Forum Ogrodnicze Oaza

??? Ni w ząb nie rozumiem co masz na myśli. Musi mi się chyba przetworzyć, idę zaparzyć herbatę

Nowa elektrownia atomowa to mżonka.
Oprócz protestów i takich tam- skąd weźmiecie URAN?
Dlatego sprzedaż emisji, które są potrzebne to jak podcinanie gałęzi, na której się siedzi.

Powiem prosto i krótko nie takie zbrodnie zostały bezkarne ,chyba się zgodzisz.... Osądza historia i gołe fakty .....O atomie też już powiedziano wszystko ,łacznie z tym że bawimy się niebbezpiecznie z naturą......

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej szacuje, że Polska dysponuje łącznie ok. 100 tys. ton uranu naturalnego (tzw. zasoby prognozowane). To ilość niebagatelna, gdy rozważa się budowę elektrowni jądrowych w naszym kraju.

Zasoby zidentyfikowane są mniejsze. Mówi się w tym przypadku o ok. 7 tys. ton uranu. Planowana w Polsce elektrownia atomowa ma mieć dwa lub trzy reaktory o łącznej mocy co najmniej 3000 MW. Wykorzystanie w niej zidentyfikowanych krajowych zasobów uranu pozwoliłoby na produkcję energii przez ok. 56 lat

To za stroną www.gov.pl/web/polski-atom/na-ile-lat-wystarczy-polskiego-uranu
Ale oczywiście paliwo można kupować i szukać nowych złóż. Tylko trzeba mieć odpowiedni piec.
Warto by też zacząć inwestować w tokamak, ale to wszystko jest temat na dekady...

Gdy ich historia osądzi, to ja już będę kwiatki wąchać od dołu, to wtedy już mi to będzie wszechno jedno, a żyć muszę tu i teraz. Mam nadzieję, że dożyję czasów, gdy wszyscy co powinni staną przed Trybunałem Stanu.

Strach pomyśleć jakby np taki meteoryt z czelabińska gwizdnął w taka elektrownię, albo jak w kraju kwitnącej wiśni trzęsienie ziemi ,już o czarnobylu nie wspomnę ......no i po całym procesie zostaje jeszcze coś ,coś bardzo nieciekawego.Nowe technologie są dobre do czasu jak nic niestardatowego się nie dzieje ,a to przecież perpetum mobile nie jest .....Alicjo trybunał stanu to mit ,ściema ,no może Rumunia byłaby dobrym przykładem ,ale przecież humanitaryzm tego nie przewiduje i kółko się zamyka. Gdyby kara była nieuchronna to by nam pewnie więzień zabrakło he he he he

Perełka, jak nie atom, to zaproponuj inne źródło energii, bo ja innego wyjścia nie widzę. No tak zanieczyszczenia powietrzne nie zabijają od razu, tylko pomału i podstępnie.

Ja nie twierdze że atom nie -pokazuję tylko plusy i minusy ,nie ja jedna zresztą ,a to nie to samo .Zielona energia nie wystarczy to już udowodnione i tu to samo,nie jest tak różowo niestety.Wybieramy mniejsze zło,ale wydaje się że trzecie źródło węgiel czyli ten słynny ślad weglowy ropa ,gaz diament , najbardziej dostępny tak szybko nie zniknie.Tak samo z technologią w przypadku przetwarzania śmieci czy biogazowni.Moglibyśmy mieć ale nie koło nas i to kosztuje.Za to niby to co tanie nie zawsze dobre dla środowiska np azbest czy folia bąbelkowa ,plastik .Zacytuje tylko z pamięci ,to co już zostało powiedziane -cywilizacja musi wybrać być czy mieć.Czy stać nas na pralki z niewymienialnymi łożyskami ,skomplikowane maszyny czy chcemy mieć tysiące lampek i innych zbędnych rzeczy,jak pokazał covid.Koło się zamyka.Za nic nie chcemy być ograniczani , a póki co niczego nowego nie wymyślił nikt. Możemy dużo zrobić dla środowiska ,ale globalnie ciężka sprawa.Chciałabym być drugim Ansztajnem ale i on nie dał rady ciemnej energi i materii/ta praca na biało to dobre było / ,bo do tego trzeba by było chyba stanąć na krawędzi kosmosu,bo nawet nie wszechświata ,tylko nikt nie wie gdzie ta krawedź jest i co wogóle jest ....
.europa.eu/youth/get-involved/sustainable...-carbon-footprint_pl
Tak się zastanawiałam czy aby wiemy wszystko o globalnym ociepleniu a co mogłabym bez problemu zaakceptować, czego mogłabym zrezygnować ja ,a z czego moje dzieci i kiedy ,a Ty ..........

Przykro mi, nie zostaniesz drugim Ansztajnem, bo pierwszego jeszcze nie było. Anszatjn, nie dał rady jak się wyraziłaś, ciemnej energii i ciemnej materii, ale Albert Einstein już tak, bo przewidział ich istnienie. Upłynęło 100 lat, a my nie "dajemy rady" ciemnej energii i ciemnej materii, tak geniusz Einstein`a wyprzedził epokę.

"Ciekawostką jest, że już Albert Einstein dał nauce pierwszą wskazówkę na temat ciemnej materii i energii, i to dokładnie 100 lat temu, uwzględniając w swoich równaniach parametr znany dziś jako stała kosmologiczna. Uczony nazwał to potem swym największym błędem, ale współczesne obserwacje astrofizyczne dowodzą, że jest to pewna rzeczywista wielkość. W roku 1918 Einstein opisywał stałą kosmologiczną jako konieczną modyfikację swej słynnej teorii: niezbędną, aby pusta przestrzeń mogła odgrywać we Wszechświecie rolę ujemnej grawitacji, a zarazem ujemnej masy rozproszonej po całym kosmosie."
źródło: www.urania.edu.pl

Na otarcie łez piękna galaktyka Sombrero z ogromnym halo od blasku jej gwiazd źródło: esahubble.org



P.S. Beata pewnie nas wszystkich stąd wyrzuci z wielkim hukiem, bo to jej wątek, Beatko przepraszamy

Beata postawi kawę, ciasto i dobre wino żeby przyjemniej się dyskutowało.



Zdjęcie galaktyki piękne.
Wstawię coś równie pięknego i zdecydowanie bliższego ziemi.
Śnieg pod mikroskopem:

Perełka wrote:
Przed meteorytem nie ma obrony i jeszcze długo nie będzie, ewentualny wybuch podobny do tego z Czarnobyla jest mało prawdopodobny, uskoków tektonicznych u nas aktywnych brak (coś tam pod Bałtykiem czasem się rusza, ale to chyba raczej podnosi się skorupa po ucisku przez skorupę lodu z przed 10tyś lat.), to tsunami to co by miało spowodować? Jezioro Żarnowieckie?
Węgiel, gaz, ropa to nieodnawialne źródla energii. Trzeba je traktować jako tymczasowe. Uran oczywiście też, ale już pracują tokamaki zdolne produkować więcej energii niż zużywają, a podobno Francuzi zaczęli budowę takiego który będzie produkował dość dużo energii by ją dostarczać odbiorcom.
Trwają prace nad zastosowaniem odpadów z elektrowni atomowych w reaktorach nowego typu.
Takie rzeczy trzeba planować z wyprzedzeniem i przewidywać konsekwencje działań oraz zaniechań. No i działać trzeba już, póki jeszcze znany nam świat jakoś się trzyma. Bo jak ruszy metan z wiecznej zmarzliny i dna ocenów to w najlepszym wypadku będziemy mieć kolejną konwencjonalną wojnę światową. Tu cały POPiS jest po jednych pieniądzach.

Za granicami tego pełno. Zasięg ewentualnych konsekwencji na pewno przekroczyłby nie jedną granicę.

nuclear.pl/lokalizacja,index,lokalizacja...e-reaktorow,0,0.html

My też nie jesteśmy tacy "wolni".
energetyka24.com/polski-reaktor-jadrowy-...d-warszawa-komentarz

whitedame wrote: Chyba się spóźniłam, bo widzę, że tylko wino zostało.
To może dołożę szarlotkę, jeśli ktoś też nie zdążył się załapać. Jeszcze gorąca.

Niektórzy to pewnie sobie myślą, że wstawianie zdjęcia szarlotki ujdzie im na sucho...

A ja przebijam Sładkaja Oblepicha F3.



Niestety, ostatnie.

Podbijam



Niestety, smak już kiepski.

A taki był ładny... amerykancki... szkoda

renons wrote: Kolega się chyba za bardzo tych lilii nawąchał.