Forum Ogrodnicze Oaza

Cinderella bardzo ładna a jeśli do tego pachnie to juz pełnie szczęścia.
Widze, że Twoja Jacqueline zdrowiutka, moją zaś dopadła plamistość
Martusia ale masz szczeście, że do Ewci możesz wyskoczyć

Joluś no jest piękna a ten zapach......nie do opisania
no jak na razie nic jej nie łapie ale niektóre róże już mają pierwsze objawy plamistości czyli w poniedziałek będę musiała pryskać
hehe no ja mam kawałek by dojechać ale najfajniej to ma Kasia - robaczek......bo mieszka tam, gdzie Ewcia ba....na tej samej ulicy tylko, że z 2 kilometry od siebie


dziś na działce znowu ale krócej bo jutro jedziemy na wieś, do Przychodzka, na imieniny wujka no i trzeba było się spakować no i prezent kupić taka mała zmiana otoczenia no i wiadomo, ze tam się zawsze odbywa taka imprezka....oj będzie się działo

a na dziś takie oto widoczki mam.....
Gloria Dei

Erotica

Cinderella

Aphrodite

Home, sweet home....no i garden, sweet garden

na wsi było fajnie ale nie ma to jak w domu i na własnej działce.....tutaj nie ma much końskich
wróciliśmy baaardzo późno w nocy, a dziś z mamą od rana lot na działkę a tam.....jej.....lilie, róże i to wciąż nowe

Rosenstadt Freising


Pashmina



Pink Panther



Chopin


Rhapsody in Blue


Gloria Dei


Cinderella



NN



i takie tam....

Piękne róże,iękne lilie
Teraz mają swój najpiękniejszy czas

Aniu oj tak.........
tylko dlaczego przeszkadzają wszędzie ci wredni krwiopijcy czy raczej krwiopijczynie?
pryskam się i nic...i tak gryzą a jakby tego jeszcze było mało to wlatują do mieszkania przez otwarte okna...właśnie ubiłam kolejne 4......ale i tak mnie dziabnęły

ale pogodę mamy ostatnio no nie?
słońce, upały - żyć nie umierać.....kocham takie lato
na działce od 9 do 19....zaś może weekend jeśli się pogoda sprawdzi mam zamiar spędzić calutki, łącznie ze spaniem
wczoraj doszedł w paczce kociołek myśliwski i jutro go wypróbujemy
zaś dziś od rana taki mały wypad po centrach ogrodniczych.....no i mam nową budleję - Empire Blue, 2 szałwie lekarskie Aureomaculata, cząber górski - nareszcie no i perovskię Blue Spire
i potem lot na działkę by to wszystko posadzić - a to zasługa mojego Szkodnika.....oszalała na punkcie działki i co chwilę znajduje mi nowe miejsce na rabaty....jutro usuwam kawałeczek trawnika bo brzydki i już mam myśleć co tam posadzić

a na działce.....

Red Fairy


Magic Red


NN - nie pamiętam co to jest za róża.....tylko ten jeden znacznik wyblakł


Gloria Dei


Goldilocks


Novalis


Chopin


Pink Panther


Moriah


Pashminka



Lavaglut


kolejna NN


Sea Foam


no i inne ślicznotki.....

dziś od rana lot do Castoramy po korę i wózkiem przytargałam 80 litrowy wór kory i jak na razie starczyło na wysypanie 3 rabatek no i jeszcze muszę iść po 2 worki
a to spoko......Castoramę mam 15 minut piechotą od siebie zaś niecałe 10 od działki

taki dziś miałam zbiór warzywek..... kociołek już się na jutro szykuje.....zrobimy takie leczo


dziś takie ogólnikowe.....




byście uwierzyli, ze ta rabatka powstała w tym roku i to kwiecień/maj? bo mi nikt jakoś nie chce wierzyć



no i kilka tam róż.....
Aphrodite


Chopin


Novalis


Magic Red


Goldilocks



Pink Peace albo Pernille Poulsen



Rosenstadt Freising


Alladyn

Czy to nie ta rabatka, co do której miałam obawy, że sadzisz za gęsto
Już właściwie mogę powiedzieć " a nie mówiłam " . A najdalej w przyszłym roku przesadzanko

Martuś eeeeeee no ta, ta
oj tam przesadzanko.....poszerzanko prędzej
ale ostatnio coś z niej przesadziłam....2 róże na rabatkę bajkową i jakoś się poluźniło

Czyli jednak miałam rację , słuchaj starszych
A cukiniom to ja nie pozwalam osiągać takich rozmiarów , trzeba potem obierać i wydrążać . A takie młode pożeram w całości , a czasem nawet na surowo ( w sałatkach )

dobrze, dobrze
hehe to były jedyne cukinie, którym takim pozwoliłam urosnąć bo resztę zjadamy z mamą na bieżąco i też na surowo jak ogórki....pokrojone i do sałatki albo od razu
a chciałyśmy sobie zrobić kotleciki i na grilla i na leczo

A gdzie pomidorki i papryczka do lecza?

pomidorki koktajlowe jeszcze są na krzaczku zaś papryka kupna bo własnej ogrodowej nie mam
jak jutro zrobię leczo to pokaże...

jej taką pogodę to ja lubię
no i dziś zrobiłam obiadek w kociołku - leczo i do tego parówka oczywiście ugotowana w sosie od lecza
i do tego pyszne cytrynowe piwo.....ach.....i to się robiło tylko 20 minut
jutro sprawdzamy jak szybko się gotuje w tym woda na herbatę i kawę
będę wredna a co........możecie się ślinić

no dobra....nie będę taka.....albo raczej będę wredna a co....pomęczę Was różami i nie tylko


NN



Magic Red

Alladyn


Chopin


Rosenstadt Freising


Aphrodite


Goldilocks

Novalis

Martuś
Przepiękne lilie,przepiekne róze,i ja je kocham
Masz wszystko z nazwami,,,ja niestety nie
A może którąś rozpoznasz u mnie,będę wdzięczna

Wszystkie piękne, ale urzekła mnie ta słodko-różowa z pierwszego zdjęcia.

Hmmm Aphrodite w takim kolorze U mnie rózowiasta od początku do końca
Piekne te Twoje róże Martuś, a czym zamierzas pryskać? Teraz zdaje się z gorąco, chyba ... że o 5 rano byś się uporała
Smacznego życzę w taka pogodę to ani myśleć o jedzeniu się nie chce i do nas dotarły zapowiadane upały, dobre, że dzialeczke solidnie przez ostatnie dwa dni podlałam