Forum Ogrodnicze Oaza

Martuś - płaskolistny wypisz wymaluj jak w Twoim awatarku / chyba, że u Ciebie to przegorzan?/ Morze niebieskich główek... wysokość do 1,5 m , liście ...płaskie Agawolistny zakwitł mi w tamtym roku. Z rozety na ziemi wypuścił wysoki na 1,5 m pęd z klkoma zielonymi główkami - że tak je nazwę. W tym roku oczywiście wszystko będę fotografować, żeby zamiast opisywać zaprezentować zdjęcie Oto przykład - jak forum ogrodnicze wpływa na życie codzienne

Ponoć znów ma być poniżej zera

Margolciu, spieszę donieść, że dziś w Lidlu pojawiły się wióry rogowe.

Troszkę mnie ostudziłaś tymi żółtymi kwiatami
W moim Lidlu wiórów nie ma

Małgosiu w moim awatarku jest nadmorski,pierwszy raz słyszę płaskolisty, człowiek cały czas się uczy. Czekam na zdjęcia agawolistnego do lata

Kasiu - dzięki za wiadomość - oby w "moim" Lidlu jeszcze były
Martusia - zawsze może nie zakwitnąć
Martina - jeśli chcesz podzielę się agawolistnym w zamian za nadmorskiego
Jak chcesz zobaczyć jak kwitnie już teraz - google ma fajne zdjęcia

Koleżanka dzisiaj też mi kupiła wióry po 17 zł za 2,5 kg paczkę .Nie wiem co myśleć o tych prognozach .Oby się nie spełniły .Te 1 oznaki wiosny bardzo nas cieszą

U ciebie szybciej jest wiosna u nas jeszcze nie ma bazi...ziemia zmarznięta może po dzisiejszym deszczu rozmarznie..u nas w Lidlu też są wióry rogowe..

Ja też w Gdańsku zakupiłam wióry rogowe.

Zajrzałam do Margolci, patrzę, wióry rogowe w Lidlu... Wyskoczyłam, kupiłam 4 paczki (+3 koleżankom) i jestem

No musiałyście z tymi wiórami wyskoczyć? Przecież to wywołuje instynkt stadny... jak zwykle!
Już wiem, co znajdę podczas prac przedrozbiórkowych w Chacie Wuja Toma
Chyba się nie przeterminowały przez rok?

Dziewczyny
Nie dotarłam do Lidla Zastanawiam się właśne czy zdołam zasnąć nie wiedząc czy jutro o 8.15 wióry będą tam gdzie być powinny . Może już lepiej nie wspominajmy o wiórach, bo a nuż przeczytają to jakieś wielbicelki róż z Sącza i okolic, które do tej pory nie wiedziały, że MUSZĄ je mieć. Gorzatka ma rację - to instynkt stadny
Siberko - ponieważ to mój wiórowy debiut - podpowiedz ile ich kupić na 30 róż
Danielko - są wióry =jest wiosna wg Lidla - to magia, zastrzyk energii nawet wbrew złym prognozom pogody
Alinko Fajnie , że i mnie udzieliło się wiórowe szaleństwo
Jadziu - Ty już zaopatrzona w wióry, możesz spać spokojnie
A teraz proszę mnie poinstruować jak te wióry spożytkować jak już stanę się ich szczęśliwą posiadaczką

Na zakończenie wiadomość - sadowniczy.pl jutro wszystkim kobietkom funduje wysyłkę gratis bez względu na koszt zakupów

Jako że moje wióry... hmmm... jak wyżej nie powiem Ci jak je spożytkować... i na dodatek chętnie podłączę się pod Twoje pytanie
Natomiast w kwestii wiosny wg Lidla mam spore doświadczenie: moc sprawcza jest znaczna... do tego stopnia, że pod jej wpływem, składałam kiedyś łuk ogrodowy do pnączy... w sypialni!

Gosiaczku super - wiedziałam ,że z Ciebie bratnia dusza Po prostu my entuzjastki ogrodowe jesteśmy

Dobre

Margolciu, nie mam pojęcia ile wiórów potrzebujesz na 30 róż, bo nie znam Twojej gleby. Nie wiem czy była w tym miejscu nawożona i czym.
To nawóz organiczny wolno uwalniający składniki.
Na oko sypnęłabym 3-4 garście pod krzak czyli 1/3 paczki

Moim różom daję po 1 garści na krzaczek a także daję pod piwonie sypię w koło krzaczka i mieszam z ziemia .Nie należy dawać na korzenie czy kłącza wiem to z autopsji ,więc wolę to napisać jako OSTRZEŻENIE .Nadają się też jako nawóz na warzywnik

Gosiu, okazuje się że mam płaskolistnego. Tak więc niestety nie mam czym się podzielić, ale kupiłam go jako nadmorskiego.

Po raz kolejny dowiedziałam się o czymś nowym "wióry lodowe". Zrozumiałam że jest to nawóz organiczny - można go używać do róż, piwoni, warzywnika - do czego jeszcze???? Domyślam się że jest bardzo dobty skoro wszyscy tak dużo o nim wiedzą. Poproszę o więcej.

Bożko-to się nazywa wióry rogowe Niestety ja do stada dołączyć nie mogę do najbliższego Lidla mam 100 km.