Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu
też mam kilka nn zaś nazwy pamiętam tylko dlatego, że mam znaczniki
zaraz wejdę i zobaczę

Danielo
nazwy nie znam ale fakt, że jest urocza.....ma lekki zapach ale ten kolor - no coś pięknego

Joluś, no ma taki kolorek właśnie u mnie...ale to może wina aparatu
dziś jest taka......jest prześliczna


już pryskałam, przed tymi upałami a używam Substral 2w1
hehe dzięki jutro gotujemy kompot z wiśni
a na upały to nie narzekam i działkę podlewam codziennie

dzionek na działce czyli jak co dzień.....kocham upały - leżak, zimne picie i słonko....super!
a roślinki sobie nic nie robią z upałów i kwitną na całego zaś róże kwitną na całego....dziś mam kilka nowych

Alladyn




Moriah




Pink Panther


Peter Pan


Comte de Chambord



Red Fairy


Avalon



Jacqueline du Pre



Rosenstadt Freising

No tak, jak się ma niecałe 200 m, to można podlać działkę codziennie , ja mam dziesięć razy tyle i muszę podlewać na raty , bo komary by mnie żywcem zjadły

Martusia, tyle entuzjazmu bije z Twoich słów... Mając tyle róż, któraś musi Ci się chyba nie podobać... Są jakieś zagrożone?
No i ten kulinarny wielki krok do przodu! Pamiętam kiełbaskę i ziemniaczki, a tu teraz takie wyszukane dania! Kulinarne rewolucje też?
Jak miło, że Panią Szkodnik tak na ogrodnictwo nawróciłaś!

Martuś hihi no można podlewać codziennie no i jak fajnie mieć węża
nas komary też żrą, obie z mamą jesteśmy na nie uczulone więc codziennie musimy po powrocie łykać odczulające i pić wapno bo inaczej byśmy się zadrapały na śmierć ale i tak mam reakcję uczuleniową na plecach

Martuś
no jak na razie wszystkie mi się podobają ale jest jedna która ma zagrożenie wykopania...dziś jej pokazałam łopatę - Adrianę bo nie kwitnie tylko marnieje....przesadziłam ją i zobaczymy co będzie dalej
haha rewolucje nie......ale najważniejsze, że mama się cieszy z tego kociołka...rany w życiu nie widziałam by się ktoś tak cieszył, jutro sprawdzimy jak nam kompot wyjdzie bo jeśli będzie ok to wszystkie przetwory będziemy mogły robić od razu na działce a nie w domu - mama tu podskakiwała aż z radości
eeeeee....no nawróciłam, ale Szkodnikiem jest nadal.....szczególnie dziś, mówiłam jej, zaraz będziemy cięły śliwkę tylko pójdę po krzesło a po chwili co widzę...mama trzyma w ręku nożyce do gałęzi i tnie.....i oczywiście jedna z takich ciężkich wpadła na.....Kosmosa i ułamał się jeden piękny pęd z 6 pączkami
no myślałam, ze ją zaraz tam zamorduję
tak wyzywałam, ze nie zauważyłam, ze trzyma w ręku śliwkę i po chwili.....dostałam taką jedną w łepetynę
mnie zamurowało, zaś mama się tak śmiała, ale do czasu....po chwili sama jedną śliwkę dostała....no i była bitwa na śliwki....

Shirall wrote:
Fajny kociołek Też myślę o kociołku tylko o żeliwnym. Jak duzy jest twój kociołek i jak ci się w nim gotuje?

Piotrek
mój kociołek jest lekki bo ze stali nierdzewnej i pojemność 8 litrów więc całkiem duży jest
też myślałam o żeliwnym ale jak zobaczyłam ceny takich kociołków no i potem jakie one są ciężkie to zrezygnowałam no i znalazłam taki właśnie węgierski
zaś gotuje się w nim super......szybko się nagrzewa a jak długo trzyma ciepło no i bardzo łatwo się go myje, woda z płynem i po 5 minutach błyszczy

ale lało w nocy i to jaka burza była....coś strasznego
poleciałam na działkę a tam.....hehe no może poza tonami śliwek i jabłek na trawniku, 3 złamanymi malwami - akurat tych nie ma co żałować - wszystko inne było jak w najlepszym porządku
ogródek mocno podlany i wszystko rośnie jak szalone

no i róże...jej, niektóre właśnie powtarzają kwitnienie

Pink Panther

Alladyn - ta różyczka to coś pięknego


Jacqueline - akurat biedulka zakwitła podczas tych ulew i jest troszkę sponiewierana ale i tak jest śliczna....

Grand Hotel


NN

Comte de Chambord

Aphrodite

Avalon

Blue Moon

Moriah



Goldilocks

Kosmos



i takie tam....

no i chyba wracają upały czyli to co misie lubią najbardziej czyli ja i Szkodnik
dziś na działce byłyśmy przez jakieś 2 godziny bo strasznie mokro jest no i te komary....ale posadziłam troszkę roślinek ale i tak jeszcze mam......budleję Black Knight - ta trafi na Tolkienówkę, przetacznika Rose Zwerg - jak wyżej, hibiskusa Speciosus, no i 4 białe lawendy...coś pięknego


takie coś znalazłam dziś na lawendzie......czyżby motyl?


no i róże......

Bella

Alladyn

Jacqueline du Pre

Avalon



Aphrodite


Comte de Chambord


Blue Moon


Rumba

Fajny ten kociołek O Belli chyba nie muszę pisac, że mi się podoba? No - Alladyn też piękny! Czy te białe lawendy to świeży nabytek, czy już zimowały? Ciekawa jestem jak zimują?

Kasiu
biała lawenda to nowy nabytek i sama jestem ciekawa jak będą zimować bo kupowałam u producenta i się zarzekał, że jest mrozoodporna....pożyjemy, zobaczymy
ooo znalazłam jej pełną nazwę LAVANDULA ANGUSTIFOLIA 'ELLAGANCE ICE'

Nie wiem, czy sobie zdajesz sprawę, że budleja Black Knight to wielki krzaczor . U mnie ma już co najmniej 2m na 2m i tendencję wzrostową . Przez nią się boję kupować innych budlei

eeeee MARTUŚ.........no że taka wielka jest to nie wiedziałam
ale tam i tak jest całkiem spory kawał do usunięcia tej trawy to może tam iść.....najwyżej tylko ją tam posadzę

To nie tak, że ona nie może mieć towarzystwa . Krzaczor jest wielki, ale rozstrzelony, z dużymi prześwitami. U mnie rośnie z liatrami i jeżówkami i nie przeszkadzają sobie wzajemnie, ale hortensję mi w zeszłym roku zagłuszyła i musiałam przesadzić . Dla mnie róże ważniejsze , dlatego nie sadziłabym przy tak ekspansywnym krzaku

aha no to po prostu pójdzie bardziej na tył zaś przed nią posadzę coś innego niż róża jak lawendę i przetacznika zresztą do najbliższej róży będzie miała ponad 1 m odstępu to akurat

U mnie póki róże się nie rozrosną sadzę tylko niskie rośliny dla towarzystwa .Przerabiałam już takie tematy .Różyce śliczne Martuś jak jedna .

Lobelia niska jest przecież, a i tak dla niektórych za duża się okazała

Jadziu
sadzę tylko niskie byliny a na tył i to zupełny wyższe roślinki no i lawendę, szałwię, zaś w budlejach to się zakochałam, nie tylko ja zresztą, mama przepada za ich zapachem i tak mam już teraz 4

Martuś ja tak miałam z szałwią....w tym roku to ona oszalała....miała ponad 1 metr wysokości