Forum Ogrodnicze Oaza

Paweł całkiem ładna kolekcja klonów , ja chyba zostanę przy tych które już mam z wiadomych względów .

Genia

A ta piwonia drzewiasta, to posadź i zapomnij, czy trzeba okrywać zimą ?

Zdrowych kloników zazdroszczę. U mnie są biedne, bo są w trakcie zawiązywania nowych pąków liściowych, a 12 letnia magnolia niestety do Od góry zupełnie sucha.

Geniu - na szczęście jeśli chodzi o klony to czuję powoli nasycenie Większość nowych odmian nie różni się tak znacznie od dotychczas znanych, żebym oszalał na ich punkcie

Pawle - ta piwonia to z tych, co posadź, przytul, okryj, porozmawiaj, daj na tacę itd itp

Danusiu - klimat u nas wyjątkowo podły, ale ma tą zaletę, że spóźniona wegetacja owocuje tym, że jak chwytają wiosenne przymrozki to jeszcze nie mają co przymrozić A jeśli chodzi o magnolie to miałem 4 sztuki z jesiennych wyprzedaży i żadna nie obudziła się na wiosnę

Kilka abiesków z kolekcji


Apenhexe


Ami


Cervena - już postawiłem na nim krzyżyk. Zgubił wszystkie igły, ale pokazał, że niezły z niego twardziel


Diffusa


Fritsche


Geel UHA


Gregoriana WB


Honenstein


Inversa


Johanka


Lukavec


P1 Alpi


Pospisil


Roseum - nawet po 'odróżowieniu' prezentuje się bardzo korzystnie


Sigi


Wichtel

Zielone kuleczki z wiosennymi przyrostami. Mogłabym je oglądać cały dzień.

I ja

Powiadasz, że ta Roseum prezentuje się korzystnie? Na piceach abiesach to ja się widać nie wyznaję i nie poznaję! A goście nie mówili, że jakaś biedna i usycha?
Ale urodę pozostałych dostrzegam i doceniam!
Ale jeszcze się muszę do zdjęcia hostek odnieść...One jakieś takie na podobieństwo śledzi w puszce... Czy hostkom się odrobina przestrzeni życiowej nie należy? One by pięknie wypełniały miejsce między kulkami na nóżce...No tak mi sie wydaje...

A u mnie dwa abiesy padają Przyrosty młodziutkie cudne, a teraz klapły Co to może być
Z hostkami popieram Martę
Uwolnić hostki

A dla mie te kulki wygladaja identycznie .Bez etykietki nie rozroznilabym...

Pamelko, moze maja sucho? Nowe przyrosty zwykle reaguja pierwsze. Moga tez byc przelane. Najgorsze byloby jakies fusarium..

Też miałabym ten sam problem z kulkami ale Inversa jestem zakochana od zawsze, ale widziałam ją tylko u Żurka a tam z wiadomych przyczyn obeszłam bokiem, jeżdżąc do domu przy rondzie w Kędzierzynie K jest też duża szkółka i tam rosną dwie - raczej pokazowo a nie na sprzedaż. Może kiedyś trafię na nią - ale gdzie ja ją miałabym posadzić, żeby mogła się tak pięknie zaprezentować jak u ciebie - nie mam pomysłu

Danusiu, Aneto - kulki mają chyba jakieś hipnotyzujące działania. Zdrowsze to na pewno niż palenie maryśki

Marto - skoro nawet abieska Marta Cię nie ujęła to ja już nie znajduję argumentów Jak goście chodzą oglądać to ja tylko patrzę pod ich nogi, żeby czegoś nie rozdeptali
Hosty w puszce??? Pewnie trudno uwierzyć, że je przetrzebiłem na wiosnę, ale takie zagęszczenie to celowe działanie - jeszcze chwila i zagłuszą wszystkie chwasty na tej rabacie i będę miał spokój aż do jesieni Poddałaś mi jednak pewną myśl co do miejsca na rabatkę hostową wśród iglaków

Jolu - u mnie w zeszłym roku tak padła Cruenta. Wystartowała na wiosnę, a chwilę później 'zwiędła' i wkrótce cała uschła. Przymrozki? Odrzucenie szczepu? Przemarznięcie korzeni w zimie? Nie wiem Duże te abieski?

Diano - pomiędzy takim Wichtelem, a Inversą widzę jednak pewne różnice Generalnie zgadzam się z Tobą - ilość odmian tego świerka przytłacza i ich zbieranie często przybiera formę kolekcjonowania etykietek.

Iwa - świetne Inversy widziałem ostatnio w gdańskim Auchan. Nie masz jakiegoś pod bokiem? Około 50 cm sadzonki kosztowały chyba 35 zł, więc cena bardzo przyzwoita za bardzo ładnie wyglądające drzewko. Inversa rośnie dosyć szybko, więc w mig miałabyś taki welon Jak widać trawa przez niego trochę przerasta, ale inne chwasty nie mają szans

Pawełku właśnie te najmniejsze padają Klucenice

Mirek kiedyś sugerował, że to może być kwestia odrzucenia szczepu przez podkładkę. Coś musi w tym być, ale nie będę się wypowiadał, żeby jakichś herezji nie głosić Faktem jest, że taki efekt najczęściej występuje na młodziutkich szczepach.

No to teraz już wiem od kogo zaraziłam się kulkami

Inversa ma coraz dłuższy ten welon kurcze musi pięknie wyglądać w pełnej krasie .Załapałam sie też na kuleczki .Piwonia drzewiasta w pięknych kolorach a moja czerwona nie zakwitła ,ale to młódka tegoroczny zakup.Nie zawiodłam sie jak zwykle było co podziwiać

Pawełku o kulkach mogę tylko napisać, że są przepiękne.....
Czy możesz mi zdradzić imię tych przepięknych żarówiastych berberysków, poluję na właśnie takie nieduże intensywne w kolorze ...
A piwonia niesamowita....jak ona zimuje, nie jest bardzo delikatna???

Cóż począć trzeba będzie się rozejrzeć ponownie
Choć trztymam je jeszcze na rabatach, myślisz, że wstaną?
A wiesz, u mojej drzewiastej wymarzły wszystkie pąki teraz straszy górą liści

pamelka wrote:
Jolu, może to mrówki? Ja przegapiłam sprawę, bo za późno kupiłam trutkę i mrówki zniszczyły mi Pinus mugo Maj-moją najmniejszą sosenkę. Niestety, zabezpieczyłam ją przed kotami obkładając dookoła kamieniami, a mrówki lubia kamienie. Porobiły korytarze podziemne i mój Majek usechł. Miał takie cudne przyrosty!