TEMAT: Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 24 Gru 2024 13:26 #868483

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
FB_IMG_1735031889339-2.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Marlenka, Miragoral, Babcia Ala, Lilu


Zielone okna z estimeble.pl

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 25 Gru 2024 09:59 #868497

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
WIGILIA.

Tyle z nią wspomnień, radosnych, pełnych miłości, dobrych słów, bliskości.

Wczorajsza Wigilia była taka inna.
Tak mało nas zasiadło do kolacji, tylu zabrakło "nieobecnych", wystarczył jeden stół a zawsze trzeba było dwa i dostawkę.

Dzieci jadły potrawy raczej dlatego, że trzeba a nie dlatego że na nie czekały.
Właściwie ożywiły ich tylko prezenty.

A my, pokolenie 1960-1970 wspominaliśmy.
Jak stałyśmy z moją przyjaciółką Anią, jako 7 letnie dziewczynki, w kolejce po karpia, lub po gorący chleb w grudniowy, zimny dzień.
Wśród szarych, odrapanych domów, w szarą pogodę, z nisko zawieszonymi na niebie, ciężkimi od śniegu chmurami z czerwonymi od mrozu policzkami i nosami.
Stałyśmy, kolejka była długa i było nam zimno ale byłyśmy podekscytowane i szczęśliwe.
A potem z ciężkimi siatkami, gdy nie udało się złapać tramwaju, lub nie było w nim miejsca szłyśmy do domu.
Często po drodze znikało pół chleba.

To był dzień, gdzie można było jeść na tych "lepszych talerzach" , używać tych "lepszych sztućców" i ubrać " te lepsze ubrania".

Pamiętam ten zapach karpi pływających w wannie, jak zachwycałam się nimi i prosiłam Dziadków by pozwolili je zostawić na zawsze.

Pamiętam ten orientalny szał w zapachach pomarańczy, których na codzień nie jedliśmy i te pochowane na wyjątkową okazję czekolady z Niemiec.

To był tak wyczekany dzień, kiedy przyjeżdżała bliższa i dalsza rodzina, gdy siedzieliśmy sciśnięci przy stole ale dla niespodziewanego gościa talerz musiał się zmieścić.
Wykrochmalone, sztywne obrusy, sianko na stole ale pod każdym talerzem Dziadziuś układał pieniążek a Babcia łuskę z karpia.
Cieszyło nas że jesteśmy razem.

Pachniało choinką, udekorowaną bardzo prosto i skromnie w ozdoby domowego wyrobu, ze słomy i papieru, bombony i ciastka, łańcuchy klejone pieczołowicie z kolorowego papieru.
Początkowo nawet świeczki zapalało się w lichtarzykach, elektryczne pojawiły się później.

Cieszyły proste, "przydatne" prezenty, czapki, swetry, rękawiczki, najczęściej wysztrikowane lub wyheklowane, przez Babcię lub którąś z Ciotek.
Piórnik, kredki, słodycze, Wujek czasem nową fajkę a czasem
tylko tytoń do niej.

Wszystko wtedy było takie wyczekane i takie wyjątkowe. W skromności, a jednak tak bogate w doświadczeniu.

Czasami myślę, że dziś tego brakuje, tego bogactwa chwil spędzonych z bliskimi.
Bez stymulantów jakie daje nam tv czy internet.
Po prostu spędzenia wieczoru w ciszy wpatrując się w ogień kominka lub całkiem odwrotnie śpiewając całą przeponą kolędy, grając na instrumentach.

Tego Wam życzę w te święta BOGACTWA CHWILI OBECNEJ, wdzięczności za to co JEST.

FB_IMG_1734420290838.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Gru 2024 12:45 przez whitedame.

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 28 Gru 2024 08:16 #868546

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
Obiecałam napisać coś o zapperze, urządzeniu, które za pomocą prądu elektrycznego o różnej częstotliwości zabija niechcianych mieszkańców naszego ciała.
Zainteresowałam się nim, jak to zwykle bywa wtedy, kiedy zniechęciły mnie wieloletnie próby wyleczenia czegoś co siedzi w mojej szczęce i uchu.
Przez około 20 lat zawierzyłam w tej materii lekarzom ale poza łykaniem kolejnych piguł było coraz gorzej, bo tego leczenia nie wytrzymywały ani wątroba ani nerki.
Natrafiłam na książkę Huldy Clark
"Kuracja Życia" i wzmiankę o zapperze.
Początkowo nawet nie pomyślałam o zakupie urządzenia, stosowałam tylko oczyszczanie wątroby ( bardzo skuteczne) i mieszanki ziołowe.

20241228_081710.jpg

W swojej książce H. Clark opisuje, że wszystko ( materia ożywiona i nieożywiona) rezonuje na indywidualnych częstotliwościach prądu.
Przy czym zakresy częstotliwości pasożytów i człowieka nie pokrywają się że sobą a nawet są oddalone, więc nie ma niebezpieczeństwa zrobienia sobie krzywdy.

20241228_082912.jpg


Prąd zappera nie przenika przez gałkę oczną, zęby, jądra, kamienie żółciowe i najważniejsze przez wnętrze i zawartość jelit.
To ostatnie powoduje, że nie zabija tzw " dobrych bakterii" które tam żyją i są nam potrzebne.
Można przyjąć, że bakterie stają się niebezpieczne kiedy przedostają się poza ścianę jelita a te prąd z Zappera unieszkodliwia.
Wg wspomnianej książki bakterie i wirusy giną w 3 minutowej sesji, pasożyty w 5 minutowej a roztocza w 7 minutowej.
Należy jednak pamiętać, że w każdym większym patogenie żyje mniejszy, czyli po zabiciu np obleńca wydostaną się z niego bakterie, które będą się namnażać na jego martwym ciele.
Po zabiciu bakterii wydostaną się wirusy it, itd ..
Stąd ważne jest zachowanie odpowiednich cyklów i przerw, coś jak przy pasteryzacji i tyndalizacji konserw.
Krążące w organiźmie martwe szczątki mogą dawać objawy zatrucia i wyczerpania.
Należy pić dużo wody i oczyszczających ziół jak np piołun.
Zapper Life Blood wygląda tak:

20241228_084952-2.jpg


Nie mogą go stosować osoby z rozrusznikiem serca oraz kobiety w ciąży.
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2024 08:56 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Miragoral, renmanka, lusinda

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 28 Gru 2024 11:19 #868548

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6476
  • Otrzymane dziękuję: 30476
whitedame napisała:"...Krążące w organiźmie martwe szczątki mogą dawać objawy zatrucia i wyczerpania."

Chciałabym tylko rozszerzyć i przybliżyć powyższe stwierdzenie, to jest tzw. efekt Herxheimera, TU można poczytać więcej. A w telegraficznym skrócie - tych toksyn może być tak dużo, że przez pierwsze kilka dni organy nie nadążają z usunięciem toksyn powstałych po rozpadzie intruza. Efekt ten występuje także m.in. po ziołach, nawet się śmiejemy z koleżanką, że jak po ziołach przez pierwsze kilka dni gorzej się czujesz, to znaczy że działają i są trafione. Piszę to dlatego, że ludzie często się zniechęcają w ciągu tych kilku pierwszych dni i odstawiają "lekarstwo", bo miało pomagać, a czują się gorzej. Trzeba wytrwać i kontynuować.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2024 11:22 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Miragoral

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 29 Gru 2024 22:15 #868596

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1132
  • Otrzymane dziękuję: 7704
My używamy maszyn Rife'a. Maszyny te mają możliwość ustawienia programów odtruwania. Mając dwie maszyny możemy ustawić zabijanie i odtruwanie jednocześnie. Zmniejsza to niepożądane efekty zabijania patogenów.
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Za tę wiadomość podziękował(a): renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 29 Gru 2024 22:25 #868598

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
Kolejną książką, którą się posługuję jest

20241229_222534.jpg


Ale nie będę ukrywać, że mam z nią trochę problemów.
Przeliczanie z herców na kiloherce jest dla mnie niezrozumiałe.
Ostatnio zmieniany: 29 Gru 2024 22:27 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 29 Gru 2024 23:52 #868599

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6476
  • Otrzymane dziękuję: 30476
Dzielisz lub mnożysz przez 1000 albo inaczej przesuwasz przecinek o 3 miejsca :fly:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 30 Gru 2024 06:51 #868605

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
No właśnie nie pasuje.
Rife podaje w herzach i zawsze przeliczałam tak jak Ty piszesz ale potem trafiłam na tabelę o tasiemcu.

20241230_065020.jpg


Tutaj przywra:

20241230_065249-2.jpg


Żeby się to zgadzało trzeba przemnożyć herce przez plus minus 403,43.
Ale dlaczego i skąd się to bierze?
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2024 06:55 przez whitedame.

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 30 Gru 2024 06:57 #868606

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
lusinda wrote:
My używamy maszyn Rife'a. Maszyny te mają możliwość ustawienia programów odtruwania. Mając dwie maszyny możemy ustawić zabijanie i odtruwanie jednocześnie. Zmniejsza to niepożądane efekty zabijania patogenów.

W maszynie Lifebloom jest tzw Częstotliwość Szumana, stosuje się ją na koniec każdej sesji w celu oczyszczenia krwi.
Czy o czymś takim piszesz?
Za tę wiadomość podziękował(a): olegowa, renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 30 Gru 2024 13:26 #868612

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1132
  • Otrzymane dziękuję: 7704
Ustawiamy np. zestaw ogólny częstotliwości na zabijanie pasożytów na jednej maszynie, a na drugiej detoks wątroby, trzustki i limfy. Posiadamy generatory Spooky2, istotne jest w tych maszynach to, że można samemu tworzyć zestawy częstotliwości, które uruchamia się jako program. Dodatkowo, w Zapperze jest prostokątny kształt fali, a w tym urządzeniu można definiować dowolny kształt np. kształt piły, który jeszcze bardziej skutecznie zabija pasożyty.

I jeszcze jeden plus Spooky2: nie musimy siedzieć przy maszynie w czasie jej działania.
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2024 18:11 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): olegowa, renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 30 Gru 2024 17:13 #868639

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
Instrukcja obsługi Lifebloma
? si=QTf1JVfn

Oczywiście nie zachęcam do zakupu, bo jeśli ktoś umie zrobić to będzie go kosztować ułamek ceny akurat tego Zappera.
Ostatnio zmieniany: 30 Gru 2024 17:29 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): olegowa, renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 31 Gru 2024 08:51 #868669

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
FB_IMG_1735631465613.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Marzenka, Marlenka, olegowa, ewakatarzyna, renmanka, Lilu

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 01 Sty 2025 18:48 #868761

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 840
  • Otrzymane dziękuję: 5422
Beatko bardzo dziękuję za informację. Mój M. zrobiłby mi takiego zwykłego Huldy Clark, ale ten Lifebloom to już wyższa szkoła latania. Ale myślę, że warty tej ceny.
Mojemu M. przypadł do gustu ten Rife. Ale ostatecznie ciągle rozważamy za i przeciw.

Mnie zastanawia to czy muszę iść wpierw na biorezonans, by profesjonalista znalazł mi co leczyć. Czy sama mogę próbować, ale to tak w ciemno...

Póki co kupiliśmy w końcu dzbanek z filtrem do wody i książkę o błękicie metylenowym. To tak " na scynście, na zdrowie, na ten Nowy Rok".
Pozdrawiam Celina
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, whitedame

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 02 Sty 2025 08:22 #868775

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
Ja nie poszłam na biorezonans.
Koszt spory a bywają różne i nie każdy wiarygodny.
Ponieważ używam go z reguły na sobie jestem w stanie w przybliżeniu zdiagnozować objawy.

Najlepiej byłoby gdybyście mieli skąd pożyczyć zappera i spróbować.
Np moja 85 letnia Ciocia, całe życie kociara, chorująca przewlekłe na sporo przypadłości mogących sugerować pasożyty i bakterie po zastosowaniu jednej sesji dostała takiego napadu bólu a potem zatrucia, że nie dała jej sobie nigdy powtórzyć.
A szkoda, bo po jakimś czasie wyraźnie zmalały objawy gronkowca?? ( diagnoza jej) na jej twarzy a teraz znów się odbudowują.
Dzbanków do wody używam całe życie ale wyjaśnij mi proszę co to ten błękit metylenowy?
Ostatnio zmieniany: 02 Sty 2025 08:30 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): renmanka

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 02 Sty 2025 19:01 #868828

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 840
  • Otrzymane dziękuję: 5422
O błękicie metylenowym ma filmik dr Czerniak, więc po szczegóły to najlepiej do niego. Ale ogólnie to ma on polepszyć zdrowie, samopoczucie, działa przeciwdepresyjnie. Ja popijam 2x dziennie, póki co nie widzę różnicy. Ale mój M. twierdzi, że lepiej się czuje i faktycznie jakiś taki bardziej ruchliwy się zrobił, nawet zaczyna sprzątać swoje graty, ale może to kwestia urlopu albo postanowień noworocznych.

Zappera nie mam skąd pożyczyć, poza tym nie lubię tak od kogoś... Ale ten gronkowiec na twarzy Cioci to może być to co mam ja. Tzn. ja mam trądzik różowaty, już ze 12 lat będzie. Miałam 3 kuracje antybiotykami, po czym i tak wracał. Więc już tego nie leczę, trudno. Raz jest lepiej raz gorzej, żyćko jak to mówi mój syn. Nawet brzozą się okadzałam inie pomogło. A ze zwierzętami jestem non stop przecież.
Tylko się boję, że mi to nie pomoże. Że będzie potem leżało jak separator do mleka, sokowirówka i orbitrek. Ehh
Pozdrawiam Celina
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 02 Sty 2025 22:06 #868840

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3575
  • Otrzymane dziękuję: 7735
Błękit metylenowy jest stosowany w akwarystyce jako odkażalnik i lek przeciw pasożytom zewnętrznym ryb.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, renmanka, Babcia Ala

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 03 Sty 2025 09:39 #868852

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
Celinko, zapytam Ciocię jak pozwoli to wstawię zdjęcie.
Bakterię zdiagnozowała jej lekarka z badań krwi wyszedł gronkowiec, połączyła to w całość.

Z innej beczki.
Cioci akwarium opanował krasnorost.
Niczym tego drania nie da się wyprosić.
Może Wy coś wymyślicie.
Ostatnio zmieniany: 03 Sty 2025 09:42 przez whitedame.

Mamma mia herbu zielona pietruszka 2023 i 2024 03 Sty 2025 14:55 #868878

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4778
  • Otrzymane dziękuję: 17738
Ciocia pozwoliła, kazała tylko zakryć twarz.
20240930_085244.jpg


20250103_145716.jpg
Ostatnio zmieniany: 03 Sty 2025 14:57 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): renmanka, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.850 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum