Forum Ogrodnicze Oaza

Gosiu, jeśli masz sporo nasion, to może podziel je i część wysiej teraz w domu - dzień robi się dłuższy a siewkom potrzebne jest światło -a pozostałe posiej do jakiejś skrzynki i zadołuj w ogrodzie. Wyrosną około czerwca, no i nie wyplewisz razem z chwastami.

A to moje siewki h. Christmas Tree.






To mix. Nic ciekawego.


Siewki h. Breeders Love. Są moim oczkiem w głowie...

Ewuniu i na to liczę. Mamusia jest dostępna u Jeffa Millera za 1000 usd , więc jest poza moim zasięgiem.
Tej metody nie próbowałam ale trzy lata temu próbowałam podzielić hostę Color in Motion. Przeliczyłam się i został mi liść z piętką. Wsadziłam go do wody i po pewnym czasie wypuścił nowy pęd. Warto spróbować tej metody na wiosnę... tym bardziej, że mam kilka siewek ubiegłorocznych na których mi bardzo zależy. Piękne masz siewki

Małgosiu te nasze zwierzątka lubią psocić. Moja kocica -starowinka już nie skacze. Miałam w ubiegłych latach powywlekane siewki przez nią.

Dziewczyny a może chcecie nasiona host Powder Keg i Pete's Design. Zostało mi...ja już więcej nie będę siała. Czekam tylko na nasiona Cynthi i Crazy Qulit.

Powder Keg niewiele daje ciapatych siewek. Ja mam jednak kilka.

Madziu, ja jestem bardzo chętna na te nasionka - oczywiście odpłatnie plus koszt wysyłki.A nóż jakiś ;ciapatek; się ;ukluje;Twoje siewki są bardzo ładne. Prześlę na PW swój adres.
Mówisz, że 1000 usd - tanio - poczekam aż zdrożeje

Ewuniu rzeczywiście nie ma co się rzucać na taką taniochę

Madziu, nasionka są już u mnie. Jeszcze raz Ci za nie dziękuję.

Ewuniu dobra wiadomość. Nasionka trafiły w dobre ręce, więc ewentualne młode hostunie będą miały się dobrze

Dzisiaj wysiałam ostatni raz w tym roku nasionka. Już nie mam miejsca na parapetach .




Zostało po parę nasionek... pójdą do zamrażalki. Będzie "jak znalazł" w przyszłym roku

Madziu,wysiewy zrobione, to teraz czekamy. U Ciebie same ciekawostki, które chętnie sobie w przyszłości pooglądam.
A ja sądziłam, że nie warto przechowywać nasion host, bo tracą zdolność kiełkowania - dużo jeszcze muszę się nauczyć.

U mnie w dwóch odmianach /jeszcze raz /coś drgnęło a w dwóch pozostałych jeszcze cisza. Ale wiele razy dziennie je podglądam.

Ewuniu cieszę się, że "coś drgnęło" w Twoich siewkach. Jeszcze chwila i będziemy je podziwiać
Najbardziej cieszę się z nasionek hosty nazwanej imieniem nieżyjącego już Boba Axmeara... założyciela strony internetowej HostaLibrary.
Widziałam na fb dzieciaczki tej hosty ...śliczne.

Ja też kilka razy dziennie zaglądam do swoich siewek

Niektórzy przechowuję nasiona host nawet przez kilka lat w zamrażalce.
Ja siałam nasiona które siedziały w lodówce przez rok. Nawet nie były w zamrażalce.
A to efekt.

Madziu, śliczny ;efekt; Pasiaki kupiły mnie sobie. A radość, że oprócz BL będę miała jeszcze inne - ogromna. A może w nadchodzącym sezonie zakupimy wspólnie jakieś nasionka?

Ewuniu warto się trochę pomęczyć by cieszyć się pięknymi siewkami
Oczywiście możemy razem kupić w przyszłym sezonie nasionka

Nie wiem czy uda mi się dotrzymać do wiosny ubiegłoroczne siewki, które na jesień zabrałam do domu .
Były maleńkie i pewno by nie przetrzymały zimy w ogrodzie.
Dwie zapowiadają się bardzo ciekawe.

Pierwsza to siewka hosty Sharon's Choice.




Druga to siewka hosty nn z nasion od Douga.
Pierwsze liście są normalne jak u streaked-a... następny jest lustrzanym odbiciem.

Obie są fajne, ale gdyby ta druga utrzymała tyle bieli to byłaby dla mnie nadzwyczajna.
Planuję BL wysadzić bezpośrednio do gruntu pod koniec maja i tak zostawić na zimę. Ale te, które teraz siałam to nie mam pomysłu co z zimą.

A tak wygląda dzisiaj pojemnik z nasionkami h. Powder Keg. Siane były 9 stycznia.


Oglądam zdjęcia odmian pokazanych przez Ciebie torebek z nasionami. Wszystkie piękne, ale Cynthia i B A są rewelacyjne.

Ewuniu pięknie wschodzą Ci nasionka
Do lata wszystkie siewki podrosną, że można będzie je spokojnie wsadzić do gruntu.

Te moje były małe (coś im nie pasowało i nie urosły)... ale większe siostrzyczki zostały w gruncie.
To zdjęcie siostrzyczki siewki hosty Sharon's Choice która została w gruncie.



Mam obawy czy siewki hosty Cynthii powtórzą cechy mamusi. Dowiemy się za parę dni... nasionka tej hosty siane tydzień temu już zaczęły wystawiać noski.

Siewki Cynthii wyrosły wszystkie zielone... ale nie podaję się.... a niż coś się zmieni przy następnych listach
To moja duma
Ubiegłoroczna siewka hosty Bleuphoria. I pomyśleć, że jesienią zabrałam z ogrodu dwa marne listki.
Teraz mnie nie dziwi zacięta walka o nasionka tej hosty na aukcji w tym roku.
Piękną hostę wyhodował Dan Wols i dzieciaczki też są śliczne
Już widzę oczami wyobrazni co na wiosnę wyrośnie w ogrodzie

Madziu, powiem tak - jakieś to takie pasiasto, maziasto, kropkowane - pewnie chore. Ale najdziwniejsze jest to, że takiej ;choroby; wypatruję i u swoich siewek. Madziu piękna roślinka już jest, a gdy urośnie będzie wspaniała.
I tak jak Ty mam nadzieję, że któryś zielonasek ubierze się w paski.

Ewuniu tej "choroby" upatruję u Cynthii. Oryginał to typowe objawy wirusa HVX

Madziu, muszę Ci donieść, że oczerniłam swoje siewki z nasion od Ciebie /już je przeprosiłam/
Zdjęcia słabe, ale może coś zobaczysz. Zapewniam, że są streakedy. Jeszcze malutkie ale są

Siewki h. Bashful Polly - 2 a może 3




Siewki h. Super Ego - 2


Siewki h. Pete's Design - 2




Jedynie u siewek h. Powder Keg na razie żadna nie zmieniła image chociaż są bardzo ładne. Ale może po wysadzeniu w grunt to się zmieni - taką mam nadzieję...

Ewuniu bardzo się cieszę, widząc że trud siania nie poszedł na marne.
Śliczne maluszki
Niewiele ciapatych siewek ...może na przyszły rok będzie lepiej

Mówisz, że straszenie pomaga. Moje chyba się obraziły na mnie
Ja już powoli tracę cierpliwość do nich.
Część poszła do skrzynek... trochę przepikowałam do doniczek i czekam na wiosnę jak na zbawienie .
U mnie na balkonie prawie wszystkie ubiegłoroczne siewki już puściły kły
Zastanawiam się co z nimi zrobić. To żadne rarytasy, ale szkoda mi ich jak przyjdą większe mrozy.
Zwariowana pogoda