TEMAT: Mój fijoł

Mój fijoł 19 Cze 2015 23:08 #381423

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuś nad Darlows Enigmą się nawet nie zastanawiaj, warto choć moja ciągle maleńka i słabowita ale liczę, że będzie z niej potwór :drool:


Zielone okna z estimeble.pl

Mój fijoł 19 Cze 2015 23:37 #381433

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Majka, długie zastanawianie się to brak kasy, nie chęci :)

Nevada kupiona za trzecim podejściem :)


Dr Jamain zaczyna.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, eda_s

Mój fijoł 20 Cze 2015 00:02 #381441

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Polu, przeszkadza i czasem denerwuje :) Ale kiedy podejdę i poczuję zapach-przepadam :) W dodatku płatki kwiatów różnią się nie tylko kolorem, ale i fakturą, niektóre są chłodne w dotyku, inne miękko się układają w ręku albo twardo nie dają się przytulić. Mam słabość do dużych odmian, lubię pnące giganty, tylko chwilowo skończyło się dla nich miejsce. Róże to moja największa miłość, ale serce mam pojemne, jeszcze kilka ulubionych roślin kolekcjonuję. Ot, chomicza dusza :)

Irysy wrócą do pierwotnej właścicielki (do mamy), a całe miejsce zagarną piwonie.


Taki widok kwitnącej róży wiele wynagradza (podrapane ręce, uszy, porwane ubrania ;)).


Louise Bugnet i mnóstwo słońca :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Robaczek, edulkot, eda_s

Mój fijoł 20 Cze 2015 00:29 #381447

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ewa, pięknie piszesz o swojej miłości do róż i "pojemnym" sercu :oops:
Mam podobnie..wiele mogę im wybaczyć za ten upojny zapach.. :hearts:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka

Mój fijoł 20 Cze 2015 08:55 #381470

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kasia, łatwo pisać o uczuciu, które przepełnia całego człowieka :)

Sweet Pretty.


Snovit przesadziłam wiosną, dlatego taka marna.


John Cabot.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, eda_s

Mój fijoł 20 Cze 2015 11:03 #381497

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Lubię takie Sweet Pretty. Jakie ma błyszczące liście :eek3: . Miałam cynk z działki, córka jest od tygodnia, że wczoraj fest popadało :dance: , trochę grzmiało i grad był, ale delikatny. My jedziemy jutro, planuję zostać 2 tygodnie. Zapraszam :) !
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Mój fijoł 20 Cze 2015 12:51 #381514

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kasia, z przyjemnością bym się wybrała, ale teraz mam najgorętszy czas w pracy. I popołudnia będą zajęte :( Może Tobie byłoby łatwiej przyjechać do mnie? ;) Ewentualnie po świeży miód rzepakowy...
Deszcz mnie wypłoszył z ogrodu, ale taki deszcz to tylko złość, że nie pada porządnie-włosy pomoczy, ale gleby nie nawodni :mad2:

Róże kwitną od poziomu parteru.


Szałwię z tego miejsca wykopałam. Jest znowu. Czy to dobrze, czy to źle? :)


Przeniesiona kępa rośnie przy amsonii.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, eda_s

Mój fijoł 20 Cze 2015 13:14 #381521

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Ewa, tylko, że ja nie będę zmotoryzowana. Rzepak mi został, bo rodzina rzuciła się na grykę. Tak więc czekam na grykę i proszę o cynk :). Ciemny wielokwiat od Miśka też był super :yummi:.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Mój fijoł 21 Cze 2015 22:03 #382020

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kasia, brat właśnie w środę jeździł sprawdzać, czy gryka już zbiera się do kwitnienia :) Na pewno Cie powiadomię ;)
Zdjęcia świeżo zakwitłych róż pokażę jutro, teraz nie było mnie w domu-pojechałam na zjazd mojej klasy z ogólniaka. Okropnie się cieszę, bo pojawiły się aż 22 osoby.

Zrobiłam kilka zdjęć hostom. Lubię konkretne odmiany B)








Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, eda_s

Mój fijoł 21 Cze 2015 23:05 #382076

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewuś też lubię takie wielgaśne hosty :lol: dobrze wyglądają dopóki się mieszczą obok siebie, jak jest ścisk to już widoki gorsze, ale i tak ciągle piękne i niedające się nikomu zdominować :wink4:

Mój fijoł 23 Cze 2015 18:21 #382557

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Majka, zamiast stokroteczki mogłam dorzucić konkretniejszą rzecz :)

Mój fijoł 23 Cze 2015 19:15 #382568

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
U mnie podlewa :) . Nie pamiętam, kiedy mi się tak dobrze pieliło. Proso jednoroczne się pojawiło, czyli nie jest źle :dance: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi

Mój fijoł 23 Cze 2015 20:36 #382600

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
U mnie też irysy ustąpią miejsce piwoniom, jakaś prawidłowość? ;)
Już wiem, czemu mi afekt ku różom przeszedł ;) Powonienie mam słabe :lol:
Jaka dorodna kępa amsonii! Ile latek sobie liczy?

Mój fijoł 23 Cze 2015 20:39 #382604

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Witaj Ewo :)
Podoba mi się ten Twój fijoł ;)
Nawet hosty z broszką , pięknie , pięknie ...
Na pogodę przy pierwszej wizycie narzekać nie będę bo tak na prawdę mamy to co chcieliśmy .
W końcu ogród rzeźkim się stał :)
Róze masz piękne i aż dziw ,ze Ja taka nieczuła na ich urok i nie mam ani jednej :(
Piwonie ? zawsze z przyjemnością na nie patrzę . Ostatnio zachwycam sie moim nowym zakupem , o dziwo trafionym Coral Sunset :)
Pozdrawiam i dziekuje że mogłam tu wejść i zostawić swój ślad w postaci wpisu :)
Wpadnij do mnie jak otworzę wrota swojego ogrodu :) tylko kiedy ? nie wiem . Boje sie ze czasu mi zabraknie i nie sprostam wyzwaniu
aaaa ... i że nikt nie zajrzy :rotfl1:
:bye:
Ostatnio zmieniany: 23 Cze 2015 20:40 przez Zuza.

Mój fijoł 24 Cze 2015 07:16 #382703

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kasia, to proso jest chyba niezniszczalne :)
Marta, amsonię mam już ze trzy lata, bardzo się cieszę, że ją posadziłam, bo kępa ładnie "puchnie", a nie rozłazi się i nie sieje się jak dzika. W końcu rośnie między różami i nie powinna być zbyt ekspansywna ;) Róże sadzę właśnie ze względu na upośledzony zmysł węchu-niektóre jestem w stanie "zwąchać", normalni ludzie czują wszystkie ;)
Zuza, dzięki za dobre słowo o moim fijole :) Chętnie do Ciebie zajrzę, jeśli zdecydujesz się na otwarcie wątku. Z serii piwonii Coral mam Coral Charm-podobno nie pachnie, a wydziela przeraźliwy odór. Tym razem się cieszę, że nie wszystkie zapachy mogę wyczuć ;)

Zaczyna brakować miejsca. Posadziłam tam hostę Wolverine i kokorycz-nie widać.


Blue Angel jakaś marna w tym roku...


Elin też się nie popisała, sięga raptem 180 cm :unsure:


Martin Frobisher z bliska. Jedna z moich ulubienic, bo mrozu się nie boi ;)


Do William Christie nie byłam przekonana zaraz po posadzeniu, a to jednak całkiem ładna róża.


Nevada :hearts:


Ritausma. Nieudane zdjęcie, ale róża fajna ;)


Petrovicka nn. Miała być Nevadą właśnie :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): eda_s, Zuza

Mój fijoł 24 Cze 2015 09:33 #382738

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Maniuś już tak wydoroślał :hearts: że trudno mi się zdrabnia jego imię ;) Ale dzieci mnie ofukały i Mańkiem nie pozwalają go nazywać :lol:
Popadało u Ciebie?

Mój fijoł 24 Cze 2015 10:15 #382749

  • bejka1970
  • bejka1970's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 6
Ewuniu nie wiem ,czy pamiętasz mnie jeszcze z forum ,ale ja bardzo się ucieszyłam na widok twojego ogrodu :lol: Tak pięknie opowiadasz o swoich ulubienicach ,że zaprosiłam do siebie pierwsze różane krzaczki,a róż w założeniu miało u mnie nie być :whistle:
Pozdrawiam serdecznie-Beata

Mój fijoł 24 Cze 2015 14:52 #382797

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Edyta, my w ogóle ostatnio mówimy Maniuszek :) Chociaż mam dwa małe koty, ale one idą na służbę na ranczo brata, więc się do nich staramy nie przywiązać zbyt mocno. Padało i pada. Nadal sięcieszę, choć zrobiło się naprawdę zimno.
Beata (dobrze pamiętam? :oops: ), cieszę się, że postanowiłaś posadzić parę róż. Niektóre odmiany są naprawdę bezproblemowe :) Dokup Therese Bugnet, jeśli masz trochę miejsca-nawet mszycy i bruzdownicy się nie boi. Prawie równie niezniszczalna jest Stanwell Perpetual, nie wymaga niczego poza podwiązaniem pędów, żeby nie kładły się na ziemi we wszystkich kierunkach.

Ta wysoka róża to właśnie Teresa. Pachnie :)




Stanwell pokazywałam już wiele razy, teraz przekwita.


Onaż to się ugina pod ciężarem kwiatów :hearts: Uczciwie mówię, że powtórka nie będzie tak spektakularna...


White Wings.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.724 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum