TEMAT: Róże, których miało nie być ;)

Odp: Róże, których miało nie być ;) 27 Cze 2012 10:00 #50676

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dzisiaj mam dla Was kolejne różyczki
Hot Chocolate, cudne kolorki, róża wielkokwiatowa :funnyface:


Geisha, kolejna wielkokwiatowa


Piccadilly - wielkokwiatowa, herbatni mieszaniec z 1960 roku


Eden Rose 85 do encyklopedii :funnyface:
róża parkowa, pnąca

syn. Eden (Large Flowered Climber, Mouchotte/Meilland, 1985), Eden Climber ™, MEIviolin, Pierre de Ronsard ®


Pochodzenie: Meilland International 1985r.
Kolor kwiatu: kremowa, brzegi płatków wewnątrz różowo-karminowe
Wielkość kwiatu: powyżej 8 cm, pełne 55-60 płatków, słabo pachnące , kwitnie cały sezon
Wysokość/szerokość - 150 - ponad 300 cm/
Mrozoodporność:strefa 5b, na zimę należy kopczykować, potrzebuje nieco czasu aby sie zadomowić U mnie wymarzła tej zimy, więc to już kolejna.

Róża bardzo odporna na choroby, zdrowsza nawet od swojego rodzica Heandel.
Czasem może jednak chorować na czarną plamistość.


Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Róże, których miało nie być ;) 27 Cze 2012 20:58 #50784

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Piccadilly piękna z tymi powycinanymi płatkami .Jakoś Eden mnie nie rusza nie wiem dlaczego. Geisha też jest piękna .Wiem to wszystko kwestia gustu, a z tym sie nie dyskutuje .Widziałam ją kiedyś na fotkach po deszczu wyglądała beznadziejnie .Sweet Haze kupiłaś już kwitnącą ?
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 27 Cze 2012 21:16 #50797

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jadziu Piccadilly właśnie się rozkręca, to bardzo żywotna i długo kwitnąca róża.
Później zaczyna i później znacznie kończy :silly:
Sweet Haze kupiłam wielki kwitnący krzaczek, taki z 60 cm, ładnie rokrzewiony.
W ubiegłym roku w tej samej szkółce kupiłam podobnie wielkie Gishlaine de Feligonde :hearts:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 10:16 #50889

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Też mam Sweet Haze i właśnie kwitnie ,ale kupiona wiosną z gołym korzeniem .Na razie wygląda jak płożąca chociaż ma moc kwiatów .Niestety posadziłam ją w takim miejscu, gdzie ma trochę za ciasno, gdyż myślałam ,że pójdzie trochę wyżej .
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 10:48 #50894

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jadziu można ją prowadzić nisko :whistle:
Mojej dałam jednak płotek i podwiązałam, chciałabym, aby kwiaty były wyżej ;)

'Summer Song' rozwija dwa pąki, każdy inny :think: Jeszcze kolejne wokół mają szanse potwierdzić tożsamość róży :whistle:
Kiedy zacznie kwitnąć katalogowo :jeez: Raczej nie w tym sezonie, bo zima dała mu się mocno we znaki.




'Star Profusion' ładnie odbudowała się po zimie


'Queen of Hearts' W. Kordes & Sons 2008r.
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2012 12:24 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 21:07 #50974

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Jolu czy Star profusion ma czerwony kolor czy bardziej ciemno-różowy, bo mam taką jedną zreszta pokazałam ją na mojej stronie na samej górze .Mojej też dałam podpórkę ,żeby sie na niej wspierała ,ale chyba bede musiała dać jej inną
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 22:08 #51017

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jadziu Star jest czerwona z białym środkiem i żołtymi pylnikami, ta Twoja to nie jest ona :oops:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 22:42 #51044

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
No cóż Jolu :thanks: bedę dalej szukać dla niej imienia
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 22:52 #51050

  • GreenEvil
  • GreenEvil's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 428
  • Otrzymane dziękuję: 67
Piekne roze.. oj nie moge sie doczekac, az moje zaczna dawac koncert :hearts:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 28 Cze 2012 23:05 #51059

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jadziu szukaj może koleżanki z Rosy podpowiedzą ;)
Witaj Dorotko, miło, ze zajrzałaś ;) znam doskonele to wyczekiwanie, ale jak już się zacznie :silly: będzie na co patrzeć.

'Summer Song' dziś już rozkwitła :whistle:


'Eglantyne' kontynuuje rozwijanie pączków


i 'Winchester Cathedral', bo to chyba jednak ona :whistle:


To się poletko zagęściło, będzie przesadzanie coś czuję :silly: Niech no tylko siewki jeżówek pokażą główki.
Pochłoną tę biedną 'Queen of Hearts' :lol:

Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 29 Cze 2012 07:11 #51118

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Oj gęściutko tam masz :rotfl1:
Ja w tym roku walczę z siewkami kosmosów :whistle:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 29 Cze 2012 10:58 #51157

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorotka znam temat :rotfl1:
Kosmosowe siewki wylądowały pod ogrodzeniem, niech sobie rosną, jak wysoko chcą ;) a reszta na kompost :lol:
Obym tylko nie miała ich w całym ogrodzie za rok :rotfl1:
Powiem szczerze, że akurat w tej częsci gęściutko mnie nie przeraża:
- po pierwsze psu nie przychodzi do głowy przebijać sie na skróty przez rabatę :silly:
- po drugie jezówkowe siewki ... co z nich wyrośnie :lol: no ... tylko nie kolejne purpuree :angry: /przesadzi sie do góry, bo wbrew pozorom miejscówki jeszcze są/
- po trzecie nieco lilii jednak przezimowało :dance:

Wrzucę różyczki jakieś dla miłych gości :flower2:

'Graham Thomas'


'Fellowship', czy już pisałam, że podobna do Westerlanda?


'Grande Amore'




i piękna miniaturka 'Little Artist'
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2012 11:01 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 29 Cze 2012 19:26 #51209

  • kamma
  • kamma's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 21
Ta miniaturka bardzo piękniutka. :woohoo:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 30 Cze 2012 00:35 #51329

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Kamciu w większej masie ... jest naprawdę imponująca :silly: trzeba poczekać na efekt ...

A dzisiaj mam dwie fotki 'Julia's Rose', piękny, niespotykany kolorek :woohoo: karmel, brzokswinia, kakao ...
Nie wiem dlaczego omdlona opuszcza pąki w dzień :whistle: Po podlaniu zaraz podnosi ...




Pierwszy, nieśmiały pączek 'Let's Celebrate' /floribunda, Fryera z 2011 roku, niewysoka do 90 cm/ - czekam, aż pokaże swój urok :think:


'Geisha'


'Bailando', która z trudem przetrzymała zimę :blink: zaczyna kwitnienie :)
Ostatnio zmieniany: 30 Cze 2012 00:52 przez pamelka.
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 30 Cze 2012 09:34 #51348

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
To dziwne, Bailando bardziej podoba mi się na zdjęciach niż na żywo :blink:
Oglądałam ją w sklepie już dwa razy, spory krzaczek obsypany kwiatami, niepachnącymi niestety :oops:
A może to ta cena odstraszająca :dry:

A "omdlewająca" u mnie jest Jasmina ;) . Codziennie podlewam, bo kwiaty zwisają :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 30 Cze 2012 12:18 #51377

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marta, a mi nie przeszkadza, że różyczki kwitnące w głebi rabaty nie pachną :lol: Jest wiele pięknych, niestety pozbawionych zapachu, ale te także kocham :hearts:
Muszę powiedzieć, ze i ja oglądaając w katalogach najpiękniejsze oczywiście-wybrane kwiaty zachwycam się wiloma różami, potem w ogrodzie na taki wyjątkowy efekt przychodzi nam czekać kilka lat :whistle:
Wczoraj pół popołudnia robiłam porządek z przekwitłymi kwiatostanami w nadziei na kolejne pąki :whistle: można więc rzec, że teraz różanka wygląda przyzoicie :lol:
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 01 Lip 2012 22:55 #51748

  • GreenEvil
  • GreenEvil's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 428
  • Otrzymane dziękuję: 67
OBledna to Julia's Rose :)
Temat został zablokowany.

Odp: Róże, których miało nie być ;) 02 Lip 2012 23:00 #51991

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
To prawda, wyjątkowa róża ;)

A dzisiaj Piccadilly




Ostatnio zmieniany: 02 Lip 2012 23:01 przez pamelka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.819 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum