Forum Ogrodnicze Oaza

Acorus jeśli kwiaty mają średnicę około 4 cm to może być Alba Meidiland.

Kto rozpozna odmianę ?

Też mam taką? A jest pachnąca?

Napiszcie coś więcej.
Jak duży krzew? Pędy sztywne czy wiotkie? Jakie ciernie? Średnica kwiatów i może widok z góry? Zapach?

Hm czy jest pachnąca ? nie pamiętam muszę powąchać.
Nie mam fotki całego krzewu ,ale ona jest wysoka ,ma łodygi
bardzo mocne ,w sumie b wysoka jakaś angielka?
Kupiona 5 lat temu około.Bez nazwy .
Ma piękne duże grube dość liście .Nie choruje ,w tym roku na maxa
przycięta po zimie po przymarznieciu i zdrewniałych łodygach dlatego jest niska .

Może tutaj lepiej ją widać ,sfotografuję przy okazji pobytu .

Kwiat nie wygląda jak u róż angielskich... Poza tym one zwykle nie mają pojedynczych kwiatów, tylko klastry pąków, całe kiście lub przynajmniej 2-3.

Acha to coś nie ten kierunek .

Witam, prosze o identyfikację tej rózy, miała być Eden??? Dziękuję

Mam różę kupioną kilka lat temu w sklepie ogrodniczym, więc nie tak starą, że najstarsi ludzie nie pamiętają, jak się nazywa Pewnie bywa gdzieś w sprzedaży, z nazwą odmiany. Na jednej gałązce mogą być kwiaty różowe, różowo-kremowe i kremowe, jak widać na zdjęciach. W rzeczywistości odcień różu jest cieplejszy, raczej cukierkowy, a kremowy jest "prawdziwy", nie jakiś taki przyszarzały. Mój aparat jednak zniekształca kolory.

Kwiaty są pełne, trwałe i długo trzymają się na krzaku, nawet dość odporne na deszcz. Róża powtarza kwitnienie, pierwszy raz kwitła w czerwcu. To, co ją wyróżnia, to zmienna kolorystyka, czasem część płatków ma końce zabarwione na różowo, czasem połowa kwiatu jest różowa - nie ma reguły, jak kolory będą rozłożone. I nie jest to róża pstra, czyli w paski, bo takie też mam - na nich kolory rozkładają się jednak inaczej.

Rubia pewności nie mam, ale to może być Acropolis

Aniu, pięknie dziękuję za wskazówki i link Poczytałam o róży Acropolis, obejrzałam zdjęcia - na niektórych kwiaty są bardziej podobne do tych na moim krzaczku, niż na moich własnych zdjęciach Ale pisałam o przekłamywaniu kolorów przez mój aparat. Zgadzają się również inne cechy, jak trwałość kwiatów i ich kulisty kształt. Ucieszyła mnie informacja na blogu "Moje róże, moja pasja": Firma Meillandów nie ukrywa, że odmiana ta jest odpowiedzią na utrzymującą się modę na bukiety biedermaierowskie. (czyli takie z lat ok. 1815-1850). Mi ta róża nieodparcie kojarzyła się z ilustracjami w XIX-wiecznych książkach ogrodniczych. Wprawdzie Acropolis została wyhodowana w roku 2001, więc w tych książkach nie mogła się znaleźć, ale jeśli chodzi o naśladowanie wyglądu róż historycznych, hodowcom udało się trafić w punkt.

Moja róża kupiona jako historyczna, wysoka na 1,2m , wiele pąków, ale nie w gronach i kwiat ma charakterystyczny zielony środek?

Nie jest to łatwe zadanie - zidentyfikować historyczne - czasem niemożliwe, Sołtys - pisze na swoim blogu - o róży, że nie wie jaką pomyłkowo otrzymał.

Zielony środek ma wiele róż - galice, alby czy damasceńskie, ale zerknij na takie:
- Duchesse de Montebello - galica, centifolia Gros Choux d'Hollande - one mają charakterystyczny gęsty pokrój, idą w szerz.
A może to alba Felicite Parmentier ?
To są średniej wielkości kwiat, są lekko różowe w centrum.


Alby mają szarawe liście.
Ciekawe czy powtórzy kwitnienie, jeśli tak to trzeba szukać w burbońskich, portlandzkich i remontantkach. No i tnie się je wtedy inaczej.

Witajcie. Trochę z ukrycia oglądam różne fora zwłaszcza różane. Ale i u mnie trafiła się róża zagadka. Kupiłam w kartoniku jako różę na jubileusz księcia Monako, a zakwitła jasnożółta. Aktualnie drugi rok u mnie, ale jest bardzo licha więc nie wiadomo, jaki ma potencjał wzrostu. Wygląda jak na zdj. Jeżeli coś niewłaściwie wpisałam to wybaczcie-to mój pierwszy wpis na jakimkolwiek forum. Łączę pozdrowienia

Cześć, od niedawna jestem posiadaczką ogrodka na którym są 2 róże. Kompletnie nie wiem co to za odmiany. Żółta jest niska, jak widać mocno zaniedbana, różowa (zdjęcie jest prześwietlone) ma ciekawy środek, jest wysoka (na oko nie całe 2 metry), i tak jakby mniej atakowało ją robactwo. Róże są blisko siebie i jedna wygląda tragicznie a druga całkiem ok.

Rosula i OlaKP trudno jednoznacznie zidentyfikować róże na podstawie fotki, wypowiadam się na ten temat gdy znam fizycznie podobną róże albo ją posiadam, niestety nic w tym wypadku nie powiem. Może ktoś inny z Forum tu zajrzy i się wypowie.
Ale szkółki róż w swoich ofertach prezentują róże, więc można przejrzeć wielkokwiatowe, rabatowe i w przypadku czerwonej - pnące. Jednak niezależnie od szukania nazwy zadbałabym o nie, zainteresowała się szeroko pojętą pielęgnacją. Czy nie trzeba je przesadzić jesienią, jak są za blisko , dać świeżej ziemi itp.

Hejka, kupiłam róże Gartentraume, bo podobał mi się jej nietypowy kształt kwiatów. Jednak jak zakwitła to kwiat przypomina bardziej róże angielskie niż gartentraume z fotek internetu. Czy to na pewno ta róża? Sadzona była na wiosnę, to jej pierwsze kwitnienie. Zapach ma mniej intensywny niż np. boscobel i dla mnie średnio przyjemny. O zapachu tez czytałam, ze rozchodzi sie na pol ogrodu i jest piekny

Minti Gartenträume ma takie liście:



A kwiaty jak z bibułki i nie jest widoczne oczko:





Zapach mocny, cytrusowy.