Forum Ogrodnicze Oaza

Jeśli chodzi o internet, to większych przecen już chyba nie będzie.

Lilie...powiedziałabym, można sadzić, ale chyba jednak nadchodzi zima, nawet u mnie,a co dopiero "na rubieżach" . Ludzie przechowują do wiosny w chłodnych piwnicach, garażach itepe, przecież mieszkający w strefie z większymi i dłuższymi spadkami temperatury nawet corocznie wykopują stare cebule lilii orientalnych. Jeśli masz taką skrytkę zimną, ale nie mroźną - spróbuj, troszkę wyżej Marysia -koma opisała, jak ona to robi.

Alu, cena karp piwoniowych zależy jednak w pierwszym rzędzie nie od wielkości, tylko od odmiany, nie wiem, co kupiłaś. Nie mam też jeszcze zbyt wielkiego rozeznania w cenach.
Niedawno kupiłam u Królika Do Tell, strasznie mi się podoba ten typ kwiatu, przyszła zgrabna karpka z 4 pąkami. przeceniona na 18 zł (z chyba 42 normalnie).

Oczywiście, że nawet jednooczkowe sadzonki w końcu zakwitną - pytanie, czy ten koniec nie zbyt blisko mojego...
W początkach mojej ogrodowej historii, czyli końcem ubiegłego tysiąclecia przesadzałam wielką piwonię po teściu, przez wiele lat w tym miejscu wyrastały jednak jednopędowe resztki - kilka z nich zachowałam i ta metodą mam takie enenki średniej urody, zajmujące mi cenne miejsce

Przed chwilą sprawdziłam cebule lilii w pudle styropianowym na balkonie .
Wszystkie są w ziemi w doniczkach .
Na razie żadna nie wypuszcza nic ,to u mnie eksperyment od listopada.
Tulipany przesadziłam do doniczek i zadołowałam na działce -niech się dzieje co chce.
Teraz mam nowe chciejstwo róża pnąca na balkonie w mieście.
Szukam już powoli donicy sporej odpornej na mróz ,bo skrzynie drewnianą chyba nie jednak .
I trzeba zrobić stelaż ( kratkę lub coś w tym stylu by się mogła piąć)
To też będzie eksperyment .Powinno się udać.

Byłam dzisiaj wymienić cebulę hippeastrum na zdrową, z powodzeniem bez najmniejszego problemu.
W porywie niezdrowego rozsądku zakup 2 kłączy piwonii Shirley Temple. Cena po przecenie 11 zł. Niewiele było jeszcze żywych w woreczkach. Te chyba były najlepszymi egzemplarzami. Wyglądały że jeszcze nie były wyjmowane z kapersa.

jagodka27 wrote:
"Niezdrowy rozsądek"... Podoba mi się!
Ja "w porywie niezdrowego rozsądku" dokupiłam u Królika cebulę 'Jewel', co pewno jest czymś innym, bo Jewela trudno trafić. Ale cebule z ubiegłych lat śpią i głośno chrapią, w ogóle nie wiadomo, czy zakwitną - a na parapecie hula wiatr póki co.

No właśnie Aniu. Miałam sobie i szwagierce kupić po jednej cebuli hippeastrum z tzw. mixu kapersowego i to po przecenie. Czyli wielka loteria. Ale też niezdrowy rozsądek kazał mi - kazał- kupić 2 cebule. Niby mam mieć też Jewela i Elvasa. Szwagierka ma mieć Dancing Queen. Zobaczymy co będzie.

To ja też o swoim "niezdrowym rozsądku". Nie wiem, od czego zacząć, bo popełniłam dwa grzeszki.
To jak jesteśmy w temacie piwonii, zacznę piwoniowo.
Wielcy, renomowani sprzedawcy pchają mi się w Internecie przed oczy z mikołajkowymi ofertami, piwonie zacne, ceny jeszcze bardziej - odwracam głowę, dzielna jestem, albo kasy mam mało (jak zwał, tak zwał). Jednak żeby Mikołaj o mnie nie zapomniał, bo niby stara jestem i w niego nie wierzę ( Mikołaj powinien jednak wiedzieć, że człowiek na starość dziecinnieje ), to sobie maleńki prezent zrobiłam sama i w Florio zamówiłam dwie piwonie z przeceny: 'Solange" i 'Elsa Sass' (obie miałam zapisane w chciejstwach). Cena okazyjna, a że ta firma była kiedyś wobec mnie uczciwa, to zaryzykowałam. Wszystkie dokumenty sprzedaży zachowałam, żeby mieć podkładkę do ewentualnej reklamacji. Kłącza przyszły żywe, pierwsza 3-oczkowa, druga dwu-. Ta większa może przy dobrych wiatrach zakwitnie w przyszłym sezonie.
A drugi grzeszek, to właściwie powinność ogrodnika - ratowanie biedaków. Przechodziłam koło Bricomarche i przez siatkę zerknęłam na ogród zewnętrzny wypchany po kokardę choinkami. Mijałam 3 panie z obsługi sklepu i z głupia frant zapytałam: "co zrobiliście z tymi wszystkimi roślinami ogrodowymi, które tu przedtem stały, wyrzuciliście, czy była super przecena?". Odpowiedź: "a była wyprzedaż po 99 groszy, ale jak pani pójdzie za te choinki na sam koniec, to coś tam jeszcze zostało". Ja oczywiście: stójka, jak u rasowego wyżła, kierunek zwęszony, akcja. Pociągnęłam za sobą koleżankę. Rośliny były w takim kącie, że chyba nikt ich tam nie znajdzie. Grzebałyśmy z pół godziny, ręce zgrabiały z zimna, ale każda wytargała po 3 doniczki (niby wszystko przebrane, ale dla dociekliwego coś się znajdzie). Moje zdobycze to: liliowiec nieznanej odmiany, lilak 'Sensation' i rokitnik obupłciowy (mam jednego, płci nieznanej, oczywiście nieowocujący, więc liczę, że ten obupłciowy zrobi dobrą robotę i sam zaowocuje oraz zweryfikuje mi płeć tego starego).
Koleżanka wytargała tez lilaka jakiegoś odmianowego, jeżynę bezkolcową i coś jeszcze - nie pamiętam.
Wnioek z powyższego: "kto pyta nie błądzi". Oj, błądzi, błądzi, ale za to jaki rozradowany taki błędny.

Fiś różany dał o sobie właśnie znać i kazał kupić :
Róża Blushing Babylon Eyes

A żeby tej nie było smutno to i tę kazał kupić .
Aria Babylon Eyes

U mnie z nowym sezonie na tapecie ostróżki pełne ,no i rusza LG. Czas popatrzeć czego człowiek jeszcze nie ma i gdzie posadzić Co do piwonii to lepiej nie wiedzieć gdzie dają ,bo i tak człowiek polezie i kupi coś nawet podobnego do tego co już ma ,gdy nie ma tego co by chciał .

Z liliami przesadzam ,no ale od teraz embargo .
Różyczki okrywowe tak ,bo obwódki jakieś w żywych kolorach
przydadzą się .
W tym roku już tylko szałwia omączona i trochę ziemi .
Limit wydatków na ogród przekroczony
Ceny szalone ,nie da się szaleć .

Bogusiu - róże cudne . Gdzie zakupiłaś ?

Te kupione przez Bogusię to hulthemie (Rosa persica) - nie mam, ale "według posiadanej wiedzy" nie są to róże na obwódki, tylko spore krzaki.

Kasiu Kasionek Floribunda.pl
www.floribunda.pl/babylon-eyes-roze-perskie-cat-51.html

Aniu perskie tak ,piszą rozmiar0,4 -06m.
O ja wybierałam najniższe
Może tak wysokie nie będą zobaczymy,mam nadzieję.

Może w zimnym klimacie tak nisko się je tnie. Ja widziałam żywopłoty z tych róż na Krecie - takie do pasa.

WL.ma taką
Martagon 'Snowy Morning'

U mnie nie urosną do pasa

Bobka wrote:
Akurat tego nie kupiłam

A co z nią nie tak jest ?

Nic. Białych mi nie potrzeba aż tak niezbędnie - a portfel wrzeszczy.