Forum Ogrodnicze Oaza

'Pink Grootendorst' ma kwiaty jak goździki a 'Dr. Hermann Schulze - Delitzsch' ma płatki super zakręcone

Jenny Duval


Antico Amore


Sweet Juliet


Aphrodite


Eifelzauber


Abraham Darby


Gruss an Aachen


Charles Austin

Moje maluszki.

Wkradła się literówka. Miało być Stanwell oczywiście.

Chantalle Kordana

Reszta jeszcze w pąkach.

Ula, jestem zauroczona Vitalrose Climbing Champagne

Adrian, Ula dzięki za Charlsa Austina
Wczorajszy



Aloha





Iceberg z Veilchenblau





Ostatnia wiecha na Rhapsody



Debiut Rosario i Blue for You

Pełnia kwitnienia
Galijka nn w uścisku z powojnikiem Piilu, Aspirin Rose i Leonardo da Vinci

Vilchenblau i Pas de Deux

Perennial Blue i GdF

Felicite et Perpetue



Geoff Hammilton

Angela

Basia wrote:

Ależ ona piękna u Ciebie, Basiu!

Open Arms, która nie lubi pozować



Piruette w towarzystwie Sputnika



i żółtki

Basiu masz cudne kwitnienie także za siatką .Wszystkie róże wybujałe tak jak i u mnie .Może i ja wstawię parę fotek












kwitnie cały sezon, zdrowa nie pachnie






Maigold

Muszę poszukać miejsca na różę Geoff Hammilton

Vitalrose Climbing Champagne


Louise Clements


Distant Drums


Bouquet Parfait


Alfred de Dalmas

Okrywowa śmieciuszka nn, kwitnąca na okrągło do samej jesieni







Moja najkochańsza rabatówka - Hansestadt Rostock

Basia wrote:
A propos "śmieciuszek"... widziałam ostatnio olbrzymią różę, która nie była śmiecuchem, czyli nie zrzucała przekwitłych płatków na ziemię. Przekwitłe kwiaty zasychały i szarzały na krzewie. Wyglądało to obrzydliwie!!!
Kocham samoczyszczące się róże - śmieciuszki!!!
A w jaki inny sposób róże mają się pozbywać płatków, jak nie zrzucać je???

New Dawn


Robert Leopold


Belle de Crecy

Sheer Silk opisywana jako miniatura wg mnie piękna rabatówka wysoka na 80cm, o snieżnobiałych, dość dużych (6,7 cm) kwiatach



Cafe, po trzech sezonach w moim ogrodzie wciąż jednopędowa mizerota

Basiu a u mnie dwie Cafe odeszły obie zresztą jednopędowe.
Więcej nie będę już kupowała Szkoda mi miejsca na taką himerę.

Basiu, jakiej wysokości jest u Ciebie 'Cafe'? Widziałam ją ostatnio i była taka rachityczna...

Indigo


Sterntaler wyjątkowo zdrowa róża i bardzo żywotna


Buff Beauty


Młodziutka, pierwszy raz kwitnąca Ghislaine de Feligonde

Jola, ja cierpliwie czekałam teraz wyląduje w NL u Iwony, może czyste powietrze i dobra gleba pobudzi ją do życia.
Ula, ma może z pół metra i jeden cienki pędzik

Jeszcze jedna do eksmisji nie lubię tych barw, chociaż rośnie wyjątkowo dobrze, każdego roku buduje zgrabny krzak i w ogóle nie choruje.

Jubilé du Prince de Monaco

I u mnie była odprawa do Marysi, patrzę wiosna po 2 chyba latach a tu
Star Profusion



I bardzo słusznie Basiu. Myślałam, ze jej kondycja zależy od dostawcy, niestety Cafe chyba tak ma

Pewnie była na własnych korzeniach i kawałek się ostał