Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie również ten tangucki nadal kwitnie

Jest to najdłużej kwitnąca odmiana:

Clematis tangutica ' Lambton Park'

Witam

a to moja kolekcja.

Clematisy to i moja bajka, druga po irysach, chociaż z racji braku podpór, mocno ograniczona. Nie mam za bardzo gdzie ich sadzić, jedynie stare jabłonie wchodzą w grę, albo jakaś stara, wiekowa niemalże drabina, oparta o ich pień ? Marzy mi się taki właśnie wystrój w ogrodzie ... Póki co, moje "oczka w głowie" :

'Florida Sieboldii'


'Avant-Garde'





'Josephine'


'Crystal Fundain'

Kasiu, a jak z mrozoodpornością Florida Sieboldii? Twój chyba już nie taki młody, bo dośc rozrośnięty dajesz mu porządną kołdrę, czy z tym kiepskim zimowaniem to bujda?

Basiu, 'Florida Sieboldii' zimuje u mnie już bodajże trzeci sezon, przeżył nawet ostrą zimę, jaka nas nawiedziła parę lat temu. Oczywiście robię mu kopczyk z kory u podnóży, a resztę - tą w koło pnia chochołuję. W ten sam sposób traktuję pozostałe powojniki. W ogóle mi nie przemarza, na wiosnę puszcza "oczka" na całej swej długości, nie tylko od korzeni. Ale - jak pisałam - jest zabezpieczony

Miło mnie zaskoczyłaś, do tej pory byłam przekonana, że ten powojnik nie ma żadnych szans na przeżycie w ogrodzie. A na jaką wysokość go przycinasz?
Ja mam sporo clematisów, ale żadnych nie zabezpieczam.Większośc to viticelle, bylinowe bądz wielkokwiatowe późno kwitnące, więc i tak do wiosennego cięcia.

Nie mam zasady, po prostu tnę jak mi wygodnie, ale raczej sporo zostawiam, zwłaszcza jak widzę, że puszcza pąki.

Owocostany clematisa Bill MacKenzie

Przeczytałam cały wątek - powojniki są śliczne.
Na listę zakupową wpisałam Summer snow oraz Purpurea Plena Elegans.

Swoich mam tylko kilka sztuk. Najstarsze to Piilu i The President (posadzone w październiku 2010). Wielkokwiatowe, wczesnokwitnące. Od początku bezproblemowe. Siedzą w miejscu, gdzie słońce świeci do ok. 14.00 ale radzą sobie. Podsypane kompostem (wraz ze wszystkimi moimi roślinami) wczesną wiosną a gnojówką z pokrzywy majowej .... w maju
Wstyd przyznać ale zakopczykowałam je tylko pierwszej zimy. Teraz muszą radzić sobie same. No i chyba sobie radzą.

2011


2012


2013





W 2012 jesienią dokupiłam 2 następne
Kiri Te Kanawa



oraz Diamond Ball



Mam jeszcze Sweet Summer Low i dwa NN ale były tak konsekwentnie pożerane przez maleńkie ślimaczki, że nie miałam kiedy zdjęcia zrobić.

Powojnik prosty, rośnie w formie "krzaka" dorasta do półtora metra, bardzo obficie kwitnie

Clematis recta - początek kwitnienia

To może tak na zakończenie poprzedniego sezonu widoczek z niedocenianym Polish Spiritem

Dodam swoją ulubienicę Cecile, clematis z grupy Atragene.

Mam pewne pytanie, może głupie, ale nie znalazłam odpowiedzi.

Chodzi o powojniki bylinowe. Czy można je rozmnażać przez podział części podziemnych tak jak byliny?

Danielo ,ja tak własnie postąpiłam jesienią z Arabellą .
Jak bylina ,to bylina - podzieliłam na dwie części , mam nadzieję ,że obydwie będą ładnie rosły

A jak tam Wasze clematisy po zimie?
Moje wyglądają dobrze, wiele już rośnie, o zgrozo
Oby nie przymroziło.
Pąki spore, a przy ziemi kilka rozwija liście

W weekend chyba zajmę się Summer Snow, bo to olbrzym, któremu chyba nic nie zaszkodzi z innymi jednak poczekam.

Moje już po cięciu właśnie z tego powodu, że wypuszczały pąki liściowe, i to w najwyższych partiach. Mam ich sporo, więc trochę się namęczyłam...bo to jeden nisko, drugi wyżej, a inne tylko kosmetycznie.
Na Venosie Violacei nowe liście pojawiły się w grudniu i nawet mróz ich nie uszkodził. Z ciężkim sercem obcinałam takie przyrosty.

Zastanawiam się, czy już pora użyć nadmanganianu potasu
W sobotę planuję skończyć cięcie clemków, jeśli oczywiście pogoda pozwoli.
Zaczynają rosnąć, więc chyba czas zabezpieczyć je od grzybów

Przypominam, że w aptekach są nabycia saszetki z substancją sproszkowaną, wiele łatwiejszą w dozowaniu.