Forum Ogrodnicze Oaza

Ta whisky do negocjacji jest
Można wymienić na cokolwiek innego, jestem otwarta
Plan jest, a jak z realizacją będzie... no długie, powolne ruchy i tyle.. Nikt mnie nie goni, na szczęście
A w piecu, no a'la piecu faktycznie jest zlew, taki cudak, zresztą niedokończony... Jak wszystko prawie na tej działce...

Marzenko i ja życzę Ci wszystkiego dobrego na nowej ziemi
Spełnienia wszelkich zamierzeń , planów
Jednak mnie również było by szkoda opuścić pierwotną działkę , ale jeśli warunki na tej drugiej są lepsze to masz rację. Czas na przenoszenie roślinek odpowiedni , więc wszystko będzie dobrze
Jestem Ciekaw jak urządzisz sobie na tej nowej działce ogród
Zatem jeszcze raz powodzenia Marzenko

Marzenka da radę wystarczy zerknąć na początek tego wątku a zobaczycie jak ta "nowa -stara "działeczka wyglądała ...

Witaj Marzenna

jesteś niesamowita kobieta pełna energii........już widzę jak pracujesz na nowej działeczce.Powodzenia.

no i skoro tu jestem to zostawię wiadomość
w dniu 28.03.2015 r. otwiera swoje pierwsze
centrum ogrodnicze w Szczecinie, które mieścić się będzie na placu przy
ul. Milczańskiej, skrzyżowanie z ul. Mieszka I, na terenie Polmozbytu
tj. vis a vis parkingu Media Market i Komfort (po drugiej stronie ul.
Milczańskiej).

Otwierasz, czy otwiera się? Na bank zajadę
Wiem gdzie to jest, bo moja mama tam pracowała.
Dziękuję za info.

Marzenko informacja dla Ciebie www.nordmania.pl/.

Chciałam tylko zameldować, że przygoda na nowym miejscu rozpoczęta!
Nóg, rąk i krzyża nie czuję. Jestem bardzo zaskoczona swoim tempem prac

Nie dziwię się zwłaszcza jak się wszystko robi w poziomie a nie w pionie

Zaraz, zaraz... Czyli działka na początku wątku to jest ta, na którą Marzenka teraz wróciła?
Ja też whiskey nie lubię, więc na bank pogubię się w tych ustaleniach .

Kobieto, narobiłaś się jak dzik. Podziwiam. Ale efekt znakomity!!!

Jak w pudełeczku

To teraz spokojnie sobie dogorywaj

Madzia bingo!
Ta sama, ale koncepcja na nią inna

Jakie tam bingo ...Przecież Ewa podpowiedziała

Dziękuję Dorotko faktycznie się narylam, i tylko ja mogę powiedzieć ile mnie kosztowało wydarcie tych kilku drzewek... Już nie będę wspominać wykaszania tych z doniczek
Powiem tak siekiera, widły i fiskars przyjaciółmi moimi
Iwonka, no właśnie odpoczywam w pracy

Marzenko, nie dziwię się, że zdjęcia sobie leżą i odpoczywają. Po takiej robocie to jedyna słuszna pozycja.

Witam zerknij Andrzej u mnie na to oczko może jakieś wskazówki?- będę wdzięczna zanim zakończę może uda mi się coś jeszcze poprawić
Pozdrawiam pracusia
Marzenko bardzo ładna działeczka zadbana- wypieszczona pełen "szacun" Pozdrawiam i będę odwiedzać!

Marzenko śliczna ścieżka i tempo faktycznie zawrotne , ja chyba też muszę się cofnąć w wątku żeby zobaczyć którą opuściłaś a na którą wróciłaś

No cóż, faktycznie nie jest łatwo się Wam połapać w tych moich przeprowadzkach
No, ale obiecuję Wam, a w szczególności sobie, dość już tego latania
Na stere lata trza być bardziej stateczną, a może statyczną
Katik, witaj i przeglądaj, podpowiem ta z niebieskim płotem to stara-nowa
Broja, no właśnie nie wypieszczona, ale kiedyś będzie, tego jestem pewna, się zaorze, ale będzie
Andrzejek, leżą całkiem jak ja po robocie..
Troche koloru moze ?