Forum Ogrodnicze Oaza

Babcia Ala wrote:
NO WŁAŚNIE!?

Czekam Janusz do wysiewów pomidora, jeśli je w końcu wysieję rozpocznę sezon.

Co do papug to filmik-rewelacja....

No właśnie... Beatko i mnie wypadałoby w końcu wysiać nawet typy mam, tylko czasu brak...

Misiula, ale awatar , sama po montowałaś pomidory zamiast hipokampa i rdzenia?

Panowie, sezon za pasem, najwyższy czas zacząć pomagać żonce. Brać grabie i do ogródka .

Mojemu M bardzo by taki ogródek przypadł do gustu.
Ogródek i piwo tak wg niego wygląda niebo.

Inna wersja telewizor lub komputer i piwo, ciąg dalszy taki sam.

Ha, ha
Od komputera bolą mnie oczy, telewizji nie oglądam, za piwem nie przepadam, do ogródka chodzę chociaż kręgosłup mi dokucza.
I co mądrale macie dla mnie?

Skoro nie cieszą Cię żadne przyjemności to trumnę, albo habit

W wolnym czasie możesz rozwiązywać zagadki komunikacyjne, np. kto ma pierwszeństwo?

To chyba trumna bo idzie lato i w habicie może być za ciepło, no może jak by tak pomykać bez gatek... , a pierszeństwo ma pewnie ambulans tylko sygnał świetlny wyłączył ale tnie śmiało do przodu

Zapowiadają zimno i śniegi ale żurawie i gęsi nic sobie z tych zapowiedzi nie robią.





Ci co lubią piwo pamiętajcie, że piwo może wywołać biegunkę.
Odpowiedź sklepu bezcenna.

Piwo zawiera witaminy, składniki odżywcze i chmiel - samo zdrowie. Choć może nie harnasie, szczywce czy inne wynalazki z dyskontów

Pisałam w wątku " A ja mam podły dzień" o rozsypanym worku problemów i tam wyczytałam radę by się cieszyć każdym sukcesem wtedy te problemy stracą na wadze.
Doczytałam taką radosną wiadomość, więc się cieszę z sukcesów naszego rządu i Was chcę tą uciechą zarazić.

Pozostańmy przy piwie i nie tylko.

Zimno dzisiaj, znów szyby do skrobania.
Ponoć ma śnieg spaść.
A i minister zdrowia straszy znów zamknięciem kraju.
Trzeba chyba zrobić zapas wina, bo na trzeźwo nie rozbieriosz
Z moich planów na wolną środę pozostały strzępy, bo koronowirus w przedszkolu, więc pracownice nie mają z kim zostawić dzieci.
Ech i mój remont nigdy się nie skończy.
Wolną środę potrzebowałam na wywóz gruzu, przyjęcie kafelek, pomiar paneli i zamówienie zestawu wypoczynkowego.
Ale nie ma się co przejmować bo ostatnio udaje mi się żyć bez bólu, więc jest super.

Ten orzeł złożył dwa jaja i nie przewidział, że mu taka pierzynka na głowę spadnie.
Nie narzeka, nawet minę ma zadowoloną.



Bądź jak ten orzeł

Ostatnio zachwycają mnie te dumne ptaki.
Tutaj rozprawił się z wilkiem i kto ucieka?

Zaraz poczytam Wasze posty naczelnemu biduli ,dosypia jeszcze

Witam z rana. Jak patrzyłem na tygodniowa pogodę to śnieżyć może pod koniec tygodnia. Do tego czasu planuję uziemić bób, groch i szpinak. Przyda się trochę wody, nawet takiej ze śniegu.