Forum Ogrodnicze Oaza

Perspektywy się zrobiły rozowojowe
I mój Krejci już rośnie, dzisiaj wstawię fotki
Olo piękny

Iwonko, ja staram się nie niszczyć roślin. Agrest powędrował do sąsiadki. Rozdzieliła go i będzie miała z tego 2 sztuki. Na jabłonkę już dawno miałam haka, bo źle rosła i owoce nie były smaczne. Dopóki rośnie stara jabłoń obok, to młode nie będą rosły w jej cieniu. Taka jest prawda. Moi domownicy jednak nie chcą jeszcze wycinać tej starej , bo ma owoce. Myślę, że za 2-3 lata podejmiemy decyzję, bo jabłoń ma grzyba, raka i dodatkowo parcha. Pod nią posadziłam klon. Akurat jak ją wytniemy będzie już spory.

Noooo! Taki kawał pola do zagospodarowania!
Cieszy mnie widok miniaturowych cyprysików, bo myślałem, że tylko ja choruję na nie P.S. Ta mugo to 'Tyller'

Paweł, ja coraz częściej widzę błędy na oznacznikach i Wy też mnie informujecie o tym. Dziwię się tylko, że to w takiej szkółce się dzieje.

Wszędzie pracują tylko ludzie

Z własnego doswiadczenia wiem, że nic tak nie cieszy, jak nowe miejsce do zagospodarowania
Ja także lubię cyprysiki , ostatnio nabyłam nawet dwa kolejne do kolekcji, skorzystałam z Twojej rekomendacji jednej ze szkółek , jak znajdę wreszcie czas , to porobię zdjęcia do swojego wątku Ten świerk Olo przepiękny, też na niego choruję , moze kiedyś się doczekam ....

Szykuję nowy wyjazd do szkółki, ale sprawy zawodowe nie pozwalają, blokując mi skutecznie wszelkie terminy. Mam nadzieję jednak, że przed Świętami jeszcze zaliczę. W tym roku wypadów będzie zdecydowanie mniej. Zagospodarowałam wszystkie zwolnione miejsca. Zdaję sobie sprawę, że za parę lat iglakom będzie ciasno i co wtedy? Te mniej ciekawe dostanie sąsiadka.

Dwa tegoroczne iglaki wsadzę do donic.

Wiosna u mnie już w pełni. Niektóre krzewy kwitną, inne zrobią to lada dzień. Iglaki zaczynają puszczać pąki. Robi się cudownie! Tak jak lubię!

Nowe żurawki. Pierwsza dostawa już do mnie dotarła. Niektóre z nich:

Dzisiaj wieczorem pookrywałam niektóre iglaki, funkie, rh i języczki. Jeden z iglaczków miał już spore przyrosty. Część, niestety zmarzła. Lepiej niech się nie spieszą. Do zimnych ogrodników jeszcze daleko. pamiętam kilka lat temu były przymrozki nawet w końcu maja. W cudowny sposób zniknęła mi pokaźna część tulipanów. Chyba wiem, co się z nimi stało. Te wielkie kopce na grządkach i na trawniku w zeszłym roku..., to pewnie nornice.

Jak u Ciebie kolorowo i jakie duże przyrosty na iglakach. U mnie tez wiele cebul "wyparowało" do brzuchów.
W tym roku u mnie to azalie i rhododendrony nie będa miały kwiatów.

Danusiu, czy to Tanima-no-uki?


Piękne ma te świeczki

Paweł jasne, że ona
Danuś, a ja nic nie okrywałam mam wrażenie, że nic nie zmarzło, czyżby u Ciebie było zimniej

Paweł, to ta sosenka.

Jolu, niestety świerczek Dundanga, który wystrzelił z pakami najwczesniej ucierpiał wczorajszej nocy. Sporo pączków zmarzło. Wystraszona przykryłam go donicą i pozostałe iglaki, które miały już pękające pąki. Przykryłam też hosty, rh i języczki. Dobrze, że nie wyrzuciłam sosnowych gałązek. Bardzo się przydały. Było chyba w nocy -3 lub jeszcze więcej.

Dokąd będą te przymrozki!? W dzień + 15, a w nocy mróz. Jak na pustyni !

No chyba się już skończyły! Mi przyrosty nie podmarzły, za to epimedia niektóre tak... Kwiecia nie będzie...
Danusiu, jakie Ty masz wielkie piwonie! A pokażesz, jak będą kwitły?
A wiesz, że ja razem z Tobą szukam u Ciebie miejsca na nowe kulki? To pytam się, po co Ci ten wielki krzak tawuły?
No przecież tam ze trzy kulki by się zmieściły!

A ja tam trzymam tawułki Teraz aż biją po oczach czerwnienią, a wkrótce będą pięknym żółtym akcentem kontrastując z kulkami

Marto, nie chcę mieć w ogrodzie samych iglaków. Lubię funkie, brunery, zurawki i jeżówki.Wolę urozmaicenie, a tawuły sa piękną odmianą kolorystyczną.
Parę dni temu kupiłam krzew goi. Chyba oddam go sąsiadce, bo absolutnie nie mam miejsca na 3m krzaczysko. Rozważam wycięcie 1 ligustra i zastąpienie go tym krzakiem, ale nie wiem czy to będzie dobrze wyglądało.

Piwonie mam w tym wątku kilka stronic wcześniej. Możesz obejrzeć.