Forum Ogrodnicze Oaza

Ja też chcę takiej zimy i najlepiej żeby była do połowy marca , nie cierpię tej szarzyzny , deszczu i błota w ogrodzie , myślę ze te depresje biorą się z tond że ciągle jest szaro i buro .

Marto - Wiesz co robi ten cyprysik? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest cyprysik na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym cyprysikiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo!

Piotrze - u nas to codziennie zmiana pory roku. Wczoraj było jesień, a dzisiaj znowu zima Jutro szykuje się niezła ślizgawka na drogach. Już dzisiaj ABS się napracował

Geniu - dzisiaj zobaczyłem czyste niebo, tyle że po 19:00 No cóż, zobaczyłem, że chociaż gwiazdy ciągle są na tych samych miejscach. Chyba mróz idzie

Coś tam posypało

O choroba! Nie miałam pojęcia, że taki cyprysik może mieć tak doniosłe znaczenie! Hm, to co mówi ten mój wycięty? Że cokolwiek nie zrobię, to potrafię to... To by się nawet zgadzało!
Ach, ta biała pustka za ogrodzeniem...

Na tym polega wyższośc iglastych kulek, ze one zawsze są.Po bylinach albo nie ma śladu, albo stoją szpetne patyki. Można nie lubić iglaków, ale przynajmniej ogród jest ozdobą cały rok, a nie tylko wiosną i latem.

Mogła ta zima poczekać jeszcze ze 2 tygodnie, bo wybierałam się do szkółki i to daleko.

Widzę Pawełże u Ciebie śnieg leży a u mnie w nocy wszystko się stopiło a była całkiem ładna pierzynka , powtórka z zeszłego roku .

Nieuchronnie zbliżasz się do 100 strony

rispetto wrote: Oooo to mieliśmy podobne przeżycia Tylko ja ostatnio widziałam czyste niebo wczoraj rano ]
Słońce także jest na swoim miejscu
...znaczy wczoraj było

Pawle-wczoraj u mnie wyglądało dokładnie tak samo,dzisiaj tylko kałuże wody stały w ciągu dnia a teraz jest -2.Już widzę jaka jutro będzie szklanka

Marto - Zniknięcie tych cyprysików spowodowało niemały zamęt. To fakt. Był to jednak zamęt grubymi nićmi szyty i wiemy, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi! Dlatego też, te zniknięte cyprysiki zewrą jeszcze bardziej nasze szeregi!

Danusiu - nic dodać, nic ująć. Gdybym miał same byliny to ogród wyglądałby identycznie jak ten za płotem No może nie do końca identycznie - tkwiłyby w nim zeschnięte badyle
Szkółka??? To o tej porze roku jest jakaś otwarta?

Geniu - tyle tego sniegu co kot napłakał. W południe zaczęło sypać i miałem nadzieję, że posypie, a to po 15:00 przestało i cała chlapa zaczęła zamarzać

Jolu - tak mnie coś dzisiaj natchnęło do filmów i od razu przyszła mi na myśl scena z "Kingsajz":
- A ja kiedyś widziałem niebo... takie niebieskie... przez dziurkę od klucza.
- Ja wiem o czym ty mówisz. To wcale nie było niebo. To było wiadro. Wiadro tam stało".
Sprawdź, czy to nie było wiadro No ale skoro mówisz, że było słońce to chyba jednak nie wiadro. No bo skąd słońce we wiadrze?

Roma - coś czuję, że jutro będę i u nas jechał do pracy 10 km/h Padający śnieg topniał, a teraz chwyta mróz ...

rispetto wrote:

Hmmm... ładny wstępniak... lata sześćdziesiąte się mnie przypomniały...

rispetto wrote: Paweł, podejrzewasz jakiś spisek? Wydawało mi się, ze nie jesteś zwolennikiem spiskowej teorii dziejów? Aż chłodny oddech Koleżanki poczułam na plecach! Sądzisz, że mogę obawiać się zemsty tajnej służby cyprysikowych lobbystów? Którzy to i swoje szeregi mogą zewrzeć?
Właśnie, gdzie jest ta otwarta szkółka? Nie szkodzi, że daleko! Jedziemy?

Pawle-100-tna strona stuknęła

A mi się film przypomniał ... 'moja jest racja bo nawet jak jest Twoja to moja jest mojsza niż Twojsza że właśnie moja racja jest racja najmojsza'

No i proszę! Mały jubileusz można ogłosić z okazji okrągłej 100 stronicy

Mirku - bo Bareja to mistrz nad mistrze!

Marto - nie ukrywam, że ja jestem cyprysikowym lobbystą Ileż można tych abiesów najróżniejszych oglądać, gdy musisz mikroskopu użyć, żeby znaleźć różnice
Spiskowa teoria dziejów? Zależy o jakim spisku mówimy! Weź np pod uwagę jakąś dziwnie powtarzalną przypadłość niemal każdego ogrodnika, któremu w ekspresowym tempie kończą się wolne metry kwadratowe! Czy nie jest to zastanawiające, że nasze ogrody się kurczą? Spisek jak nic! :los:

Roma - po 50 to zabawa się zaczyna, a po setce to już mam niezły humor Byleby tylko rano głowa nie bolała

Jolu - o tak Do bólu prawdziwy ten film Mam coś z Adasia Miauczyńskiego

Każdy ma coś z Adasia! To taki współczesny Everyman!
A co teorii spisku (fajny film ), to chciałam powiedzieć, że mi się metry kwadratowe nie kończą!
O jakich pięćdziesiątkach i setkach mówisz?

Kiedyś myślałem, że każdy z nas ma w sobie coś z Zeliga, bohatera jednego z filmów Woody'ego Allena, który chce akceptacji w każdym środowisku i nawet w Chinach chce być żółty Teraz jednak myślę, że Adaś bierze górę... Może to kwestia wieku? Dziadzieje człowiek na stare lata
A teoria spisku ... Film świetny, ale przez lata z wypiekami na twarzy śledziłem losy bohaterów "Z archiwum X" W każdej fikcji jest odrobina prawdy
Pięćdziesiątki? Setki? No jak to jakie? Takie: Ale ani słowa więcej, bo przecież jest przed 13:00

Na Wybrzeżu sypie od samego rana i to solidnie sypie!

Adaś ... w sumie niespełniony nieudacznik dlaczego stał sie symbolem
Podsunę kolejnego, tym razem człowieka asukcesu ale dla niego od setki zabawa się dopiero zaczyna
Niezły humor po ... ???? miałam nie pisać przed 13-tą



Paweł masz szczęście z tym śniegiem, ale, ale z jaką prędkością do pracy jechałeś?

"Memory fajw! I wszystko jasne!"

Jechałem z prędkością ... ekonomiczną Żeby nie było za łatwo to zrobiłem sobie na podjeździe do garażu lodowisko. A czemu? A no temu, że likwidujemy akwarium i trzeba było pozbyć się 400 litrów wody. Nie chciałem lać pod rośliny, bo za ciepła, więc lu! na podjazd. Sądziłem, że taka ciepła to wsiąknie do rana... Nie wsiąkła

rispetto wrote: To chyba i tak stanowczo za szybko, jak ... na lodowisko