Forum Ogrodnicze Oaza

Daniela wrote:
Tak,tak Danielo, masz rację jestem typowym przedstawicielem tego gatunku prawie wszystko kupuję przez internet a to czego się nie da ,kupuje mój skrzat Odkąd przeszłam na emeryturę, prawie wcale nie robię zakupów w realu.Szkoda mi mojego drogocennego czasu

Nie mam sklepów ogrodniczych w okolicy, więc nic nie mogłabym kupić bez internetu. A już kupowanie róż, które są po prostu w Polsce niedostępne, byłoby po prostu niemożliwe Najbardziej lubię historyczne Miałam także to szczęście, że nigdy jeszcze nie zostałam oszukana, a mam już sprawdzonych sprzedawców czy szkółki. Lubię jednak kupować na targach i mam nadzieję, że w w tym roku się wybierzemy.
Reklamacja u Wędrowskich polegała na tym, że otrzymałam po prostu zamawiany powojnik-kwitnący, więc na pewno bez pomyłki-i jeden gratis Nie musiałam odsyłać pomylonego, mimo że proponowałam. Nie wiem czy zawsze tak to przebiega, ale tak było w moim przypadku.

Danielo święte słowa - forumowe pokusy straszliwe i bezwzględne /szczególnie dla portfela /

Romciu mam dokładnie tak samo / z wyjątkiem mojego M, dla którego każde zakupy są torturą - choć widok kursujących kurierów też go nie zachwyca Twój Skrzat - bezcenny

Ewka witamy w klubie
Muszę przyznać, że Wędrowscy wspaniale załatwiają relamacje Reasumując - nie trzeba się wirtualnych zakupów obawiać

Nie tak wiele ich to kosztowało, a mają we mnie wierną klientkę

Też od nich kupowałam w zeszłym roku i do 4 sadzonek (klematisy) dostałam gratis wiciokrzew Auroreticulata, choć dopiero za 11 sadzonek miał być gratis. Wszystko zdrowe i to co zamawiałam.

Też tam kupowałam co prawda nie powojniki ( ale to co otrzymałam na pewno jest zgodne odmianowo , bo to od razu w przypadku moich zakupów widać ) ........... zamówiłam tylko trzy pozycje , a i tak dostałam gratis wiciokrzew o kolorowych liściach ............. zakupy przez internet bardzo polubiłam , a jeszcze teraz gdy robi się na forum ściepkowe zakupy za granicą ( na które indywidualnie absolutnie bym sie nie poważyła ) ........... och wiosno przyjdź

Dzięki dziewczyny za dobre wieści tym samym przypieczętowałam decyzję o zakupach u Clary_w. Już ich lubię A teraz nakłaniam siostrę do wspólnych zakupów /11 sztuk i gratis /
A za oknem się porobiło Szkoda mówić /raczej pisać.../Po dwóch cudownych dniach dziś było ledwie dwa stopnie a obrzydliwy wiatr z deszczem uprzykrzał posępne popołudnie drwiąc w żywe oczy z moich marzeń o wiośnie

Małgosiu, pochwal się koniecznie, jak już wybierzesz odmiany . Jestem ciekawa co zamówisz, a tym samym co będzie można podziwiać później na fotach .

Też jestem bardzo ciekawa Przykra wiadomość, że części powojników już nie można kupić, może im się skończyły. Na przykład żadnego białego już nie mieli

Witam.Stopniowo podczytuję już mi się bardzo podoba.POZDRAWIAM.

ewamaj66 wrote:
No to wyrobiłem się z zakupami w ostatnim momencie-uff.

Hej - zniknęła cała strona postów

W takim razie jeszcze raz napiszę , że powojnikowe zakupy przeniesione na jesień. Mam nadzieję, że wtedy będą dostępne wszystkie odmiany , na których mi zależy .I oczywiście będę monitorować wszystkie promocje bo uwielbiam kupować okazyjnie

Jeszcze raz witam u mnie Anetkę - bardzo lubię Twój śliczny ogródek.
Ewka i Dorcia w sumie dobrze, że mam dużo czasu na powojnikowe decyzje - wybiorę najlepsze
W tym sezonie królowymi będą oczywiście róże /o ile zechcą zakwtnąć /

Paweł- ale się rozszalałeś z zakupami i róże i powojniki - będzie co u Ciebie oglądać

Z tego szczęścia wiosennego kilka fotek
mikołajek agawolistny


szałwia jerozolimska



tawlina jarzębolistna "Sem"

Witaj
ż przyjemnością pochodziłam po Twoim ogrodzie,ślicznie masz hosty piekne piesio ładniutki A i jaki oryginalny i ciekawy ten mikołajek agawolistny

A cóż to takiego ta szałwia jerozolimska ?
W życiu o takiej nie słyszałam, a wszelkie szałwie uwielbiam . Poproszę o więcej informacji i fotek

Miałam żeleżnika ,ale nie chciał u mnie kwitnąć ,wiec dałam go koleżance .U niej bez problemu zakwitł .Uwielbiam szałwie muszkatołową i mam nadzieję ,ze w tym roku zakwitnie ,bo miałam ją na korytarzu .Gdybym wiedziała ,ze bedzie taka łagodna zima zostawiłabym ja w ogródku

Margolka wrote:
Witaj Małgosiu,to nie wszystko u pana Marka zamówiłem jeszcze byliny, a dziś czeka mnie dostawa kory i ziemi .

Witaj Aniu w moim ogrodzie Mikołajek agawolistny spodobał mi się dlatego , że jest zimozielony - i obecnie gdy rabatki są prawie puste wykorzystuje brak konkurencji i pręży się na swoim stanowisku Ma ładne rozety zdrowych zielonych liści .Jego kwitnienie nie jest jakieś rewelacyjne ale ...ciekawe.O wiele ładniej prezentuje się mikołajek płaskolistny. Pięknie kwitnie na niebiesko.W tamtym roku miałam kilka samosiejek - jeśli w tym się pokażą nowe - chętnie je na coś wymienię.

Martunia jak już Jadzia wspomniała to żeleżniak - roślina popularna podobno w Anglii. Mam ją od dwóch sezonów - niestety nie kwitła jeszcze.Po zimie ładnie wygląda.Młode listeczki jasno zielone , szybciutko przyrasta.Aaa..kwitnie na żółto

Jadziu - jak to się stało, że u koleżanki zakwitła?Posadziła ją na innym stanowisku?Mam nadzieję że w tym roku zaszczyci mnie kwiatami

Paweł - widzę, że ostro wziąłeś się za ogród Kora i ziemia też by mi się przydała Na razie krety "dorobiły "mi ziemi więc trochę podsypię niektóre rabatki Pan Marek też w tym roku coś do mnie wyśle.Będą to same bodziszki


A oto mój trawnik przed grabieniem za to z kretówkami

Przyznam szczerze, ze pierwszy raz słyszę o mikołajku agawolistnym i płaskolistnym. U mnie rośnie tylko nadmorski. Agawolistny oryginalnie wygląda, ciekawa jestem jak wyglądaja kwiaty?