Forum Ogrodnicze Oaza

Orszulkaa A co ten Louise Odier taki blady ??
Dobrze,że widzę Comte de Chambord, bo zastanawiam się nad nią czy ją kupić.
Na pierwszym planie lawenada Anouk i Róża Chippendale

Róża Chippendale kupiona na jesieni,ale kwiatów ma oszczędnie, może na drugi rok będzie bardziej bogata w kwiaty ???


POULMAN



ALADDIN


Róża Louise Odier też kupiona na jesieni ,pięknie kwitnie dużo ma kwiatów



Kosmos

NN


Kronenberg

Augusta Luisa też sadzona jesienią



Róża Mainzer Fastnacht

Róża rabatowa "Goldilocks"

Luise Odier



Luis Odier i Agusta Luisa



róża Tom Tom



Bordure Rose

Carina

A tu Ingrid Brrgman z Cariną

NN

NN

Już nie jest blady, Aniu
Zamyśliłam się...

Ależ pięknie kwitnie Ci Agusta Luisa!
Tylko pozazdrościć!

A Comte de Chambord to idealna róża dla wszystkich. Bardzo polecam!

Belle Epoque pięknie wybarwiona.

O dzięki za Comte de Chambord piękna jest
A ta Agusta Luisa kwitła i znowu kwitnie prawie non - stop, nie wiem czy ona zawsze tak ma???
LO też się rozkręcił a Chipek oszczędnie po jednym lub 2

Rosa ISABEL RENAISSANCE


Bordure Rose


Munstead Wood - posadzona wiosną ubr, bardzo mizerny krzak miała 2 kwiatki i tyle

Wczorajsze piękności, bo dziś cały dzień lało
Bouquet Parfait


Sweet Juliet


Cardinal Hume


Aspirin Rose




Versigny


Route 66


Morden Sunrise


Prairie Harvest


William Shakespeare 2000


Chippendale


Double Delight


Augusta Louise

Versigny cudna, a mój zdychający krzaczek przesadziłam do doniczki

Między deszczami zakwitła pomylona angielka



Kolejne Alibabki



Błyskawicznie zagęszczająca się Open Arms

Basia wrote:
Basiu, moja też okrutny zdechlak. Nie odrosła od ziemi nic a nic od wiosny i kwitnie pojedynczymi kwiatkami na wysokości 20 cm.

Ale Twoja Open Arms cudowna!!!

Mi też trafiła się pomyłka w angielkach.
Jedna jedyna angielka kupiona wśród tylu róż historycznych od Petrovica.
Jedyna, na której mi zależy i podchodziłam już do jej kupna trzeci raz Jude the Obscure okazał się inną odmianą i to na dodatek taką, którą już mam
Evelyn

Satchmo

Heritage wciąż wiotka





Kwiaty William'a Shakespeare'a maja piękny kolor, budowę starych róż i ich zapach - cudowny






tu z Versigny


Gruss an Aachen


Colette




Postillion


Ashram

Gloria


NN

U mnie coraz więcej zagniwających pąków, a kwiaty mocniejszych odmian stłamszone przez ciagłe deszcze.

RU i Etude





Nieliczne pozwalaja się fotografować











Na moment pokazało się słońce

Basia wrote:
U mnie tylko słońce. Róże powtarzają kwitnienie, a niektóre szykują się do trzeciego, tak jak Astrid Grafin von Hardenberg


A Shropshire Lad


czy Augusta Luise lub Vitalrose Climbing Champagne, na której trzecie kwitnienie chyba sie nie załapię, bo wyjeżdżam na urlop



A powtarzają kolejnymi kwiatami Colette






Comte de Chambord


Prairie Harvest kwitnie niemalże bezustannie






Aspirin Rose w uroczym kolorze perłowego różu










Na razie tyle. Reszta wieczorem

Śliczne!
U mnie jak u Basi deszcze niszczą paki, przydłaoby się trochę przerwy w opadach
Gartentraume ładnie powtarza

Alistair Stella Grey

Sangerhausen Jubilaumsrose

Lady of Shalott

Angela

Gospel

Łagodna zima i ciepłe lato służyło Alistair Stella Grey

Salet skończyła wczoraj kwitnienie


Alfred de Dalmas urocza mchóweczka


Gruss an Aachen produkuje kolejne kwiaty


Marie Curie


Druga kiść kwiatów Bouquet Parfait. Trzecia w pąkach




Sweet Juliet




Postillion






Sebastian Kneipp

A Shropshire Lad


Vatican


Chippendale


Schloss Eutin






Gruss an Aachen


Prairie Harvest


Sebastian Kneipp


Buff Beauty


Cardinal Hume

Cardinal Hume ładniutki

A u mnie mnóstwo takich obrazków





Angielka nn powędrowała na wysokość prawie trzech metrów, mimo niskiego cięcia



Alchymist oszalał i zdominował wisienkę całkowicie



Niepoddające się deszczom Märchenland, Westerland i Sher Silk