Forum Ogrodnicze Oaza

Do nas też dzisiaj dotarła kartka z życzeniami świątecznymi

O prosze..na jutro zapowiadaja mozliwosc opadow sniegu. Z +16C na snieg w 24 godziny...Welcome to Texas

Przynajmniej skonczylam rozladowywanie sciolki

Przy takich skokach temperatur to ja bym chyba zwariowała

A ja zaczynam przywykac, tylko martwie sie o rosliny .
Rano jest -6C, potem kilkanascie na plusie, a pod wieczor znowu ponizej zera .

Dinko ,podziwiam Twoje rośliny ,jak one sobie radzą przy takiej huśtawce temperaturowej.

Panowie zjawili sie dzis o 8 rano i od razu wlezli na dach...




Potem tylko przybic dach do legarow (przykrecic? ) i nastepny kawalek...



Boso na metalowym dachu...przy +3C

e-genia wrote:
E-geniu-tak wlasnie wyglada zycie na polpustyni na duzej wysokosci npm. Powietrze jest rzadkie i nie trzyma temperatury, w ciagu dnia troche ogrzewa sie od slonca i znowu jest zimno. Potrafimy miec 20C roznicy-i wiecej-miedzy dniem a noca. Dlatego trzeba ubierac sie na cebulke i w miare ocieplania zdejmowac czy ubierac warstwy

Rany boso po tym dachu a chyba ciepło nie było. Panowie nawet e wiedzą że w Polsce ich odlądamy przy pracy.

Troszkę cienka ta izolacja na dach ale zawsze to coś, przynajmniej będzie wygłuszać bębniący o dach deszcz. Czekam na zdjęcia z dalszych prac i gotowego już garażu

Cyprydo-dlatego robie zdjecia z domu, przez szybe w drzwiach

Piotrze-tu jest jednak inny klimat i normy izolacji sa inne.Np. OK dla domu jest welna mineralna 4" grubosci. Tak wiec budynek jest wg tutejszych norm ocieplony dobrze
Panowie wlasnie koncza dach i obiecali ze dzis skoncza tez drzwi garazowe, a w tej chwili czesc ekipy sprzata resztki do kontenera.



A my pojechalismy po rure odplywowa-bedziemy robic drugi przejazd.

ja też baaardzo dziękuję za kartkę

Oj, chyba dzis nie skoncza
W tej chwili (a jest po 3 po poludniu) pracuja nad listwami przy dachu:





Rura przywieziona, zwalona w rowie . A my pojechalismy do 3 sklepow dla koniarzy, w poszukiwaniu kapelusza . W koncu w trzecim sklepie znalazlam, czego szukalam, ale w tym, drugim z kolei, mieli figure konia rasy quarter, ktora strasznie spodobala sie corce. Wlasciciel zaproponowal, by mala posadzic na nim i zrobic zdjecie, co niniejszym uczynilam Siedzi dumna i blada
O!





W sumie caly ogromny sklep wypelniony byl glownie siodlami. Juz wiem, gdzie kupie siodlo dla swojego przyszlego konia!

Romo, mam nadzieje, ze spodoba sie Skrzatowi






A to wypatrzylam dla niego, moze nie osobiscie (kto wie? ) w jednym z tych sklepow. Z pozdrowieniami z Teksasu i teksanska gwiazda!!!





A to znalazlam dla siebie-zwykle kosztuja 70-100$, ale mieli przeceny na 25 i 40$ Ten pstrokaty jest ze skory longhorna. Tak jak i wstawka w uzdzie










A panowie koncza na dzis-idzie burza sniezna

Garaż już prawie gotowy, opierzenie dachu gotowe a czy na szczycie jest blacha "a'la gąsior" czy dwa paski na zakładkę? Ze zdjęć ciężko to wychwycić.
Bardzo fajny jest ten pasek z tłoczeniami, prosty i elegancji. Takie z "błyskotkami" nie w moim guście

Ale super wygląda mała dżokejka na koniu! Chyba oprócz konia dla siebie,będziesz musiała kupić kucyka dla księzniczki
Kapelusz dla Skrzata cudny Prawdziwie kowbojski ze skóry!Oj będzie budził respekt na okolicę
Co do pasków,to też ten tłoczony bez ozdób bardziej mi się podoba

Te z blyskotkami nazywaja sie "rodeo style" bo sa czesto uzywane wlasnie podczas roznych pokazow na rodea, wyscigu wokol beczek itp. Ale od czasu zamieniam swoj zwykly tloczony na taki z blyskotkami, jak jest ladna pogoda i swieci slonce
Kucyk tez bedzie-ale jak juz naucze sie obchodzic na poczatku z jednym koniem W sumie mysle o Rocky Mountain Pony dla niej, bo zwykly kucyk na dlugo nie wystarczy-juz teraz moja 5,5 latka siega mi do hmmmm...piersi i wazy 21 kilo Odziedziczyla wzrost po tatusiu a to znaczy ze moze nie dwa metry, ale z 1,8 bedzie miec szybciej niz myslalam

Piotrze-postaram sie zrobic zblizenie!

A swiat na zewnatrz wyglada tak...








Ekipa przyjechala!! W tej chwili jest -10C na zewnatrz

Droga Planto

U Ciebie prawdziwa zima a w Krakowie pogoda listopadowa, szkoda że Krzywaczka zamknięta bo idealna pogoda na zakupy i sadzenie
dwa dni zajęło mi przeglądanie całego Twojego wątku i jestem pod wrażeniem ogromu pracy i kolekcji iglaków
pozdrawiam serdecznie
Bartosz

Taki garaż to ja rozumiem. Do mojego jak chce wjechać, to muszę lusterka składać. Pomijam, że od roku tam nie wjeżdżałem, bo miejsca na samochód brak