Forum Ogrodnicze Oaza

Nowinko czas wiosennych prac powolutku wdrażam w życie jak pogoda pozwala .. obcięłam winogron.. obcięłam hortensje i patyki włożyłam do ukorzenienia ...jeśli się przyjmą będzie czym dzielić na wiosnę...teraz mam zamiar przy sprzyjającej pogodzie wygrabić liście które spadły późną jesienią z jabłonki sąsiadki dlatego że tulipany wydostające się z pod liści są cieniutkie i wydłużone a te na gołej ziemi ładne zielone listki widać ..ręka boli mniej ale boję się operacji po tym upadku z naderwaniem i naciągnięciem ścięgna.mam Zespół Cieśni to się usuwa operacyjnie..boję się ciąć więc dokąd będę mogła będą się bronić..









Bożka ale ta róża Bonika nie jest pnąca ..ale wpisać na listę śmiało Ci polecam
a ta piękność pnąca nie podoba Ci się.... kwitnie całymi bukietami ,powtarza kwitnienie, odporna na mróz,nie choruje ma na imię Etiuda....Flamanentenz....Alchymist...to trzy moje pnące ...

Halinko,nie bój się operacji na cieśń.Im prędzej zrobisz tym lepiej.Jestem 3 lata po i nie wyobrażam sobie,że znowu miałabym cierpieć.Lepiej wcześniej zanim mocno się "zwyrodnienia"
Piękne róże

Aszko dziękuję za otuchę może się zastanowię jeszcze na wiosnę ...też tak myślałam żeby od razu zrobić ale się obawiałam ...miło że wpadłaś...dla Ciebie jeszcze jedna moja róża pnąca która kwitnie tylko raz i jest bardzo stara ...



a ta jest konfiturowa...

Operację lepiej było w zimie robić , potem będziesz musiała rękę oszczędzać, a tu ogródek będzie wołał

Alinko powiedz mi co to za róża tworząca łuk nad furtką?

Alinko jak mocujesz róże pnące do drabinek, przeplatasz czy czymś podwiązujesz? Dzisiaj Alchymist dostała nowe drabinki, troszkę się obawiam czy pędy nie będą przemarzać. Nie za bardzo miałam czym je zamocować, wykorzystałam klipsy ogrodnicze...chyba tak to ustrojstwo się nazywa.
Róża konfiturowa, słyszałam o takiej odmianie...jednak nie wiele wiem na ten temat. Przetwarzasz płatki róży na konfiturę?

Martusia widzisz że i tak źle i tak nie dobrze...fakt najwięcej pracy jest na wiosnę lato też i wkoło Macieju
Byłam dzisiaj na działce zobaczyć co słychać i dokarmić ptaszki ..zrobiłam kilka zdjęć..









Witaj Jurku ta piękność to Flammentanz bardzo żywotna róża i zdrowa w dodatku mrozoodporna ..



irysy wczesne

Aniu ja na początku kilka przeplotłam a reszta sama się trzyma tylko trzeba trochę pomóc ..Aniu w sklepach ogrodniczych i w marketach są takie zaciski plastikowe na zacisk... ja kupiłam do pomidorów a przydają się do wszystkiego ...Moje róże są też przy metalowych drabinkach...ja mówię róża konfiturowa bo z niej robię płatki róż ucierane z cukrem mam kilka słoiczków ...

Dzięki za róże - wszystkie piękne. Ja jutro jadę na działkę, może zrobię kilka zdjęć jak będzie co fotografować,

Alinko przeczytałam, że nie masz wentylacji w piwnicy i wszystko plesnieje.... ja też nie miałam... właz był szczelnie zamykany- nie wiem jak jest u Ciebie? ja zrobiłam kratę i teraz mam suchutko na początku w altance czuć było wilgocią, ale teraz jest na prawdę super i suchutko

Bożka róż u mnie jeszcze jest dużo do oglądania ...
Broja ja działkę kupiłam od kogoś i piwnica była pod spodem na samym środku altanki... bez żadnej wentylacji tylko wymurowane cztery boki i nakryte podłogą wentylacja była wtedy jak podłogę się odsunęło..nie widziałam takiej piwnicy jak żyję bez wentylacji na zewnątrz...wstawiłam jesienią daturę którą miałam wyrzucić w połowie zimy zobaczyłam że datury trudno wyciągnąć była cała obślizła więc zasiliła kompost a ja więcej do piwnicy nic nie wstawiam jest ułożona szczelnie podłoga ...po drugie u mnie jest teren zalewowy więc nie wiadomo kiedy woda się podniesie wolę nie ryzykować..bulwy kwiatów trzymam w piwnicy w bloku pod wiosnę bulwy wsadzam do doniczek w wywożę na działkę do altanki...a później do szklarni nieogrzewanej...

Alinko kochana gdzie Ty to wszystko mieścisz. Z tego co pisałaś i mówiłaś działka nie jest zbyt duża a ja mam wrażenie że masz jest ogromna.

Alinko a kiedy i jak tniesz Alchymista? piękny egzemplarz Zresztą wszystkie pnące cudne.
A wiesz, ja już przestałam sobie głowę zawracać wykopywaniem, może kiedyś znowu będę chować bulwy kto wie
Wiosenka, że hohoho, u mnie jednak chłodniej.

Bożka wiesz moja działka jest z gumy...poszerza się z każdym zakupionym kwiatkiem ..boję się bo zamówiłam jeszcze miniaturowe liliowce i irysy...
Pamelko ja Alchymista tnę po kwitnieniu a ewentualnie niektóre uszkodzone,suche gałązki wycinam na wiosnę..ja z bulwiastych mam tylko 2 dalie 2 Kany. kilka Kalli, mieczyków i to wszystko kiedyś miałam dużo więcej ale miałam wtedy podgrzewany garaż..Wiosna owszem powoli się zbliża ale obiecują białe święta ...

Alinko ze smutkiem przeczytałam o Twojej cieśni
Nie ma to tamto - trzeba to zoperować, samo nie przejdzie.

Obejrzałam roślinki wyłażące w Twoim ogródku i mam pytanie
Czy wycinasz stare liście ciemiernikowi ?

Mariolu Ja się jeszcze zastanawiam może akurat przejdzie...Ja stare listki obcinam ale jak przejdą przymrozki...one i tak zasychają ..po przekwitnięciu wypuszczają młode listki,a te chronią nasionka żeby się nie rozsiewały po całej działce...

Ciemiernik bordowy kwitnie a jego liście pokładają się a pod liśćmi młode siewki jest ich duża grupka..







Wychodzą sasanki..



tulipany





Wczoraj był śnieg a dzisiaj piękna słoneczna pogoda nic na działce nie robiłam bo jakoś nie miałam natchnienia tylko spacerowałam i przyglądałam się wychodzącym z ziemi kwiatom jest ich coraz więcej....

Alinko u Ciebie to już wiosnę widać :hearts:Ja jeszcze mam ogród cały w liściach i nawet nie wiem co w nim rośnie .Ale jak tylko się odrobinę ociepli ,to zostawiam wszystko i brykam na ogród .Ale niektóre byliny też wypuszczają młode listeczki .Na przykład floksy i liliowce .Pomału i ja się doczekam .Piękny masz ten ciemny ciemiernik

Pięknie u ciebie. Ja muszę jeszcze czekać na kwiaty.

Śliczny ten ciemiernik (jakbyś miała siewki na zbyciu to ja sie piszę).