Forum Ogrodnicze Oaza

Alinko, to prawda!

Arku, teraz dopiero dostrzegłam zdjęcia. Alina ma rację - masz już jakieś większe okazy. Teraz czeka Cię sporo pracy, ale ... wszystko przed Tobą. To jest bardzo inspirujące doświadczenie

Anetko, nie myślę o Abies koreana Aurea Hiszpanka rośnie w słoneczku i jest dwubarwna.
Może Twoja ma za mało słońca za kolei?

No właśnie też tak myślę... Problem polega na tym, że już nie mam innych miejsc tak średnio nasłonecznionych... Pozostało tylko: pełen cień albo pełne słońce. Co robić

A jakie miejsce szykujesz dla Aurea?

Anetko u mnie obie będą rosły w pełnym słońcu

Może w tym tkwi sukces uprawy tych jodełek... Muszę pomyśleć o nowym miejscu dla swojej hiszpanki...

Dziś trochę monotematyczny wpis: oto magnolia Yellow River, która ma teraz swoje kilka dni

Wspaniała magnolia

To prawda - piękna
A widziałas u Pawła hiszpankę wystawioną na słoneczko z czerwoną szyszką Na to czekamy

Na taką monotematykę mogłabym patrzeć ciągle

Magnolia .piękna
one maja jakiś magnez w sobie ,bo na te kwiaty mogłabym patrzeć i patzreć,,,

Aneto, pięknie ukwiecona ta żółta magnolia. I znów zaczynam się zastanawiać czy ją kupić i próbować wyszukać dla niej jakieś godne miejsce w ogrodzie.

Sylwek, dzięki za uznanie; przekażę jej te słowa, może jeszcze trochę potrzyma te kwiaty, które w tym ciepłym sezonie szybciej opadają

Jolu, no właśnie - na to czekamy Chyba jednak będę musiała przenieść hiszpankę na słoneczko.

Moniko, Aniu, dziękuję Wam za miłe słowa. To prawda, ta magnolka jest urocza,a dodatkowo cuuuudnie pachnie.

Romku, witaj! Szukając dla niej miejsca powinieneś zarezerwować jej dość przestrzeni - Yellow River ma dość spore przyrosty

Teraz Susan - czas kwiecia magnilii powolutku staje się przeszłością...







I tulipanki z magnolką w tle

Troszkę widoczków na wiosenne kwiecie









Złotokap szykuje się... Jest ogromna szansa, że tym razem zimni ogrodnicy pozwolą mu pokazać swe kwiaty











Jolu, tego "czerwonego" maluszka chciałabym posadzić przed tymi kamieniami... Co o tym sądzisz? Nie zginie na ich tle?

Anetko póki co się zgubi, bo to malutka kulka.
Może z 7 cm średnicy

O rany! Pomijając te wszystkie cuda, które pokazujesz, nie mogę nie zauważyć szokującego wręcz porządku!
Żaden listek nie śmie być nie na swoim miejscu!
Ale... zaraz, zaraz! Widzę patyczek na tarasie!

Gosiu,do Ciebie i tak mi daleko ale spójrz tylko uważnie na ostatnie zdjęcie - i wszystko jasne: są miejsca, których nie warto pokazywać A na tarasie- to przewód pod przyszłe coś, co ma być zasilane prądem

Jolu, a może coś innego tam umieścić?

Aneta... wiesz ile u mnie takich miejsc? A jak się muszę nagimnastykować, żeby nie ująć w kadrze jednego z siedmiu (sic!) samochodów, ustawionych w sąsiednim... "ogrodzie"? I niebieskiej folii po drugiej stronie!
No popatrz! Już myślałam, że jakiś nieładzik mały na tarsie przyuważyłam, a tu nie! Wszystko pod kontrolą!

A moze posadź tam bonsaiowatego Pinus mugo Jacobsen albo jakaś niewielką żółtą zimą kosówkę?