Forum Ogrodnicze Oaza

I kolejna to Scooter, a te brązowe kropki to pozostałości po farbie, mój M malował płot i przy okazji co niektórym hostom też się dostało

Pacyfik Blue Edger na 4 liściach ma takie przebarwienia, w ubiegłym roku takich brzydkich liści było znacznie więcej.






I ostatnia z podejrzanych, jakaś nierozpoznana.

W tym przypadku nie ma złudzeń - to HVX i nie ma się co zastanawiać, tylko je wszystkie unicestwić.
Po usunięciu tych host zadbać o odpowiednie odkażenie narzędzi, aby nie przenieść wirusa na inne (o ile już wcześniej tak się nie stało. Profilaktyka, obserwacja i wielka ostrożność przy pielęgnacji jest zalecana zawsze, ale w Twoim przypadku (po takich objawach na hostach)szczególnie.

Czyli jednak najgorsze podejrzenia się potwierdziły, no szkoda mi ich mimo, że to dość pospolite odmiany Doczekałam się ładnie rozrośniętych kęp, a tu pozbyć się ich trzeba. I muszę pomyśleć nad innymi roślinnymi zamiennikami, bo miejsca puste pozostaną i znów czekanie zanim coś podrośnie. U mnie ziemia bardzo kiepska, więc wszystko wolniej mi rośnie. Ten wirus to wredota straszna!

To teraz ja poproszę o pomoc
Guacamole, kupiona jesienią z pewnego źródła:


chodzi o ten liść z lewej strony

i Sagae:





i aż się boję odpowiedzi

Ula, tak jak u Sagae wyglądają u mnie podmrożone liście host w fazie kła - zobacz, najmłodsze są ok. Obserwuj - chyba nic jej nie jest.

Guacamole zrób większe zbliżenie podejrzanego miejsca.

Eluś- dzięki stokrotne Też mam kilka innych podmrożonych, tylko tamte mają kropki- dużo kropek. Tej Sagae byłam pewna, że jest chora. Młode liście rzeczywiście ma ok.Oczywiście będzie pod lupą. Guacamole też ma tę zmianę tylko na jednym liściu, wrzucę lepszą fotkę po południu.

A to zbliżenie na guacamole:





Obejrzałam sobie dokładniej pozostałe hosty i rzeczywiście najczęściej mają odmrożone pierwsze liście. Pozostałe, te które wyszły nieco później są ok.

U mnie aż 6 host miało jakiekolwiek objawy, chciałem wywalić, ale sąsiad powiedział, że on może nawet z wirusem posadzić, i sobie wziął Teraz każdą nową hostę będę już traktował tak, jak się powinno.
Gdyby nie HVX to byłbym skłonny pokochać hosty równie mocno, jak żurawki

Ula, ten nerw główny u Guacamole jest dziwny, ale nie przypomina typowych objawów HVX. Obserwuj.

Niestety, wielu osobom,takim jak Twój sąsiad Igor, HVH nie przeszkadza, wręcz urozmaica kolekcję.

W ubr było trochę plamek na niej.To kupione w Polsce z pewnego żródła One Men's Treasure. Teraz wygląda tak ,lecz ona chyba jest chora ? Testy zamówiłam. Te białe plamki, to opadnięte kwiaty z tawuły wczesnej.

Danusiu, nie mam pojęcia co to jest, ten rok jest w ogóle jakiś pomylony, jeśli chodzi o plamy. Mnie też one nie ominęły - dwie hosty nie dzielone, nie cięte - sama nie wiem co myśleć - wygląda to jak typowy HVX. Muszę zamówić testy.

Pomóżcie. Moja niebiesko ucha myszka wygląda tak:






Czy to wirus? Dopiero dziś to zauważyłam, a mam ją już 3 sezon. Czyżby przymrozki?

Też chcę zapytać czy dostałam wirusa "w gratisie"

Moja Super Nova małe listki wyglądają normalnie ale jak podrosną robią się takie "łaciate"

Elu, przebarwienia przy nerwach tej hosty wskazują na HVX. Lepiej się jej pozbyć.

Paulo, myszka też ma wyraźne zmiany przy nerwach liścia na pierwszej fotce.

Danusiu, One Men's Treasure ma mozaikę. Mój stary, dorodny egzemplarz zimą zjadły doszczętnie nornice. Kupiłem w tym roku nową sadzonkę na funkia.pl i jest czyściutka.

Ewo, nie dość, że zarażona to jeszcze nie Super Nova.

Z tego co dziś poczytałem w wątku wirusy szaleją ze zdwojoną siłą, a nawet jeszcze mocniej.
Nie ma się co dziwić skoro sprzedawca przyznaje się Igorowi, że hosta jest z podziału. Takie dzielenia na masową skalę muszą się tak kończyć.

Romku była Super nova tak wyglądała w zeszłym roku



czy to też jest Super nova ....bo dzisiaj wygląda jak ta ze zdjęć powyżej czyli zarażona .

To nieźle ją zawirusowało.