Forum Ogrodnicze Oaza

Bravissimi tutti e due...

Coś wesołego zamiast kawy

Chyba jestem jakiś ponurak, ale mało śmieszny gość. Albo inaczej, nie ten rodzaj humoru mnie śmieszy.

I dlatego nie wybierają Cię do komisji w programach typu talent show
To może coś w typie "prawda czasu, prawda ekranu" www.dewocjonaliaswiata.pl/

nie otwiera mi się filmik

Janusz, jak możesz nie wiedzieć co mnie śmieszy, no normalnie nie mogę....

Wstałam rano, otworzyłam drzwi na nieistniejący taras i pomyślałam, że mam deja vu.
9 stopni, to już było.
Czerwiec mamy, spece od pogody.
Pogonić to arktyczne powietrze.
Ja chcę ciepełka.

Wczoraj miło spędziliśmy czas na spotkaniu forumowym u Dorotki.
Jak zwykle było jedzenia po kokardę, żartów do bólu brzucha i wymiana roślinami po poj
emności naszych bagażników.
Dla zdrowotności dostaliśmy w prezencie Bzinkę Kalwaryjską.

Co niektórzy, nie będę pokazywać palcem, będą bali się jej użyć, tak ich dziewczyny z żartów wkręciły wykorzystując nieznajomość poszczególnych gwar.
Mirku, to nie trucizna ani to co powiedziała Iza, to po prostu syrop z kwiatów bzu czarnego.
Pij na zdrowie

Fajne są spotkania forumowe pokaż fotki jeśli możesz więcej torcik super pewnie smakowity pozdrawiam serdecznie

Te dwie ostatnie fotki to ta sama grządka "przed" i "po" spotkaniu forumowym?
Teraz 4 i 5 bo nowe doszły.

Super takie spotkania są a gdzie to było ?

Prawie na styku Małopolski i Śląska, choć po małopolskiej stronie.

To ja mieszkam na końcu świata wszędzie mam daleko

KaLo wrote: Cześć Jolu, ten się otworzy. To ten sam film ale z innego miejsca.

Wiem... wiem

whitedame wrote:

Trzeba było tak od razu

Pleców nie czuję, udało mi się zaledwie wsadzić połowę tego co dostałam wczoraj.
Na jutro zostały wysokie kosaćce, bo niskie już wsadzone.
Zadołowałam na jutro 5 donic bo u nas upał niemiłosierny.
Mam nadzieję, że nie pomyliłam odmian.
A teraz kieliszek wina poleconego mi przez Azazela, chyba będzie moim ulubionym


i może wreszcie obejrzę ten film.
To już nasze trzecie podejście.


Dzisiaj imieniny Jolanty, właśnie załapałam, że wśród nas też są Jole.
Wszystkiego naj, najlepszego, kwiaty i piosenka dla Was, oby się spodobały

Czwartego podejścia nie będzie, film to chała jakich mało.
Albo raczej sporo w naszej rodzimej kinematografii.

Skoro wino zostało wybrane przez Azazella, to musi być piekielnie dobre.

Dla Jolek wszystkiego najlepszego i różyczka