Forum Ogrodnicze Oaza

Nie mogę się zebrać do robienia fotek

Roxy



Lavender Ice




Maxi Vita

Lavender Ice




Maxi Vita

Ewo piękne są Twoje róże
Bardzo wpadła mi w oko Roxsy .Chyba pachnie obłędnie?
Laguna wznawia kwitnienie inne też .
Wszystkie opryskane Topsinem .
Zdjęć w upale wykonać się nie da za dużo
Chyba ,że pod wieczór spróbuję ,lub wcześnie rano .
Wszak rabata w słońcu jest .

Ascot przywędruje na balkon w mieście .
Jestem nią zauroczona ,pięknie utrzymuje kwitnienia ,kwiaty bardzo szybko pojawiają
się
kolejne po tych co przekwitły.
Pięknie subtelnie pachnie .


A ta ?skąd się wzięła i co za ona ?




Jakoś nie mogę jej rozpoznać i czemu nie wiedziałam o jej
istnieniu ?chyba w rabacie siedziała nie rokując.
Ale deszcze i ciepło teraz ją przywróciły do życia .
Póki co jest niską .

Moje już tylko szczątkowo...





Magic Rokoko, nie jest wyższa od miniaturek z Lidla, a kwitnie o wiele słabiej .



Wedgwood Rose, czekałam, czekałam, w końcu doczekałam się solidniejszego krzaczka i choćby małych kiści kwiatów.



Kwiat lekko spieczony, ale i tak uroczy moim zdaniem; riuszki, falbanki



Crown Princess Margaretha, ostatnie kwiaty na jakiś czas



Kolejne też gonią resztkami.
Elfe



Lustige



L.D. Brathwaite



Ale jest nadzieja - już pojawiają się krótkopędy w kątach liści Szalotki i kilku innych. No i dwa leniwce, co nie zakwitły jeszcze wcale, mają skromne pączki.

Bogusiu, nie zauważyłam, żeby Roxy pachniała.


Rouge Meilove



Gebruder Grimm przekwitł, nie uwieczniłam, pięknie kwitł.

Ewo bo mi wyglądała na pachnącą .
Nie zajrzałam do wujka po podpowiedź .

Mniejsze dostały dzisiaj nawóz ,duże nie .
Wznawiają powoli kwitnienie
Gro ma pączki.




Teraz pora jesienią na białą .A w sumie na 3 szt na
miejsce po hortensjach.

Już coraz więcej wznowy kwitnień .
Hot Chocolate




Gentle Hermione



Inne

Ja nadal nie wiem, czy to resztki pierwszego kwitnienia, czy "wznowa"

The Poet's Wife, kobita wzięła się w garść, trochę poszła w górę i ma całą kiść pąków. Za tło robi Lazurstern.



Ten chyba zawsze będzie karzełkiem, Christopeh Marlow



CPM z Blur Cotillon, zdjęcie o zmierzchu...



i w słoneczku



Ashram, przynajmniej drgnęła, wczoraj wieczorem



i dziś



Za to pięknie kwitnie The Lady of the Lake.





Późną jesienią musi dostać solidniejsze wsparcie, zamiast tej prowizorki wiązanej drucikiem do patyków.

The Wedgwood Rose . Ponad półtora metra uroku.







A to zaplątany gdzieś przy ziemi kwiatuszek Benjamina Brittena. Ale są nadzieje.



Mango, teraz nie ma kiści, tylko pojedyncze kwiatki

Samotna wśród paproci min .





Rusza Luiska



Inne się zbierają .
Min Ghislaine de Féligonde’


Od słońca to już nawet różowieje.

Niezmordowany 'Elmshorn'

Właściwie kwitną ciągle, przynajmniej niektóre, może to tak zostanie. Bez szału jak w czerwcu ale to miło przechadzać się po ogrodzie i codziennie odkrywać jakieś kwitnienie.

Charles Austin

Stanwell P.

The Pilgrim

Penelope i Cornelia, jak ja je lubie za te otwarte kwiatuszki.



Rose de Resht

Bouquet Parfaid ma piękne bukieciki, ładniejsze niż za pierwszym razem.

Małgorzata Austina zawsze piękna.

Pomponella jedna kiść i mnóstwo pąków.

Jedynie Sally Holmes kwitnie, po przerwie, po staremu. Trzy pędy zakończone bukietem i dla kompozycyjnej równowagi kwiatuszki na krótkopędach.

Comte de Chambord.

NN

Lulise Odier


Odpowiadam Joli a propos Mme L. Leveque, dwa lata leczyłam ją z rdzy i nie udało mi się, traciła liście, rosła a na końcach wypuszczała nowe itd. Wyleczyłam dwie inne min Rose de Resht która teraz ma piękne liście i zapach (poliversum i regularny oprysk). MLL zbyt blisko posadzona Pomponelli, nie miała pełnego słońca i "wietrzenia" - tyle mojego wkładu w tę historię.

Marysiu, NN to chyba jakaś angielka? Pachnie?

Tak czy siak, cudnie jak na koniec lipca. Moje dopiero ruszają "powoli, jak żółw ociężale..."

Charles Austin jest drugi rok niedużą różyczką, dopiero w ogóle ma pierwsze kwiaty. Wczoraj wieczorem:



Przypieczone słońcem od rana



Aloha



Żona Poety



I hurra, Szalotka znowu ma zamiar kwitnąć; ale patrzcie, coś ją opadło i pouszkadzało młode listki. Zrobiła oprysk "2 w 1", nie wiem, czy to starczy.

Róża wielkokwiatowa, odmiana nn:

Jesienią ub. roku zakupiłam dwie róże parkowe Soul i Rein des Violettes.
Soul słabo rokowała wiosną, straciła dużo nowych przyrostów po przymrozkach, zostaly jej dwa pędy, ale wydała kilka kwiatów. Jest jeszcze niska, dobrze ulistniona, może będzie z niej wielka róża parkowa, taka jakiej oczekuję.



Zastanawia mnie jednak Rein... Ta była silna, dużo gałązek, wszystkie ocalały, gęsty krzew ponad pół metra wysokości i ani jednego kwiatka
Dlaczego? Oglądałam ją ze wszystkich stron, bo liście zupełnie inne niż u typowych róż. Nawet się zastanawiałam czy to nie jakaś dzikuska??
Kupiłam w szkółce Słaro

Irenko ja mam od nich róże ,po pierwsze oni wysyłają piękne sadzonki ,po drugie
u mnie się zgadzają odmiany .Wcale to jednak nie oznacza ,że
nie może się im wkraść pomyłka .
Patrzyłam teraz w parkowych nie ma tej róży póki co .
Będą pewnie jesienią .
Oni podają tel komórkowe wyślij zdjęcie mms .
Póki ma listki takie wyraźne .
Oni są według mnie bardzo uprzejmi ,nie fohaci jak w innych szkołkach .
Na pewno wymienią gdyby był to błąd .
U mnie tak siedzą bez rozwoju, dwie piękne Aloha i druga .?Zapomniałam nazwę.
Muszę je przesadzić .

Szkółka nie jest zbyt znana z hodowli róż historycznych ale to nic nie znaczy
To jest remontatka i powtarza kwitnienie, mnie nie kwitła w pierwszy rok ale hmf nie podaje że kwitnie na starym drzewie. Jednym słowem czekaj.

Podsyłam nasz spis i świetne uwagi Sołtysa, też o różnicach w egzemplarzach z różnych szkółek.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...-reine-des-violettes
www.roses.webhost.pl/2008/03/reine-des-violettes/

Reine des Violettes


Gruss an Aachen, nieciekawie kwitnie, kwiaty bez formy i nieokreślonej barwy, jakby inna róża.


Inaczej też kwitnie Jude - otwarte kwiaty i zbyt żółte. Zapachu nie sprawdzałam.
Przyroda jest zmienna, nic dwa razy się nie zdarza !



No i nowa Rokoko, jestem zachwycona, o to mi chodziło Duże półotwarte kwiaty w delikatnym odcieniu, w donicy czeka na miejsce.


Zakwitła wreszcie, po przesadzeniu, rugosa mieszańcowa Roseraie de L'Hay


Aniu moja NN, pnąca, to kupiona na początku 2000 razem z Dortmund i innymi, raczej Kordesa - silne pędy, zapach ładny, umiarkowany.