietnia i jest zadowolona z plonów. Im wcześniej wysiany tym lepiej i to nie tylko ze względu na zapasy wody w glebie ale również ze względu na szkodniki (mszyce i strąkowca). Drugą partię wysiej pod koniec marca i powinno być O.K. Poza łuskaniem przy bobie do mrożenia nie ma dużo roboty. Ja czasami wysiewam sobie bób na zbiór jesienią i wtedy wysiewam w czerwcu. Plon jest jednak o połowę niższy.

Kiedyś byłem pewien nazw odmian swoich irysków ale aktualnie to już nawet nie mogę ręczyć za “Katharine Hodgkin”. Kilka razy przymierzałem się nawet by je uporządkować,chociaż kolorami ale ciągle brakuje czasu. U mnie większość kwiatów cebulowych rośnie w koszyczkach więc z wykopaniem nie mam raczej problemu. A swoją drogą mam ok. 300 znaczników i już niedługo zacznę numerować każdy koszyczek. Jak kochasz rozsady to by móc "rozciągnąć" parapety zainwestuj w przyszłym sezonie w oświetlenie.

przemek1136 wrote: Zapomnij.
Marzę o doświetleniu moich roślin ozdobnych z obszaru śródziemnomorskiego - ale to kompletna fikcja, sama nie dam rady zainstalować - i nie bardzo wiem, gdzie by to zrobić, jeśli mam w domu jakiekolwiek półki, to uginają się pod książkami + płytami + papierami mojej brzydszej połowy, co nie odróżnia szczypioru od dalii.
A po co wyciągasz te irysy? Nie bardzo im się przysłużysz takim traktowaniem.
Jeśli bym wykopywała jakiekolwiek cebule, to tulipany, no, hiacynty...

Jestem zmuszony co kilka lat wykopać nawet drobnocebulowe bo nie mieszczą się w koszyczkach. Wbrew pozorom niektóre odmiany/gatunki mają duże przyrosty. Ale generalnie nie lubię wykopywania cebul a wyjątek robię jedynie dla ismeny no ale to ze względu, że cebule w gruncie nie przetrwałyby zimy. Tulipany mam też tylko botaniczne więc od biedy i one nie wymagają corocznego wykopywania. Co do oświetlenia to jutro zrobię kilka zdjęć i zobaczysz jak to u mnie wygląda.

docplayer.pl/17205134-Oswietlenie-led-do...com-pl-strona-1.html



Gdybyś miała problemy z karmą dla psiaków to daj znać. Mam dobre dojście.

Iryski jeszcze kwitną.

I to bardzo ładnie i tłumnie kwitną.
A co pod stroiszem? Ja już pościągałam z wszystkiego, prócz hibiskusów bagiennych i tych hortensji ogrodowych, co są za małe, by wleźć do worka.
Na razie wór karmy dostarczony, porcja na mniej więcej 5 tygodni. Zresztą nie chodziło o brak karmy, tylko mocy przerobowych pani dostarczycielki z Husse.
Taka "aranżacja wnętrza" u mnie nie przejdzie, pomijając fakt, że nie umiałabym zainstalować tej lampy. I że cztery dni w tygodniu mieszkam w jednym świecie, a trzy w drugim. Ale dzięki piękne za dobre chęci.

Mnie też czasami nie ma w domu ale dzięki programatorowi czasowemu lampy są włączane i wyłączane automatycznie. Jedyny problem, że muszą na czymś wisieć-u mnie jest to teleskopowy kij-przedłużka do wałka malarskiego oparty na 2 regałach.
Stroiszem są jeszcze okryte pierwiosnki gruzińskie ale to głównie ze względu na brak czasu (czytaj moje lenistwo). Wczoraj w nocy miałem -8 *C.

Kiełkują nasiona papryki Batista F1 oraz 15 odmian koleusów . Juto czeka mnie pikowanie najwcześniejszych odmian pomidorów do tunelu foliowego. Oczywiście sadzonki na razie będą rosły na domowym parapecie. Na działce jak zdążę planuję wysadzić rozsadę szpinaku. Dzisiaj wysadziłem pierwszą partię bobu.

Rośliny w tunelu nie ucierpiały przez przymrozki.

Lubczyk w doniczkach bardzo szybko się rozwija. Chyba czas go podkarmić.

Wczoraj wziąłem się za wysadzanie rozsady szpinaku Mississippi F1. Nasiona były moczone w wodzie a następnie wysiane do VEFI 96 (po 4-5 nasion). Sadzonki z jednej palety wystarczyły na obsadzenie 9 mb. Nasionka wysiane 3III na razie rosną w drugiej palecie w tunelu. Bardzo lubię wysadzanie z palet VEFI bo sadzonki łatwo się wyjmują i sadzi się bardzo szybko.