TEMAT: Domek na prerii

Domek na prerii 10 Paź 2014 00:05 #304601

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Teraz zbliża się zima więc w sam raz czas na pisanie o koniu, ogród będzie spał do wiosny.

Klacz młodszego syna w munsztuku, przygotowania do treningu



Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Domek na prerii 10 Paź 2014 00:51 #304604

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Mam nadzieję ż e się nie obrazisz być może widziałaś ale ja nadal jestem zafascynowana Lorenzo. Byłam na jego pokazach w Ostrawie i Wrocławiu. Moja znajoma była tłumaczem na jego pokazach we Wrocławiu. Mamy nawet wspólne zdjęcie.



Jest też Frederic Pignon robiący takie sama cuda z końmi, Niesamowite porozumienie.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 10 Paź 2014 01:45 #304605

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Cyprydo-piekne zdjecia! Jak Raczkowskiej! Bardzo klimatyczne.Czyli Twoj syn uzywa dwoch par wodzy? Jedno do kielzna drugie do munsztuka?
Widzialam Lorenzo i jest niesamowity!

A ja dzisiaj nie zrobilam w ogrodzie nic. Caly dzien bylo bardzo goraco, rano troszke popadalo, tylko tyle zeby wilgotnosc powietrza byla nieznosna przy tej temperaturze. Mialam zamiar popracowac troche nad murkiem po wizycie u lekarza, ale po tym jak ucisnal bolace miejsce mialam ochote tylko lyknac cos od bolu i wpelznac do lozka :huh:
Tyle, ze miedzyczasie przybyli panowie od kabelkow w ziemi i dali nam zielone swiatlo na kopanie pod slupki. W nastepnym tygodniu maz chce wypozyczyc ogra do kopania pod slupki-recznie raczej trudno, zwlaszcza gdy trawa ma dlugie i geste korzenie.

Jutro ma znowu padac, ale mam nadzieje pojechac do Babe. Z tego wszystkiego kupilam wodze w sklepie internetowym, z czarnej skory i z pogrubionym miejscem na srodku, gdzie sie je trzyma w rekach. Kosztowaly polowe ceny sklepowej za brazowe w lokalnym sklepie ;) Nawet z wysylka. Jeszcze troche, a w ogole przestane jezdzic po takie zakupy i bede tylko klikac po necie :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 10 Paź 2014 02:08 #304606

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Nie zdawalam sobie wcezsniej sprawy w pelni, ile rzeczy potrzebnych jest, gdy sie ma konia :supr3:

Siodlo ok 400$ najtansze;
Potnik -w moim przypadku 100$, sa i tansze, od 50$
Uzda - 110 $
Kielzna (rozne, bo nie wiadomo, ktore podpasuje). 2 x 69$ + wysylka
wodze (40$)
Kantar (2 na wszelki wypadek)-ok 30$
linka do prowadzenia-10$
Linka do lonzowania-20$
Zestaw kosmetykow i szczotek wiekszy niz ja kiedykolwiek mialam :lol:-nawet nie licze..
Buty do ochrony pecin-30$
Derka i kaptur na zime - 200$
Derka, kaptur i ochrona na nogi od much (sa w drodze) ok 200$

Stajnia (bedzie)-ok 3000$ materialy. Robocizna wlasna.
Pastwisko (bedzie). Slupki mamy, siatke mamy, drutu na wierzch i cementu nie mamy.
Trailer do przewozu koni (bedzie, jak znajdziemy tanio).2000$+. Nowe widzelismy za 6000 na dwa konie, zwykle proste bez bajerow, polzakryte.
Samochod, ktory uciagnie przyczepe dla dwoch koni z pasazerami w niej (viva Rosomak! :woohoo: )

Do tego kucie (zrobione na nastepne 6 tygodni) 65$
Spilowywanie zebow (jak sie znajdzie wiecej osob by rozlozyc koszt wezwania fachowcow)100$
Lekarz i zalegle dwa szczepienia -jw. tez ponad 100$

Kun-1950$ + 600$ transport do nas.

Cos jeszcze nie wymienilam? :wink4:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 10 Paź 2014 02:27 przez planta.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 10 Paź 2014 03:53 #304607

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
DSCN0239.JPG


DSCN0241.JPG



Zapowiadalo sie na burze. Chmurka obiecujaco blyskala, ale rozeszlo sie po kosciach :

DSCN0236.JPG


DSCN0233.JPG


DSCN0243.JPG


DSCN0246.JPG
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bart78

Domek na prerii 10 Paź 2014 08:54 #304622

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Przykro mi że znowu masz problemy ze zdrowiem. Może jednak za ciężkie prace wykonujesz. Trawy masz piękne, czy kwitną u Ciebie jeszcze weigele?. Pewnie tez widac u Ciebie jesień. Jeszcze trochę i przykryje wszystko śnieg.
NIestety konie kosztują.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 10 Paź 2014 19:16 #304731

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Cyprydo-dwie weigele w pelni kwitnienia-White Sonic i ta o zoltozielonych lisciach, zapomnialam chwilowo nazwy. Zaczyna kwitnac Alexandra :think:

Mimo ze Sheila jest na wyjezdzie, pojechalam dzis pojezdzic na Babe. Pogoda okropna-zimno, niebo szare od chmur, wietr i mzawka. Tym razem sama podeszla do mnie, kiedy otwieralam brame!! W nagrode dostala konskie przysmaki.
Wyprobowalam dzis nowa uzde z nowym wedzidlem, tym z czankami.Nie chciala otworzyc pyska, wiec wsadzilam jej palec z boku i polaskotalam jezyk :rotfl1: -z obrzydzeniem otworzyla pysk i wsadzilam jej kielzno, a potem juz poszlo gladko :devil1: Nowe kielzno ma ok 1,5 cala krotsze czanki, wiec dzwignia jest mniejsza.

Potem bylo rodeo zeby na nia wsiasc-nie chcial ustac w miejscu, odstepowala od stolka. Kiedy w koncu stanela i wsiadlam na nia, ruszyla galopem, tak ze nie zdazylam wsadzic drugiej stopy w strzemiono, zgubilam to pierwsze strzemiono i skonczylam czujac sie jakbym jechala na oklep, zsuwajac sie zaleznie od strony, w ktora skrecala. Ale nie spadlam i jestem z siebie dumna :wink4: Po prostu problem, nad ktorym trzeba bedzie popracowac-poprosze Sheile o to, ma wiecej doswiadczenia. Przez nastepne dwadziescia minut bylo rodeo-Babe nie chcial pogodzic sie z wedzidlem pochylila leb i potrzasala nim na boki, do gory i do dolu, jak pies szczurem, nie chciala sluchac wodzy tylko biec. W koncu udalo mi sie, chociaz wymagalo to ciezkiej pracy. Pogodzila sie i dobrze pracowala z nowym kielznem, tyle ze musi tak jak konie trenowane w angielskim stylu, czuc staly kontakt z wodzami.
Nastepne 45 minut spedzilysmy robiac kolka po zadaszonej arenie, wyciagnietym stepem (flat walk). Od czasu do czasu przechodzila w running walk albo w galop, ktory zreszta rzeczywiscie czuje sie jak w bujanym fotelu, nie wysadza z siodla tylko lagodnie kolysze. I znowu, kiedy usilowalam skierowac ja blizej barierki i uzywalam nogi, traktowala to jako rozkaz przyspieszenia. Reagowala tylko na ruch wodzy. Tak wiec bedziemy ja szkolic i na razie wynotowuje, z czym sa problemy; nie slucha nog, udaje zze boi sie beczek-ale tylko w budynku, na zewnatrz je ignoruje; niechc e cofac, nie zawsze natychmiast staje.

Po ponad godzinie dalam jej troche pogalopowac wokol areny-ciesze sie, ze mimo wszystko siodlo ma ten rog, zeby mozna bylo za niego zlapac bo zakrety bierze ostro jak kon do wyscigow wokol beczek :devil1:

A jutro mam nadzieje, ze wyjade z Alicia i jej Tennessee Walkerem, Basterem, w teren. Jesli pogoda dopisze :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jo37

Domek na prerii 10 Paź 2014 19:40 #304744

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
To naprawdę miałaś rodeo.
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 11 Paź 2014 08:53 #304881

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Zakupy dla konia zrobione :) sporo pieniędzy wydałaś, ale znam ten ból- na początek wszystko trzeba kupić, ale później i tak nie jest lepiej, no może trochę jest :whistle: ale jakiegoś"konika" w życiu trzeba mieć ;)
Zastanawiam się czy Babe jest przyzwyczajona do takich derek jak kupiłaś i jak się zachowa jak jej założysz to okrycie na kark i łeb :think:

Jak będziesz robiła próbę generalną wstaw fotki proszę :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2014 08:53 przez mosewa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 11 Paź 2014 15:45 #304911

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ewo-probe generalna bede robic pewnie w poniedzialek, jak Sheila wroci i bedzie mogla pomoc. Te derki na glowe i kark zamowilam dwie, bo sadze ze one sie beda najbardziej brudzic, wiec kiedy bede prac jedna-sa bardzo ciezkie-BAbe bedzie nosic druga. Swoja droga to okrycie jest bardzo sliskie od spodu (poliester) z trzema regulowanymi zaczepami do derki na grzbiecie. WSierzch jest z bardzo grubego jakby plotna zaglowego, a wypelnienie 500 g (derka ma 300).
Tak mysle, ze przyczyna wczorajszego zachowania byl wiatr-Amarillo jest wyjatkowo wietrzne-i sadze, ze po prostu nie jest do tego przyzwyczajona. A metalowy budynek bardzo pracuje w wietrze wydajac rozne odglosy.
Dzis kolo poludnia spotkam sie z Alicia, zobaczymy co ona powie. Ale fakt, ze tym razem, kiedy przyszlam po nia, Babe nie uciekla na drugi koniec zagrody, ale zrobila krok naprzod w moja strone i dotknela chrapami mojej twarzy uwazam za dobry znak :woohoo:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 11 Paź 2014 16:24 #304917

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
To bardzo dobry znak, Babe już wie, że Ty jesteś jej a ona Twoja-tylko teraz musi to utrwalić w swoim umyśle. Moja córka wczoraj także po jeździe na Basterze, opowiedziała,że koleżanka go chciała występować i po kilku minutach puściła wodze, a on zaraz podszedł do środka koła, w którym była Iga i dotknął ją chrapami. Była szczęśliwa jak małe dziecko i pytała: mamuś to musi być miłość prawda? :hearts: jasne, ze tak -odpowiedziałam :)

Co do Babe i jej zachowania to faktycznie, wiejący wiatr i generujący w ten sposób odgłosy hali z pewnością miał wpływ na jej zachowanie. Musi się dziewczyna przyzwyczaić do "nowego" :)
Pamiętam jak Baster przyszedł do nas to jak z daleka usłyszał traktor to strzygł uszami i wyrażnie był przestraszony. Teraz już na przejeżdżające ciągniki nie reaguje, owszem spojrzy, popatrzy przeciągłym wzrokiem ale to wszystko, już się nie spina :)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Domek na prerii 11 Paź 2014 16:37 #304918

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No wlasnie. Na zewnatrz Babe ma wszystko w nosie-parenascie metrow od nas samochod zaladowywal smieci z kontenera, owszem spojrzala ale zero reakcji. A do budynku wstepowala wczoraj bardzo ostroznie, leb do gory, rozgladanie sie na boki, chrapanie, wyraznie jej sie nie podobalo.
Pozdrow corke -i Bastera ode mnie :lol:

Jako ze ogrody zasypiaja, mozemy sobie-za pozwoleniem modkow-toczyc dlugie Polakow rozmowy nt koni i koniarstwa :lol: Wiec piszcie prosze i wymieniajmy sie uwagami i historyjkami :hug:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 11 Paź 2014 20:08 #304981

  • Bart78
  • Bart78's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • 2
  • Posty: 308
  • Otrzymane dziękuję: 162
a gdybyś w budynku zostawiła na godzinę przed odwiedzinami Babe jabłka, tak jaj wejdzie to już przyjemny zapach :idea2:
:hug:
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 11 Paź 2014 23:10 #305066

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ona dalej nie je jablek! :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 11 Paź 2014 23:34 #305072

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dzis spedzilam w siodle dobre trzy godziny :jeez: . Najpierw na arenie na zewnatrz-cwiczylysm pod okiem Alici wsiadanie i zsiadanie, do momentu, kiedy Babe zrozumiala, ze ma stac nieruchomo i czekac na jezdzca. Alicia jest zdania, ze osoba, ktora na niej poprzednio jezdzila, od razu ja poganiala, stad Babe usilowala od razu zerwac sie do biegu. Przez nastepna godzine cwiczylysmy tzw half-halt, kiedy lekko ja wstrzymuje uzywajac palcow na wodzach-chodzilo o zwolnienie jej do normalnego stepa i utrzymywani ew tym tempie, bez przyspieszania. Zupelnie inny kon, grzeczny i posluszny, z obojgiem uszu skierowanych na mnie! :woohoo:
Potem godzina pod Alicia -trenowanie zeby nie wbiegac przez brame, jak tylkos ie otworzy, przystanac, w razie czego zrobic kolko-wszystko, zeby ktoregos razu nie pogalopowala ze mna wprost na brame. Zatrzymywanie rowniez nam zaczelo dobrze wychodzic. Potem koleczka na zewnatrz na trawie-bylo OK, choc usilowala od razu przyspieszac i muchy ja denerwowaly> Uzylam spreju ale widocznie za malo :think:
Za to kiedy obie na koniach wybralysmy sie na to duze pole przed stajnia, zaczely sie cyrki. MUSialam caly raz ja wstrzymywac, przyspieszala wiec robilam kolka, a na koniec stanela na tylnych nogach. Nie spadlam, chwycilam sie siodla :lol:

Ciesze sie, ze przyszla w koncu derka od much, z odpinana oslona na kark:

DSCN0249.JPG


DSCN0250.JPG


Za to maska, ktora przyszla wczoraj okazala sie za duza na Babe, wiec podarowalam ja Alici -na Bastera jest idealna, lea on ma wielki leb :lol: Musze zamowic rozmiar mniejsza.

A to co kicalo po siodlarni. Na poczatku myslalam ze to szczur, ale okazalo sie ze to malenki zajac. Jako ze moze pogryzc uprzeze, a poza tym Sheila narzeka ciagle, ze wygryzaja jej dziury w workach z karma i robia z nich zapasy na zime, wiec zlapalam go i przywiozlam do domu. W tej chwili mam go w plastikowym pudle, czekam az przyjedzie maz z corka, zeby jej pokazac, a potem wypuscimy go na wolnosc. W Teksasie nie wolno przetrzymywac dzikich zwierzat, a szkoda, bo juz myslalam o kupieniu mu klatki.. :sad2:

Maly(a) jest wielkosci dloni i ma biala plamke na czole, zupelnie jak kon :silly:

DSCN0253.JPG


DSCN0251.JPG


Z wypuszczeniem poczekamy pewnie do zmroku, bo mamy tu sporo jastrzebi i innych ptakow drapieznych. Szkoda malca :dry:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 12 Paź 2014 01:38 #305086

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ostatnie zdjecie na pamiatke i wypuscilismy go do ogrodka, tam gdzie sa kanny i jezyny. Pokical zaraz i ukryl sie pod kanna. Postawilam mu miseczke z woda i karma :( Wg meza to eastern cottontail czyli wschodni bawelnianoogoniasty, bo rzeczywiscie ogonek ma bialy i puszysty jak bawelna :lol:

Aerwynnandrabbit.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 12 Paź 2014 08:46 #305109

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Derki super, żeby tylko chciała je nosić. Moja córka właśnie wyruszyła do Bastera. Szła przez miasto do osoby, która ma ją dalej zabrać samochodem, ale szła w tak brudnych butach, ze aż wstyd :jeez: mówię jej litości, wyczyść buty, a ona na to, no przecież czyściłam ... tydzień temu. Cierpliwości, muszę mieć jej dużo :whistle: bo któregoś dnia pęknę :evil:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Temat został zablokowany.

Domek na prerii 12 Paź 2014 08:48 #305111

  • Bart78
  • Bart78's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • 2
  • Posty: 308
  • Otrzymane dziękuję: 162
Z Ciebie prawdziwa Amazonka :)
u mnie w ogodzie zając skutecznie spełniał rolę sekatora i skracał do połowy drzewka :huh:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.009 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum