Forum Ogrodnicze Oaza

Moniu cieszę się,że Wasza praca nie poszła na marne i może wreszczie odpoczniesz ,ogrody takie bogate w kolory a jednak przywołuja smutek...przynajmniej u mnie,zwiastuję dłuuuuuuuugie czekanie na nowy sezon i nowe zachwyty........

A jednak udało się tego klona przydrożnego sfotografować... Chociaż ten w ogrodzie mi się bardziej podoba! Tej wielkości klony palmowe w naszym regionie to rzadkość... Ostatnio trochę pogrzebałam wśród klonów palmowych i okazuje się, że one mają różną mrozoodporność... Czy Ty swojego jakoś zabezpieczasz?

Moniczko cudna jesień u Ciebie. Moje palmowe suche na wiór po przymrozkach...

Wspaniałe zdjęcia , piękna jesień w Twoim ogrodzie Klony cudne, ale ja nie sadzę u siebie po dwóch porazkach - nie przeżyły zimy u mnie

Moje drogie, co do klona to jest najzwyklejszy klon ,którego w ogóle nie okrywam na zimę ,zimuje bez problemu
Ewciu na odpoczynek to jeszcze muszę poczekać ,teraz mam zaplanowane prace w ogrodzie jeśli pogoda pozwoli.Moja droga koleżanka Iwonka Anowi obdarowała mnie maliznami jak to ona mówi i teraz muszę szykować rabatę bo już za długo czekają na swoje miejsca

Muszę wam powiedzieć ,że odwiedziłam ogród Marty Artamki jestem ,jestem pełna podziwu i zachwytu ile jest tam włożonej pracy a roślin nowinek nie zliczone ilości Oczywiście poznałam też panią Ciocię -super kobieta ,każda z nas powinna mieć taka ciocię ma tyle energii ,że szpadel to dla niej pikuś

Małgosiu tylko do wiosny i znów będą piękne
Marysiu ,może spróbuj posadzić te najzwyklejsze ja tak zrobiłam ,też mi ciągle wymarzały palmowe .

W takim razie szykuj rabatę,ja też jutro do boju ruszam,zazdroszczę Ci wizyty u Marty,o Cioci juz pisałam,że chętnie pogadałabym z Nią,wyczuwam w Niej bratnią duszę.
OOOOOOOOOOO,na pewno u Marty nowinek bez liku,toz ona ma wiatr we włosach od pędu za nowosciami.........

Moniu u Ciebie piękna jesień,kwitnie jeszcze sporo,jeżówka jak w środku lata
Klony nic nie ucierpiały,podejrzewam,że cały ogród okryłaś włókniną

Ewcia,Ty już zapewne po porządkach jesiennych A ja jeszcze borykam się z ogrodem i upycham gdziekolwiek to co zostało do posadzenia

Iwcia ,nie ma tyle wlókniny
Iwcia obiecane astry
Black łady rozkwitła najpóżniej






nowa budleja ,jest urocza

A zostało coś jeszcze do posadzenia?
Nawet ładne te bardzo ciemne marcinki, takich to jeszcze nie widziałam...
A za Black Lady jakaś ładna sosenka... Wiethorst?
A czy vernonie jeszcze kwitną?
Ewa, a we mnie bratniej duszy nie wyczuwasz? Ze mną byś nie pogadała?

Oj trzeba mi takich kwitnących widoków Dziękuję

Szaleństwo co jeden to ładniejszy.Lecę jutro wykopywac co się da i przygotowywac miejsce na astry

Marta ,ty to masz oko zgadłaś .Och, takie tam plątające resztki po ogrodzie .Vernonia bidulka już dawno śpi

to ten wielkolud

Moniu,ale masz jeszcze kolorów Faktycznie ten ciemny marcin ekstra świetny,nie spotkałam takiego odcienia,z tym jaśniutkim różem ślicznie przenikaja się,wiesz,że Black Lady taka sama jak mój Prince,w każdym razie udane są.Moniu i owszem w miarę uprzątnęłam ogród ale wiesz to jakieś liście jeszcze lecą,to trzeba cos podlać bo sucho bardzo,dopiero po południu cos tam spadło ale bez rewelacji.Za to mnie złapało zapalenie krtani i nie mogę głosu wydobyć z siebie.
Odpowiem Marcie,zazdrosnej o moją i nie tylko moją fascynacją osobą Cioci,oczywiście,że z Tobą tez chętnie pogadam,czekam juz na Ciebie w swoim ogrodzie.........

Monisia-jak wieść niesie,podobno jesteś w stanie pomóc mi w podjęciu ważnej decyzji,czy możesz zajrzeć tu
proszę
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/6...owe-na-jaskowa-polne

Pozazdrościłam Ewci pięknych ptasich okazów i poleciałam szukać swoich

Monia,piękne ptaszki masz a dopiero teraz je pokazujesz,nieładnie oj nieładnie