Forum Ogrodnicze Oaza

To już nie krzak, tylko ogromne drzewo , dziękuję Ci Marysiu , ale nadal wiem, że nic nie wiem, bo moja ani do jednej ani do drugiej nie jest podobna

A narcyz zmiennym jest To mój w kolejnych fazach kwitnienia

Widzę, że i mój narcyz blednie Dzięki Wiesiu.
Udało mi się nawet odkopać zawieszkę - to co nabyłam miało taką:

Jak poczytać te wymagania, to idealne drzewo do mojego ogrodu

Pooglądałam jeszcze dzisiaj swoją i chyba to będzie Lamarcka, a może jeszcze inna

Marysiu, świdośliwa piękna ale na takiego wielkiego krzaczora zdycydowanie nie mam już miejsca, a szkoda.
Mój grujecznik ma zdecydowanie ponad 4 metry wysokości. Z reguły w opisie roślin nie jest podawana maksymalna wielkość roślin ale zwykle rozmiary po 10 latach.

Mam takiego samego narcyza jak Piku - też bielał w miarę rozkwitu. Jak będę w domu to sprawdzę nazwę.

Bardzo podobne listki i pąki kwiatowe (te do góry) ma moja czeremcha pospolita Colorata - kwitnie na różowo.

Romku, to bardzo interesujące co napisałeś Właśnie się zastanawiałam czemu wiele roślin w moim ogrodzie po dwudziestu latach jest dużo większe niż czytam w opisach
Iwa a wiesz, że to możliwe z tą czeremchą 'Colorate' Właśnie ją oglądam w internecie Jestem na 100% pewna, że to co kupowaliśmy nazwali w ogrodniczym świdośliwą, bo zaintrygowała mnie nieznana nazwa Tyle tylko, że ten sklep nie był wiarygodny jak się przekonałam potem Sami mówili, sprzedając maliny czy rh, że gdzieś im poginęły nazwy i ja, kompletny laik czasami wiedziałam o ich roślinach więcej niż sprzedawcy Moja czeremcho - świdośliwa kwitnie w dwóch kolorach - część kwiatów ma białe, część różowe

Po deszczu wyjrzało słońce więc kilka kwitnących

Hej Olibabko, czy kwiaty tej czeremcho-świdośliwy pachną? Mnie to wygląda na zdjęciu tak samo jak pisze Iwa: na czeremchę colorata. Mam ją- kwiateczki biało-różowe i słodki zapach, listki startują na bordowo, potem zielenieją. Może się też okazać, że to u mnie jest coś innego

Haniu, muszę powąchać, widziałam, że kwitnie Niedawno wróciłam do domu po kilkudniowej nieobecności. Mieliśmy wyjątkowe Święta, pojawił się u nas w rodzinie



taki Zajączek

Ale podobny do Babci

Milusi ten zajączek, dołączył do siostrzyczek czy jest jedynakiem??
Kupiłam na targu kwitnący krzaczek, który jest ponoć świdośliwą 'Lamarcka.
Mam nadzieję, że będzie to zgodne z zawieszką, bo tę odmianę chciałam kupić.
Jest trochę podobny do czeremchy, ale to nie czeremcha, kwitnie na biało,
ciekawe, czy Twoje pąki już rozwinęły i czy są takie same?
Jeśli przestanie lać, to zrobię fotkę.
Myślałam trochę rozruszać się po świętach w ogrodzie, ale na razie pogrzmiało i pada.

Iwonko, oby nie
Elu, Zajączek dołączył do siostrzyczek Urodził się o północy z Wielkiej Niedzieli na Poniedziałek
Moja świdośliwa już prawie przekwitła, dzisiejsza fotka



Natomiast to, co chyba jest czeremchą pięknie pachnie i kwitnie u mnie w dwóch kolorach







Byłam u córki przez cały przeświąteczny tydzień, mój ogród zarośnięty Ale pięknie jest

Marysiu - gratuluję "zajączka" . I powiem Ci, że mój mąż też się urodził w Święta Wielkanocne .

Marysiu-gratuluję wnuka,niech rośnie zdrowy i szczęśliwy ku radości rodziców i dziadków.Nasz najmłodszy wnusio ma już 8 miesięcy a jak by to było wczoraj.
Twój ogród i bez Ciebie jest piękny przez tydzień nawet nie zauważył,że Ciebie nie ma

Marysiu witam wiosennie
Ależ wspaniały świąteczny prezent.... słodka dziecinka Dużo zdrówka życzę

Z ciekawością przeczytałam o świdośliwie..... kompletnie nie znam tego drzewa, tych owoców..... nie tylko ich nie jadłam, ale nawet nie widziałam.... Próbowałam tylko naleweczkę z nich zrobioną..... pyyyyyszna była

- dla Dziadków i Rodziców !


Ps. Macie dobry gatunek zajączków, Marysiu... jeden taki przydałby mi się

Gratuluję kochanego zajączka i ja