Forum Ogrodnicze Oaza

Alinko ...uśmiałam się z odmiany ogórka, u nas po poznańsku "latosi " to znaczy tegoroczny.
Ostatni irys bardzo ładny kolor ma, ja część swoich irysów chcę zlikwidować na rzecz borówek i tak do irysów mam pewien dystans, za to że krótko kwitną.

pozdrawiam

Tak Krysiu Latosi ...pierwszy raz słyszałam Latosi...jeżeli u Ciebie dobrze będzie rosła bo borówka lubi kwaśną ziemię to pewnie że posadź u mnie rośnie kilka lat i zamiast rosnąć to ginie nasze ziemie nie nadają si e pod borówkę ale za to kamczacka ładnie się rozrasta tylko muszę dopilnować bi w zeszłym roku szpaki i kosy mi objadły..

Też lubię mieć na działce coś do skubnięcia, i do spiżarni na zimę również Ale chłody i deszcze skutecznie odgoniły mnie od działkowania Pomidory na pewno będą, jakieś papryczki też nieźle się zapowiadają, a ostatnio wysialiśmy mnóstwo fasolki szparagowej, bo zawsze się ładnie udaje Wiśnie i czereśnie wymarzły, ale borówki obsypane kwieciem i zawiązkami owoców Ogórków zazdroszczę, kiedy je wysiewasz? Czy szklarnię masz ogrzewaną?

Alinko u nas ziemia gliniasta, ciężka ale wsadzone borówki mają włożone dobre podłoże, systematycznie podlewane zakwaszaną wodą i ładnie rosną.
Są u nas drugi rok nie wszystkie ale część z nich kwitnie, myślę że w tym sezonie posmakujemy.

Pozdrawiamy

Witaj imienniczko [Hiacynto]...też lubię w czymś ząbki zagłębić porzeczki w tym roku troszkę podmarzły i dużo kwiatu się obsypało ale na ząb coś zostanie jagoda kamczacka ładnie obrodziła abym tylko wyczuła moment dojrzewania i zabezpieczyła przed łakomczuchami
truskawki już zaczynam zbierać ogóreczki też... na resztę trzeba czekać.. fasolkę mam tyczkową żółtą i fioletową bo na niską nie mam miejsca a tak tyczkę wstawię i zbieram stojąc.










Krysiu warto mieć borówki na ogrodzie a zwłaszcza jak są różne i w różnym okresie dojrzewają ..borówka lubi kwaśną ziemięa najlepsza taka z lasu z pod paproci albo leśny kompost..

Alinko, truskawki już masz? w folii? bo moje w gruncie dopiero z kwiatem, jaka odmiane masz?
Pierwszy raz posiałam tyczną szparagową i pytanie bo siałam pojedynczo, jedna tyczka wystarczy pod roślinę? zarzuciłam Cie pytaniami....
Śliczny ten niebieski irys, te pierwsze mam.....

Ewo Ja fasolkę sadzę tak; ziarnka rzucam po trzy w kupce tworząc kółko a w środku stawiam tyczkę i równomiernie oplata się na tyczce nie zajmuje dużo miejsca a więcej jest korzyści..Truskawki mam z działki były przykryte włókniną..małe trzy rządeczki a drugie trzy nie były przykryte dopiero kwitną..Moje irysy to stare odmiany nowe zeszłoroczne nie zakwitły w tym roku

Dzieki, byłam ciekawa czy jedna tyczka na to wystarczy, niektórzy stawiają takie wigwamy z tyczek...

Jak zobaczyłam zdjęcia pomidorów, to się bardzo zdziwiłam
Jak to już takie pomidory
Dopiero potem doczytałam, ze to zeszłoroczne
Ja dopiero dzisiaj przesadziłam swoje do większych doniczek, ale i tak jeszcze to nie docelowe miejsce
Uwielbiam irysy, a widzę, że masz ich sporo

Alinko masz już swoje truskaweczki mniam , mniam .
Ja na swoje jeszcze poczekam . Te sklepowe kuszą ale ta cena 9,50 zł odstrasza
skutecznie mnie jak na razie .
Serduszka Alba zawsze u mnie mizerna .
Nigdy mnie jeszcze nie zadowoliła ale jest , biedula niech rośnie .
Coś ewidentnie jej nie pasuje
łany irysów u Ciebie
Szkoda ze ubiegłoroczne nasadzenia nie zakwitły
oj szkoda

Alinko witam w pogodną niedzielę, słoneczko nie praży ale jest przyjemnie.
Ja też mam truskawki ale narazie w doniczce, pnace i nawet to mi sie podoba.

Ewo owszem robią wigwamy ale trzeba na to dużo miejsca a u mnie go brak i sadzę w ten sposób aby na jednej tyczce było więcej strąków..
Margo ja pomidory wysiewam pod koniec marca i już zaczynają kwitnąć..pomidor od wysiania do owocowania upływa 80-do 90 dni..
Słowikowo u nas na targu są po 7 ,8 i 5 zł..
serduszka alba polubiła to miejsce ale kwitła by lepiej żeby ją te wiosenne mrozy nie potraktowały,byłaby ładniejsza różowa jest gorsza..
Irysy to stara odmiana ale muszę ją prześwietlić ale to dopiero może bliżej jesieni .
Krysiuu nas pogoda jest śpiąca pochmurno i gorąco
a ja leżę w domu wczoraj złamałam nogę w kostce w dwu miejscach na miesiąc jestem uziemiona ...

Witaj Alinko dziękuje z dobre słowo ,jest Mi bardzo pomoce, no i ogródek , piękna róża w rozkwicie ,moje dopiero są w pąkach .Dopiero co uporałam się z zielskiem ,było bardzo mokro . Miło jest pooglądać dostojne ogrody ,ogródki . Pozdrawiam

Alinko, życzę szybkiego powrotu do zdrowia Róże masz śliczną, serduszkę kiedyś miałam i przez przypadek wydałam razem z hostą znajomemu , ale niech mu rośnie zdrowo, od niego też mam sporo kwiatków

NO NIEEEEE gdzieś Ty dziewczyno skakała żeś tak nogę połamała i teraz na ten czas kiedy wszystko kwitnie i pachnie, ale nie ma wyjscia musi się zrosnąć a to troszkę potrwa.
Alinko szybkiego zrostu Tobię życzę.

Alu, kuruj się i zbyt szybko nie zaczynaj chodzić, popijaj oprócz kawki herbatkę ze skrzypu, szybciej kość się zregeneruje

Oj Alinko, złamana noga gdy sezon na dobre się rozpoczyna Współczuję, kuruj się szybko
Pomysł z fasolą świetny. Też tak zrobię

Współczuję złamania nogi, kiedyś też byłam unieruchomiona od kwietnia, też kostka, więc wiem co to znaczy i jak ciągnie człowieka do ogrodu i plewienia Ja miałam taki leciutki stołeczek składany, który wieszałam na kuli, rozkładałam na grządce i wyrywałam chwasty