Forum Ogrodnicze Oaza

Jako ostatnia zakwitła wciśnięta mi trzy lata temu jako Butterflies magnolia parasolowa... Może i ładna, hm?

Na wsi kwitnie moja cudna młódeczka, Yellow Bird. Ponieważ jest tak późna, zimno i śnieg niewiele jej zaszkodziły.





Ma jeszcze kilka zielonych pąków kwiatowych.

W mieście drugi (z trzech) kwiatów młodej magnolii parasolowatej.

Aniu, jej ozdobą mają być wielkie parasolowate liście, kwiaty to w drugiej kolejności. Ja właśnie nabyłam, dla liści właśnie.
Magnolia tripetala, mam nadzieję że doczekam kwiatów

Witam.
Wie ktoś może co to za odmiana Magnolii?
Kwitnie 2 razy w roku, rośnie powoli, ta na zdjęciu ma około 5 lat.

Wygląda trochę jak magnolia Siebolda, szkoda, ze nie widać wnętrza kwiatu. Powolny wzrost by się zgadzał,tylko że sieboldii, w odróżnieniu od innych, zakwita gdzieś tak końcem maja...

Dziękuję, ale to chyba nie to - ta o którą pytam kwitnie 2 razy w roku, pierwszy raz wcześniej niż koniec maja

Czekając z utęsknieniem za wiosnę, powiem:
Mam i ja!
Zdjęcia z poprzednich lat.
Susan 2019


Rustica Rubra 2019

Jeszcze znalazłam zdjęcie Genie z sierpnia 218

Sylwio - czy jesteś pewna, że prezentowana jako druga to Rustica Rubra? Kwiaty tej odmiany mają taki "beczułkowaty" kształt, nie podobny do pąka lilii - chyba, że na zdjęciu tak wyszło.
Tak czy owak - magnolie to bezdyskusyjne pięknoty, niezależnie od odmiany. Jeszcze ze dwa miesiące i...

Ja jestem pewna. A co to jest w rzeczywistości to inna sprawa .
Kupiona była zresztą niedaleko i od Ciebie, bo w Łosiowie na targach. Minus taki że nie ma komu składać reklamacji. Ale z drugiej strony była w takiej cenie, że czymkolwiek się okaże jestem zadowolona.

Znalazłam jeszcze starsze zdjęcia do porównania.
2018

To na pewno nie jest "Rustica Rubra", podobna jest do "Betty".

To się cieszę. Betty chyba kwitnie dwa razy do roku i jest ciut mniejsza niż Rubra.
Do tego wyjdzie że mam trzy dziewczynki
Może jeszcze ktoś potwierdzi?

Dwie magnolie podlałem dziś siarczanem amonu (1 łyżka na 10 l wody).

Kochani, czy Wasze magnolie mocno oberwały od ostatnich nocnych spadków temperatury?
U mnie niestety tak, mam na myśli wielką magnolię Soulange'a, najstarsza w moim ogrodzie. Te kwiaty, które zrzuciły włochate łuski, czyli ponad połowa - stracone, płatki zbrązowiały.
Natomiast o dziwo dobrze się trzyma mała magnolia Stellata Rosea.



Normalnie to ona inauguruje sezon, w tym roku spóźniła się - na szczęście. Podobnie inne odmiany soulangeana, na przykład Genie wygląda na nienaruszony mrozem:



Późne odmiany oczywiście jeszcze śpią, i dobrze.

Tę magnolię posadziłem trzy lata temu, nawet nie pamiętam jaka to nazwa ale przeżyła dotychczasowe przymrozki.

Jurku, to jakaś z grupy stellata, pokaż kwiatki, jak się całkiem rozwiną.
Moje stellaty tez się utrzymały, Rosea jutro-pojutrze całkiem rozchyli płatki:



Druga, starsza, ale bardzo wolno rosnąca i później kwitnąca, Powder Puff. Dopiero pokazują się białe czubki :



Chyba obroni się Haeven Scent - magnolia pośrednia, ale wolno rosnąca i o bardziej kolumnowej formie; jak widać, zewnętrzne płatki lekko "smagnięte", ale środek chyba w dobrym stanie:



Idzie ciepło, i to na wiele dni - może jeszcze będzie na co popatrzeć.