Forum Ogrodnicze Oaza

Paweł liście nie znikają najwyżej się przebarwiają ja zawsze stare liście ścinam wiosną przed kwitnieniem bo są brzydkie a potem rosną nowe liście , jak naładuje mi się bateria od aparatu to zrobię zdjęcia moich przylaszczek .

Dalu ja też uwielbiam białe kwiaty

A to dla Ciebie białe kwiatki

to jeszcze dla Ciebie białe irysy





















Genia

Już chyba rozumiem Doczytałem właśnie, że są zimozielone a ja myślałem, że znikają i potem od nowa jak w bylinach To podejrzewam, że te brzydkie co fotografuje to właśnie zeszłoroczne, bo rośliny dostałem z kilkoma dużymi liścmi i młodymi co się rozwijały, a potem nie obserwowałem co się dzieje. I pewnie te stare właśnie zamierają, a te pozostałe to młode.

Rzecz w tym, że ja w ogóle inaczej na tą roślinę spojrzałem Myślałem, że ona tak szybko się płoży jak trzmielina czy barwinek I czekam na te nowe kolejne przyrosty a tu klapa i zacząłem się denerwować. A to w takim razie ona tak zostanie już do końca roku w miejscu i nic nie drgnie ? Dopiero wiosną coś tam ruszy

Geniu- ta biel jest urzekająca

Romo, to samo miałam powiedzieć. Ja się broniłam przed kupnem białej róży a teraz..

Paweł myślę że już teraz dobrze myślisz.

Roma też tak uważam

Ulka a moja biała róża zmarzła zimą

Dałaś po oczach tymi białymi kwiatami - piękne. Już się cieszę z moich nowych białych róż. Do tego roku miałam tylko Chopina, ale dokupiłam kilka i bardzo mi się podobają chociaż są maleńkie jeszcze. białe róże są piękne - musisz sobie Geniu ponownie wsadzić skoro wymarzła

Ależ kolekcja ostróżek
Nie przypuszczałam, że jest tyle odmian . A jedna piękniejsza od drugiej

Geniu- czym Ty nas jeszcze zaskoczysz ostróżki jak malowane. U mnie zakwitła pierwsza ostróżka od Ciebie

Geniu wspaniała prezentacja bieli. W moim ogródku nie ma zbyt dużo białych kwitów, ale te co są wspaniale uspokajają i wyciszają kolorowy misz-masz

Marysiu, Romo,Marto, Agnieszko dziękuję .
Róże białe na pewno kupię jesienią może będę miała więcej szczęścia i następnej zimy nie wymarzną.
Ostróżkę też chcę jeszcze dokupić czerwoną .

A to zdjęcia z przed chwili , już 2 dzień pada , kałuże między kwiatami się tworzą

O rany. Niezłe bagienko Ci się tworzy Oby tylko nic gnić nie zaczęło

To długo juz pada. Groźnie to wygląda.U mnie za mało opadów. Dzisiaj trochę polało
i koniec na tym. Już wczoraj zastanawiałam się czy nie zacznę podlewać, ale mi się udało.

Podeślij trochę deszczu w lubelskie
U mnie znów wyschło na pieprz, a duchota taka, że po pół godzince plewienia byłam mokra jak po prysznicu

Nieciekawie to wygląda u nas kałuż nie ma, wiadomo, piachy ale ciągle pada, kiedy my zbierzemy siano

Geniu, dałaś po oczach tymi ostróżkami. Moje nie tak obfite i jakoś dziwnie wyciągnięte. obawiam się, że to inna odmiana.
Liliowce już ci kwitną! Piękne! Czekam na więcej. Wiem, że masz wspaniałe odmiany

Gieniu podeślij duuuuuuuuuuużo deszczu Markicie mi tylko troszeczkę, bym nie musiała podlewać

Kochani dziś trzeci dzień mokry ,ciągle mam nadzieję że za chwilkę wyjdzie słoneczko i wszystko ruszy do kwitnienia .

Ulka, Marto w zeszłym roku jak przesłałam Januszowi-drozd deszcz to padało 2 miesiące .

Doroto na rzazie jeszcze nie kwitną te odmianowe liliowce.

Romo czasem to dobrze mieć taki piasek








szpaler ostróżek



pasiflora



klematis

My takie marudy jesteśmy - pada źle, nie pada - też źle . U nas sucho więc czekam na deszcz, ale bardzo proszę nie podsyłaj mi jak Januszowi Ten szpaler ostróżek niesamowity , piękny.