Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj
Ładne te Twoje wszystkie róze,,urzekła mnie ta na 2 i 3 fotce na 1 str.i ta Papageno,,,piękne są

zocha wrote: Bardzo ciekawa róża co do koloru i kształtu.
Wpadłam odwiedzić twój różany ogród. sporo ich masz

Dziękuję za wizytę i mam nadzieję,że zawsze dla każdego wizyta u mnie będzie przyjemnością Moje biedne różyczkizaatakowała terrorystka bruzdownica,ale zrobiłam oprysk i mam nadzieję,że to pomoże,jeśli nie ,powtórzę atak a tak wyglądają niektóre moje piękności,prawie wszystkie mają widoczne pąki

Kronenburg



Winchester Catedral



Uetersener Closterrose



Mon Petit Chou



Moje Hammarberg



Smooth Buttercup



Augusta Louisa



Chicago Peace

i jesze dwie

Louis Odier



Eden Rose

Zosiu, lśniące i zdrowiutkie liście masz na różach żadnych przebarwień, dziur???? śladów bruzdownicy też nie widać..pewnie szybko zareagowałaś

Fajne , duże już Twoje krzewy.Może po dzisiejszym deszczyku moje wezmą się w garść i zaczną szybciej przyrastać.

Basiu mam na imię Ewa,ta zocha to tak jakoś przypadkiem wyszła nic nie widać,nic nie ma ,narazie,nie wiadomo co będzie potem..Chyba trochę wcześniej miałam spojrzeć,bo jednak kilka pąków po bruzdownicy oberwałam,ale dopiero w kwestii różanej się uczę i mam nadzieję,że w przyszłości zareaguję szybciej.

Margolciu nie wszystkie krzewy są takie jak bym chciała, to dlatego,że nie okrywałam ich zimą,gdybym okryła,może nie cieła bym do ziemi..Cieszę się z deszczu,który padał,nie musiałam latać z konewką,kiedy reszta rodziny wołała o obaiad no bo czasami nie obejdzie się bez mojego wysiłku fizycznego w postaci biegania z konewką,tudzież z wiadrem w drugiej ręce Troszkę zasil swoje krzaczki a zobaczysz,że będzie lepiej,ja też miałam dwie słabsze po zimie,dałam nawozu w płynie i teraz im lepiej

Czym robiłaś oprysk na bruzdownicę?

Oprysk na bruzdownicę robiłam preparatem Bi58 Nowy 400 EC,w stężeniu 3ml na 1,5 litra,na necie wyczytałam,że biorą 4ml na 2l,ja mam butle po wodzie 1,5 i tak odmierzam,czy dobrze tego nie wiem,ale myśle,że tak może być

Na razie żadna chemią nie pryskałam, a odgryzione pąki przez ZWIOTA i bruzdownicę pod but ,żeby już się nie panoszyła .Niestety paru larwom udało się uciec bo już ich nie zastałam w środku .Sliczne zdrowe róże

Róże wreszcie niedługo zakwitną,jest tyle pączków,nie mogę się doczekać,chyba trochę za malo jeszcze slońca,aby się na dobre rozwinęły i znów jakaś glizda buszuje,muszę za wczasu opryskać,tylko wiecznie popaduje...

Moje Hamarberg



Alnwick Rose



Dame de Coeur



Augusta Louisa



Winchester Catedral



Eden Rose



Artemis



Louis Odier

c.d.
nn,ładna,ale nie mam pojęcia,co to jest



Aloha,bardzo pięknie w tym roku obrodzi..

Sporą masz kolekcję.

Wreszcie coś zaczyna kwitnąć

nn kwitnie niestety tylko raz











Winchester Catedral

dalej WC












Souvenir de la Malmaison

dalej Souvenir




Louis Clements



Wonderful



Louis Odier

Ewcia szaleją Twoje panienki WC jest piękna jak załuję, że mi wypadła

Moja Luis Odier jeszcze w pączkach.

Souvenir de la Malmaison zawsze mi się podobała. Sporo ma kwiatów na krzaczku?