TEMAT: Zielono mam w głowie - ogród Anny

Zielono mam w głowie - ogród Anny 30 Gru 2014 19:51 #323514

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Pierwsze tygodnie marca okazały się suche więc na rabatach nie było widać żwawo wyrastających roślin ale ciepełko sprawiło, że zakwitały następne rośliny wczesnej wiosny.

Krokusy..







Najwcześniejsza cebulica i bulbokodium wiosenne

Za tę wiadomość podziękował(a): artam, sd-a, Orszulkaa, Ingrid, t-x


Zielone okna z estimeble.pl

Zielono mam w głowie - ogród Anny 30 Gru 2014 21:35 #323546

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Aniu, cudowna wiadomość, że w ten trudny zimowy czas będzie można cieszyć się prezentacją roślin z Twego ogrodu! Tylko proszę niczego nie pomijać ;) Bo apetyt duży! :)
Jeszcze za wcześnie, byś mogła powiedzieć, czy te "odmianowe" ranniki się wysiewają i czy powtarzają cechy?

Zielono mam w głowie - ogród Anny 31 Gru 2014 08:14 #323628

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Dorotko, Marto :)
Marto- oczywiście wysiałam ranniki do doniczek oddzielnie każdą z odmian i zobaczymy, co z tego wykiełkuje. Ale na kwiaty trzeba będzie trochę poczekać.Nie spodziewam się powtarzania cech ale kto wie...?

Wracamy do początku sezonu 2014.
W ostatniej dekadzie marca jednak pojawił się długo oczekiwany deszcz i ogród natyczmiast zazielenił się.
Zakwitły miodunki, pierwsze ciemierniki orientalne,kokorycze i pierwiosnki.













Za tę wiadomość podziękował(a): artam, sd-a, Orszulkaa, Ingrid, piku, t-x, Anowi

Zielono mam w głowie - ogród Anny 31 Gru 2014 15:14 #323755

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Jeszcze trochę zdjęć z końca marca.

Pełnokwiatowy miłek amurski wykwitł, jak zwykle w moim ogrodzie, najpóźniej spośród przedstawicieli swojego gatunku.



Po raz pierwszy rozwinął swoje finezyjne kwiaty biały psiząb syberyjski. Obok urokliwa, również biała, ułudka.



Bardzo obficie zakwitło w tym roku Abeliophyllum. Czytałam w wątkach innych forumowiczów, że nie tylko u mnie. Na zdjęciu tylko pojedyncza gałązka.



Nie miały szczęścia w tym roku przylaszczki. W okresie ich kwitnienia temperatura, jak na tę porę roku, była bardzo wysoka. Delikatne płatki bardzo szybko wyblakły i uległy poparzeniu. Wielu odmianom nie zdążyłam nawet zrobić zdjęć :(



Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, Orszulkaa, Ingrid, t-x

Zielono mam w głowie - ogród Anny 01 Sty 2015 12:40 #324193

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Kwiecień 2014

Kwiecień przywitał nas kilkustopniowymi, nocnymi przymrozkami, co mnie bardzo przeraziło. Podmarzły pąki na magnoliach a roślinne maleństwa wczesnej wiosny leżały na glebie jak ścięte. Na szczęście nie wszystkie magnoliowe pąki pozbyły się solidnych, zimowych osłonek więc była nadzieja, że nie zmarzły a po ustąpieniu mrozu, wszystkie drobnocebulowe wróciły do normalnego stanu.
W pierwszych dniach kwietnia ogród zakipiał kokoryczami. Rozpoczął się także sezon pierwiosnków, fikarii i sasanek.











Za tę wiadomość podziękował(a): artam, sd-a, Orszulkaa, Ingrid, t-x

Zielono mam w głowie - ogród Anny 01 Sty 2015 13:02 #324198

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Piękne rzeczy pokazujesz, Aniu :)
Ja już nie mogę doczekać się prezentacji czerwca. No, może końca maja, ale było zimno, więc raczej czerwca :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): Ingrid, andowan

Zielono mam w głowie - ogród Anny 01 Sty 2015 18:19 #324374

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Codziennie wykwitają nowe sasanki. Bardzo je lubię i co roku wysiewam sporo nasion.







Pojawiły się pierwsze zawilce...





i pierwsze poduszkowe na skalniaku





Wykwitły następne drobnocebulowe





Za tę wiadomość podziękował(a): artam, sd-a, t-x

Zielono mam w głowie - ogród Anny 01 Sty 2015 19:06 #324418

  • Roma
  • Roma's Avatar
Aniu-cudownie,kolorowo i wiosennie,czekam na kolejne miesiące :kiss3: Juz się cieszę na nasze spotkanie :dance:

Zielono mam w głowie - ogród Anny 01 Sty 2015 20:01 #324478

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Aniu, a co to ta Pulsatilla vulgaris Dissecta? To jakaś wyselekcjonowana odmiana z sasanek Papageno?
Już kiedyś chyba rozmawiałyśmy... Czy te "odmianowe" kokorycze to Ci się nie zapylają? Zachowują swoje cechy, bo ja kiedyś miałam 'George Baker' i w którymś roku taka bledsza się stała i już raczej nią nie jest...
A Twoje siewki bardzo udane!
Za tę wiadomość podziękował(a): andowan

Zielono mam w głowie - ogród Anny 01 Sty 2015 20:16 #324497

  • piotrek_ns
  • piotrek_ns's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1433
  • Otrzymane dziękuję: 1228
Piękne wiosenne wspominki :) Fajnie popatrzeć co już niedługo, po zimie, nas czeka :D
Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Piotrkowe działkowanie
Skalniak i kamienie
Za tę wiadomość podziękował(a): andowan

Zielono mam w głowie - ogród Anny 02 Sty 2015 13:30 #324733

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Romo,Marteczko,Piotrze- bardzo dziękuję za miłe słowa.

Marto- dissecta to określenie dla wąskich, licznych płatków ( dissecta = łac. pocięta, rozcięta). Pewnie pochodzą od formy Papageno ale o ile właśnie Papageno mają płatki dość szerokie charakterystycznie powycinane, to dissecta ma te płatki kompletnie pocięte. Ja je uwielbiam i bardzo marzę o okazach o kwiatach kompletnie pełnych tych wąziutkich płatków ale jeszcze nie udało mi się takich wyhodować, choć nagminnie kupuję i wysiewam bardzo dużo sasanek. Poza tym wydaje mi się, że one są genetycznie słabsze bo sporo okazów dissecta mi wypadło po np wilgotniejszej zimie.
Jeśli chodzi o kokorycze, to ostatnie 3 lata były dla nich fatalne. W czasie, gdy kwitły, raz zdarzył się silny przymrozek a dwa razy bardzo wysokie, jak na tę porę,temperatury. To spowodowało, że nie zawiązały nasion w żadnym z ostatnich trzech lat; bulwki też nie przyrastały. Wcześniej wysiewały mi się nagminnie i wychodziły z tego siewu wspaniałe mieszańce - np ze wspomnianej przez Ciebie George Baker, otrzymałam potomstwo o całej gamie różowych odcieni kwiatów ale także i takie, które zakwitły w niemalże winno czerwonym kolorze. Wiem, że np Bondarenko oferuje już odmiany, które nie zawiązują nasion ale ja chciałabym aby moje kokorycze siały się i tworzyły jak najwięcej wielobarwnych mieszańców.

Piotrze- bardzo mi miło, że wpadłeś. Byłam i ja w Twoim wątku i podziwiałam wypielęgnowane rabaty oraz grządki z warzywami, na które już niestety brakuje miejsca w moim ogrodzie. Czasy, gdy ja przynosiłam kamienie ze spacerów, już minęły. Kamienie w okolicach Warszawy są teraz pieczołowicie wyzbierane z pól i można je najwyżej kupić od gospodarzy albo w sklepach specjalistycznych. Ja obłowiłam się, gdy parę lat temu przeprowadzano w mojej miejscowości instalację kanalizacyjną.

Po obejrzeniu Twojego wątku zamarzyły mi się domki dla dzikich pszczół i już morduję o nie męża :woohoo:
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Zielono mam w głowie - ogród Anny 02 Sty 2015 15:46 #324763

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Aniu piękne kolekcje kwiatowe . :hearts: Cudowne masz rośliny ,kokoryczki ,sasanki wszystkie cudowne . :) Życzę ci wiele cudownych chwil w Nowym Roku . :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): andowan

Zielono mam w głowie - ogród Anny 02 Sty 2015 16:13 #324780

  • annawu
  • annawu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 345
  • Otrzymane dziękuję: 534
Aniu ale cudności pokazujesz :jeez: wielkie uznanie za taką bogatą kolekcję :bravo: :bravo:
Pozdrawiam Ania
Zapraszam do mojego ogrodu
Za tę wiadomość podziękował(a): andowan

Zielono mam w głowie - ogród Anny 02 Sty 2015 16:44 #324788

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Ewo-Nowinko- witaj. Dziekuję za życzenia i również życzę wspaniałości w rozpoczynajacym się roku. Najważniejsze, że dzień już się wydłuża. Gdyby jeszcze zima znormalniała :huh:

A wracając do kwietnia ubiegłego roku...

Wciąż wykwitają nowe sasanki.Kremową wyhodowałam z nasion renomowanej firmy niemieckiej jako żóltokwiatową
Pulsatilla alpina apiifolia. Niestety-o ile liście przypominają ten gatunek, kwiaty nie są ani trochę żółte. Ale kwitnie obficie i jestem jej prawdziwą fanką.







Kępki pierwiosnków kolorowieją. Byłam ciekawa siewek jednej z odmian Primula x juliana - FIREFLIES, które pieczołowicie hodowałam od roku. Oto one:





A to już zakupione odmiany



Zakwitł jeden z moich ulubionych, bo niezawodnych, gatunków psizębów - psiząb amerykański i trochę u mnie grymaśna Jeffersonia

Za tę wiadomość podziękował(a): artam, sd-a, Ingrid, annawu, wxxx-a

Zielono mam w głowie - ogród Anny 02 Sty 2015 22:03 #324954

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Oj, Aniu, wysokie wymagania stawiasz kokoryczom ;) , ja tam bym się cieszyła, gdyby w ogóle kwitły tak, jak się należy ;) Ale rozumiem to pragnienie oglądania czegoś zupełnie nowego, przy Twojej kolekcji szanse są bardzo duże, no niech zawiązują te nasiona! :) Swoją drogą, te w lasach, zwykłe najzwyklejsze mimo różnych warunków jakoś z tym problemów nie mają ;) , ale wiadomo, cała zabawa w tym, żeby rarytaśne zechciały, czego życzę :)
Z Twoich słów wnoszę, że też nie do końca masz satysfakcję z uprawy psizębów, a już liczyłam na jakiś niezawodny przepis ich uprawy :) Ale może jednak? :)
Bo ja z zupełnie niezrozumiałych przyczyn ;) jakieś nowe nabyłam, choć poza Pagodą to sukcesów spektakularnych nie mam :) , a i w tym wypadku mogłoby być lepiej ;) Ale ja sobie założyłam, że przecież liście są też cudne, takie na przykład jedne mam od trzech lat, same liście :lol: A może jednak, Aniu, rozumiesz psizęby i coś poradzisz?
Za to jeffersonię mam całkiem niegrymaśną :)

Zielono mam w głowie - ogród Anny 02 Sty 2015 23:24 #324989

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Marto - wszystkiemu winne są te wysokie temperatury wiosną. Psizęby nie są do takich przystosowane; zbyt szybko więdną i zasychają im liście więc nie zdążą nawytwarzać wystarczająco dużo substancji zapasowych na przyszłoroczne kwitnienie. Jedyne, co możemy zrobić, to posadzić je w chłodniejszym miejscu i w czasie wiosennych wysokich temperatur podlewać aby jak najdłużej utrzymały zielone liście. To Erythronium americanum kwitnie mi co roku i ładnie się rozrasta. Jest malutką roślinką . Mam jeszcze jedną większą, równie niezawodną tym razem nie gatunek, lecz hybrydę o pięknych różowych kwiatach. Kwitnie nieco później.

Oto ten psiząb :

Zielono mam w głowie - ogród Anny 03 Sty 2015 12:24 #325022

  • andowan
  • andowan's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 249
  • Otrzymane dziękuję: 488
Trzecia dekada kwietnia. Na wilgotnej rabacie pojawiły się pierwsze kwiaty fikarii. Bardzo lubię te maluchy; nawet forma botaniczna nie jest tępiona w moim ogrodzie.












I na skalniaku coraz więcej kwitnących roślin.

]








Upalne wiosna i lato sprzed dwóch lat oraz długa susza jesienią wybiła mi rozrośnięte już sangwinarie. Trzeba było zakupić nowe sadzonki.

Ostatnio zmieniany: 03 Sty 2015 12:26 przez andowan.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a, Ingrid

Zielono mam w głowie - ogród Anny 03 Sty 2015 13:43 #325032

  • annawu
  • annawu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 345
  • Otrzymane dziękuję: 534
Niesamowita kolekcja :supr3: ....brak słów... :bravo:
Pozdrawiam Ania
Zapraszam do mojego ogrodu


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.308 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum