Forum Ogrodnicze Oaza

Madzia, zdrowia zatem życzę! A wtedy reszta sama się ...
Katik, no to przynajmniej nie musisz główkować, która jest ktora, jak niektórzy
Tak potwierdzam domy są dwa, żebym miała co remontować I sprzątać

Miałam skapitulować i nie kupować piachu na święta, bo plan był taki, piach, łopata i mieszanie ziemi... Aura jaka jest każdy widzi, więc pełna obaw i dylematow, myślalam, poleżę świątecznie
Ale jutro zamawiam 5 ton piachu, i czekam na cud wielkanocny... Mantrujemy o parę godzin słońca, musi wyjść...

Jak to u mnie bywa błyskawiczna zmiana planów
Piachu nie będzie, rozmawiałam z prezesem ścieżki dojazdowe znowu za mokre.Czyli Arka Noego, potop i takie tam ... już zapomniałam co to są podtopienia... Czas przywyknąć od nową, pojadę do babci na imieniny zatem, a po drodze minę... No nie minę, nie ma mowy Rajski ogród jest po drodze poprzeglądam regały !

Regały są dobre na wszystko Nie miej wyrzutów, bo jaką masz alternatywę?
Też kombinuję co by tu jutro? Podobno rzucili ciekawe ciemierniki w Leroy Merlin‎, trzeba sprawdzić.

Cześć Vita, u nas na razie wykupione, ale może jeszcze coś dowiozą
Przejrzałam te regały, no i kupiłam 10 priumul eliator i jedną azalię, na razie w domu święta umili Bratki i stokrotka poza konkursem Do Leroya nie jadę, za bardzo nie przepadam za marketami.

Chyba całą zimę w skarbonce oszczędzałaś bo rozmach masz wyjątkowy: foliak, piach, zakupy, pomocnik Dużo bierze za godzinę?

Patrząc na wysiłek i czas poświęcony, potraktował matkę zupełnie ulgowo, trzy dyszki tylko chciał na weekend, dobre z niego dziecko Iwonko
Ba nawet zaproponował dalszą pomoc... Coś mu się poprzestawiało
Na plus poprzestawiało, a mnie od razu lżej myśleć o rewolucjach...
Namiot nettowy Iwonko, najtańszy i jak to stwierdził majster, i tak przepłacony,cytuję: co to za prowizorka"g" 5 dych bym nie dał Piach sam w sobie niewielki koszt, to transport na moją działkę sprawia największy kłopot, trzeba małym samochodem wozić, bo się ścieżki, cholera jasna utwardzane 3 lata temu rozjeżdżają To samo z odwodnieniem, które nie spełnia swojej roli, jakaś paranoja te inwestycje naszego prezesa...
A zakupy, ekhm no jak nie kupić jak prawie darmo dają, dzisiejsze primule eliator po 2,80.

Marzenko ,a te pełne ciemierniki jeszcze mieli na regałach w Raju ?

Nie, wszystko co ładne jak ciepłe bułki rozchwytują

Marzenko, jestem tego samego zdania, że jak tanio to trzeba brać. Za całe 3 zł zabidzonego pierisa dorwałem w markecie. Po kilku godzinach w wodzie doprowadził się do przystępnego wyglądu.

No pewnie, że brać trzeba to jest oczywista, oczywistość...



I 3 hortensje też mi w ręce wpadły, ale to już dawno... 3 dni temu, jeżdżą sobie na gapę w bagażniku... Jutro dojadę na działkę po bukszpan to rozładuję

o i to mi się podoba, żadnego narzekania, dobry humor, zakupy.......całe szczęście, że zostało w sklepie cos dla Ciebie......

Narzekam tylko na własną głupotę jak już, jak nagle mam pusty portfel,to już szczególnie
No, ale już się przyzwyczaiłam do siebie Da się z tym żyć..

Marzenko, przenosiny na starą - nową Się dzieje...
I rozumiem, będzie to ogród bezobsługowy, skoro w planach leżenie odłogiem praktykowane przez ogrodnika...
Już to widzę...
I co? zalało? Piach dowieziony?

Oczywiście, że zalało :/ i mnie trafił szlag, piach niedowieziony, bo ścieżki rozmoknięte

No to kiepsko. Trzeba czekać. W w tak zwanym międzyczasie opowiedz co też knujesz z różanecznikami? Będzie wulkan energii czy nostalgiczna zaduma? Papuzie barocco -rococo czy naturalistyczny obrazek? Opowiadaj Marzenko, odgoń grząskie myśli

No właśnie chyba bym wolała w delikatniejsze tony uderzyć, tak spokojnie, nostalgicznie, z barokową ilością kwiatów, ma kipieć
Rozumiesz coś z tego? Bo ja sama siebie nie bardzo
Ale mam przecież tyleeeee wolnego miejsca w cieniu, szmaragdów i nnych takich tam, że wypadałoby coś w tą plątaninę korzeni wsadzić
Z drugiej strony, wiosna to dobry czas na szaleństwo kolorystyczne.. Czyli tak.. jestem dokładnie w tym samym miejscu, jak wtedy gdy zaczęłam o nich myśleć

No i właśnie po takich tekstach Marzeno, faceci mówią o nas ,że nijak zrozumieć kobiety nie potrafią... Mówisz wprost : czarne czy białe

Już Ty coś ładnego wymyślisz