Forum Ogrodnicze Oaza

Michale - mój penstemon to siewka dlatego nie przypisuję mu nazwy odmianowej bo siewki nie zawsze powtarzają cechy , a skrzyp wypasiony bo to chyba też taka odmiana, w porywach ma metr i więcej wysokości i nie jestem pewna czy czasem nie jest pod ochroną

Marto (artam) - dereń do ekspresowych nie należy choć szybko urusł to na kwiaty czekałam cztery lata A skrzyp mnie pokonał i przestałam z nim walczyć, on był tam pierwszy i to jego naturalne środowisko

Marto (markita) - krwawniki bardzo lubię ale one nie lubią gliny więc po kolejnych próbach dałam im spokój

Marysiu - mój skrzyp rządzi głównie w okolicy przysadzawkowej to jego miejsce i myślę, że całkiem dobrze się tam prezentuje

Dorciu - gnojówki skrzypowe i pokrzywowe są u mnie na porządku dziennym , a buczka kup koniecznie bo piękny jest

Sberko - trawy, oczywiście to moje ulubione rośliny, ale raczej molinie lub prosa, bo miskanty królują na mojej tzw ognistej rabacie

Piękny widok z buczkiem na pierwszym planie

U mnie krwawniki rosną jak wściekłe A na oryginalnej, nieuprawianej glinie naturalnie rośnie sobie biały

Ja wściekłe rośnie u mnie przymiotno (to białe tło)



oraz marchewnik



często również cykoria i te znajdą miejsce na mojej rabacie ale krwawnik spotyka się sporadycznie a z odmianowych daje radę jedynie baldaszkowaty

Marchewnik to mój ulubieniec Cudo Koronkowa robota!

Siberia wrote: to prawda,taki ażurowy wyrób
Śliczne masz widoczki

Przymiotno też się wprasza co roku na moje rabatki

piku wrote: U mnie też perz, nawłoć i wiele innych było przede mną, ale wciąż walczę! Marchewnik też, wyjątkowo podły osobnik! Marchewka tak marchewką nie pachnie jak on Chwasty dzielimy na te łatwe i trudne do wyrwania, przymiotno jest dobrym chwastem, marchewnik złym! U mnie jeszcze nie doczekały się zdjęcia! Choć z powierzchni ziemi staram się zdejmować

Przymiotna mam już zdecydowanie za dużo ale nawłoć mam zamiar posadzić . Zachwyciło mnie kiedyś takie zestawienie w Arboretum w Bolestraszycach i myślę powtórzyć to u siebie

Szkoda, że nie napisałaś tego wcześniej Kilka dni temu powyrywałam wszystkie moje nawłocie samosiejki po kolejnym ostrzeżeniu jakie to są strasznie inwazyjne

Marysiu, myśle, że gdyby ścinać kwiaty po kwitnieniu to nie będzie tak źle, bo nawłoć rośnie kępiasto i nie rozłazi się

Zgadzam się z Tobą Wiesiu, od kilkunastu lat rośnie u mnie kępka nawłoci i za nic nie chce się mocno rozrosnąć, nie pozwalam tylko na wysiew rośliny. Inaczej jest z trojeścią amerykańską, której w tym roku wypowiedziałam wojnę.

To mnie zmartwiłaś Gosiu, bo i trojeść miałam zamiar zaprosić do ogrodu i właśnie przepikowałam jej siewki

Nie ma jak u Ciebie Wiesiu jak wchodze od razu gębusia sie cieszy,czesto bez pukania przemykam po watku
Bardzo lubie Twoje sielskie widoki i roslinki swietnie wkomponowane w krajobraz..
Nie wiedziałem ze Marchewnik takie cudo jest i Przymiotno i..

Pozdrawiam Markus

Witam.Ja też uważam że w każdym ogrodzie powinny być pozostawione naturalne elementy gdzie porasta pokrzywa-z której można zrobić pyszną herbatę.Inne zioła które przyciągają różnorakie owady ,podglądając można zauważyć jak wszystko się fajnie zapyla.My staramy się zestawiać niektóre rośliny np.w sadzie a obok żywopłot z mirabelek wszystko brzęczy fajnie ze sobą współpracuje.Bardzo lubię dzikość i chętnie tam znikam.Podoba mi się u Ciebie

Witaj Markus , pozdrawiam Cię łąkowo



Aneto, masz rację . Dzikość Twojego ogrodu też mi się podoba

piku wrote: Oooo ja właśnie w tym roku po raz pierwszy wysiałem nasiona penstemona. Wykiełkowało nawet sporo sadzonek, ale przez miesiąc jakoś tak nie za bardzo mają ochotę rosnąć. A jak u Ciebie rosły, czy na jesień przesadzałaś do gruntu, czy dopiero na drugi rok?

Jak kieeeeedyś dorobię się mini bajorka, to zakupie od Ciebie ten skrzyp.

Bardzo ciekawa jest ta fotka we mgle - troszkę przypomina mi klimaty Machu Picchu.

Penstemona siałam jakeś trzy lata temu i nie bardzo pamiętam A skrzyp dostaniesz w prezencie