Forum Ogrodnicze Oaza

Marzenko jestem dumna z Ciebie ...tyle pracy ...a ja spędziłam na działce 4 godz. i efektów nie za wiele .
Posłuchało się dziecko Ewuni i przytargało piękną kępkę ranników

Mnie też duma rozpiera Ewciu
Mądrego to i miło posłuchać , siłą brać nie musiałam , Janeczka lubi się dzielić, zresztą miałyśmy to już rok temu zrobić , tylko jakiś sks
Z tym rozsiewaniem to mnie zaskoczyłyście dziewczynki , hm .... może to zasługa ziemi , u nas jest żyzna i dość lekka

A rannik to się rozsiewa czy raczej mnożą się bulwki pod ziemią ?

Właśnie jak to pisałam zastanowiłam się nad tym przez moment...
Zasugerowałam się słowami Janeczki , a teraz idę grzecznie poszukać, jak jest naprawdę

I jedno i drugie. U mnie obfitszy jest samosiew .... Tylko uważać, żeby nie ukatrupić maleństw;)

A tak na serio, to po co Ci ta balia? Na deszczówkę?
Widzę, że u Ciebie słowa piosenki "Jak dobrze mieć sąsiada" są bardzo adekwatne Co jeszcze sąsiedzi mają fajnego?

U nas jest sąsiadka którą ma całą działkę żółtą od ranników i to nie przesadzam bo naprawdę dzisiaj się przyglądałam i są wszędzie i ta Pani z tego co mi wiadomo nigdy z nikim się nie podzieliła

Widać ona też nie lubi przesadzać!

Katik, a to wstrętna ogrodniczka Ja się dzielę z sąsiadkami ,to i one mi pozwalają na łopatkowanie

Martusia, ja Ci dam deszczówkę! To będzie doniczusia , lub też albo oczko wodne ... Bo właśnie sobie uroiłam w głowie, inne zastosowanie .. Taka ze mnie kombinatorka
No już nic bo jedyną fajną rzecz mi podarowali No mieli jeszcze hortensję , ale nie udało mi się jej uratować , rzuciłam się z wrzaskiem w kierunku płota ,ae ona już przy ziemi obszarpana była

Iza,czyli w połowie miałam rację Tylko czy te siewki to aby jakiś chwastów nie przypominają , bo mam pomocnicę co to lubi czasem sobie powyrywać

A ja dziś o takiej balii mówiłam w kontekście przenośnego paleniska na badyle

Gorztko, no takie przeznaczenie skarbu w rachubę nie wchodzi!
Matko jedyna ... aaaaaa serce by mi pękło chyba rejczel

Też mam takowe naczynie i kompletnie nie mam pomysłu co z tym zrobić ...wyrzucić szkoda ...chciałam dać Marzence ale ona już ma Jakiś czas temu był plan zrobienia w tym oczka wodnego ... na palenisko szkoda mam beczkę ...kwietnik wiem ogródek skalny ...trzeba by dziury zrobić ...szkoda
Zniszczyli hortensję ...ogrodową ...a ty miałaś skrupuły aby wszystkich roślin z działki nie zabierać ...zobacz co mogło by się im stać ...ciekawa jestem co jeszcze zniszczą

Jakbyś miała wyrzucić , biorę ! Z pocałowaniem w rączkę nawet
Mogę odrobić przy pieleniu
Hm .. miałabym i oczko,i donicę
Ale nie przymuszam, grzeczna jestem ...
Z tym co mówiłaś, to święte słowa , ludzie się nie znają niestety i na zmarnowanie wiele roślin idzie

Narzuciłam sobie pewną dyscyplinę dzielenia się roślinami, nie dzielę tych w danym sezonie, które dzieliłam w poprzednim. Początkowo rozdawałam wszem i wobec i nie mogłam się potem doczekać większych kęp (nie wiedzieć czemu? ). Natomiast chętnie wszystkie plenne.

Oczko? Ciekawe, będę podglądać.

Proszę bardzo podglądaj Danielo
Nie wiem tylko czy będę miała dwie balie
Nie sprawdzałam jeszcze szczelności tej zdobycznej, a wygląda na stareńką ... zobaczymy , co z tego wyjdzie

Zawsze zdobyczną można uszczelnić silikonem ...ale ja mądra jestem

Pewnie będzie można spróbować , aaaaa co to jest silikon ? I daczego ja mam to robić No dobra żart

Ach jaka balijka, cudeńko, uwielbiam takie stare rupiecie/czytaj:skarby/........jak dobrze mieć sąsiada ,ja musiałam kupić za ciężkie pieniądze a moja ciocia wyrzuciła 3 takie,jak sie dowiedziałam miesiąc mdlałam z żałości
Zwiastuny wiosny iście szczecińskie.............