Forum Ogrodnicze Oaza

Doris, melduję się na poranną kawę
Monia chyba zaspała po tych nalewkach

PS. To co, zmieścisz jeszcze jakieś róźyczki?
Przyślę Ci listę

Łoj...nawaliłam z kawą dziewczyny...sorki....
Musiałam z rana sprawy pozałatwiac ale jestem i w razie co melduje kawogotowość...
Kasia ja różyczki zawsze zmieszczę kochana...co prawda szykuję zmiany na jesień ...i roszady ale chyba tak juz nam zostanie ....poza tym królewny sprawią ogromna radość mojej mamie
Tak tak daj mi listę...ależ jestem ciekawa co tam za różyczki wywalasz...przecież Ty masz same pięknoty
Monia...chyba miała błogi i spokojny sen
Nowinko...bardzo mi miło jak wpadłaś do mnie na spaceros Rózyczki to taki jeden z moich bzików....ale chyba łatwo Ci to zrozumieć ...prawda Pelargonię Appleblossom kupiłam już kilka lat temu u Adriana i Izy w ich sklepie, polecam Ci te pelargonie różyczkowe, piękne są...wyjątkowe ,mam jeszcze dwa kolorki fuchsiahybrida.pl/

Nowinka wrote: Ewuniu, ja mam z tego samego źrodła, rozmnozylam juz wiele sadzonek, mogę Ci uciąć we wrześniu
Doris, podeśle pózniej na PW

O mamuńciu...normalnie usypiam na siedząco... stojąco ...nawet na chodząco....
Musze się na chwile położyć i zdrzemnąć...bo nic ze mnie nie będzie....
Puknijcie mnie letko za jakieś pół godzinki....plis
Kasia będę wypatrywać

Popołudniowe fotki




Coctail









Pink Flover Circus




Eyes for You












żarcie rośnie




Schóne Koblenzerin

















Cudowne pachnidło Gartentraume









Edenio





Cardinal Hume

Doris moge Cie puknac juz czas Bosh ile Ty masz tych chabazi normalnie nic nie pokazujesz a co czlek sie nie zapyta, to okazuje sie ze u Ciebie sie znajdzie

Julek...ałaaaaaa mówiłam letko
Iiii tam troche chabazi mam...takie zbieram co długo kwitną albo mają ozdobne liście....wszystkich nie chce.... ...a coś porzrebujesz...móffff....

Co to za szturchanie odchodzi?
Ja też się muszę zdrzemnąć bom padnięta na pysk, ale czeka mnie sadzenie lilii wodnej aaaaaa
Miłego dziewczęta!

Ja tylko tak delikatnie ta patelenka, bo mialam pod reka po smazeniu plackow z jablkami Nie, nie, nic wiecej mi nie trzeba
Kasiek, budzic Cie?
U mnie dzisiaj 28 stopni, posadzilam wszystkie chabazie, zalatwilam pare spraw ... motorek mi sie wlaczyl, ze az hej

Dorotko i tu Cię znalazłam przyczłapałam się po cudnym zapachu róż i nie tylko
pięknie Ci kwitną księżniczki i tak jak mi ciągle mam ich mało i kolejną listę już stworzyłam tylko jak to pogodzić z cienkim portfelem cosik sie wykombinuje
lecę dalej przywitać się w znajomych ogrodach i poznać kilka nowych
miłego dzionka

O mamuńciu...jakaś martwa jestem....jeny kto wynalazł kawę po rekach go będę całować....dźwigam się....ale jak w zwolnionym tempie...co jest ciśnienie spada czy co....jestem flaczek normalnie...
To stawiam porządne espresso
Dla Kasi latte

Julek ...dzięki za budzenie...wczoraj Ci dobrze wyszło, więc dzisiaj plis puknij mnie znowu....bo obijam się o ściany
Bonia ...ojejuniu..znalazłaś mnie....super Różyczki dobrze dokupować sobie stopniowo...i ekscytować się co raz to nowymi księżniczkami...Kombinuj kombinuj....polskie szkółki maja teraz super oferty ...można się nieźle zaopatrzyć w cudne różyczki ,ciekawa jestem Twoich wyborów

Martwa to może nie jestem, ale sflaczała totalnie. Ratuję się trzecią kawą już i nic nie pomoaga :/
Deszczowo, pochmurno, listopadowo... nie lubię!

Doris, machnac Cie moge w przelocie grabkami Troche slonca zostawie i lece kopac dalej.

Doris, dzięki za kawę
Julek, Ty od rana tańczysz z grabiami, przyślij mi trochę energii, bom dętka straszna dzisiaj...

Dooobra..przemogłam się i zwlokłam swoje wątłe ciało
Jeny...jaka ja jestem dzisiaj lewa...no
Ale co tam...nie dam sie....naładowałam sie deczko ogrodowo i ile odszczurzać chatę...
Potem muszę jeszcze skoczyć do urzędu dowoda wyrobić nowego i wracam...
Obiados robi moja Zuza ...ech

Agunia...chyba u nas podobna pogoda ...ciepło ale jakos tak wilgotno i słońce za chmurami...
Kasiek i Ty flaczek...aleśmy się zebrały...całe szczęście ,że Julek zasuwa z mega powerkiem...grzmotnie nas w razie co dla rozpędu
Julek...a prosze Cie bardzo...moze byc i grabkami...no niemrawota ze mnie straszliwa dzisiaj Masz takie słońce....osz Ty ...zwiało na Twoją Toskanę no.. A co Ty kopiesz moze bajorka...jak Robak

fotosy sprzed chwilki zapodam i spadam...bo czas kurka goni....

O jejciu wyszło słońce

Od razu lepiej.....

Wyslalam slonce, to wylazlo A co Kopie - robie kepisz na rabacie przed domem. Wsialo mi sie takie paskudztwo, malutkie bordowe listki strokrotki z zoltymi kwiatuszkami i normalnie opanowalo mi rabate. Nie moge sobie z tym poradzic, bo wyrwac sie tego z korzeniami nie da. Lodyzki ma takie cieniutkie, ze jak pociagniesz to sie rwie a ja mam tam Rumianke, to jest pomiedzy kazdym jednym klaczem. No a ze rabata jest sloneczna - po poludniu dopiero nie ma tam slonca, do tego ja nagminnie zapominam tam podlewac - to ani wypelnienie Rumianka sie nie sprawdza ani rzadek bialych Tawulek - Rumianka sie pali, Tawulki tez - tak ze wykopalam to wszystko i posadze tam 4 krzaki Lawendy ale najpierw spryskam wszystko, niech to cholerstwo wybije

Julek a to Ty kopsnęłaś słoneczko....to dzięki
Hm...to chyba szczawik ten malutki Ci się.. wysiał...
Runianka nie lubi słońca, ona do półcienia i cienia się nadawa...tawułki też wolą półcień..
No lawenda da sobie radę....ona tak lubi .Potrzebujesz coś tam do wypełniena rabat ?

Hej hej.....przysypiacie może....mam filmik co oczęta otwiera

www.facebook.com/photo.php?v=445655972171039&fref=nf