TEMAT: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 14:24 #105693

  • wawik
  • wawik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 26
Mewa masz bardzo pewną rękę i cięcie zrobiłaś tak precyzyjne że śmiało możesz zmienić zawód na chirurga do skomplikowanych operacji.
Narośl w dolnym odcinku sztobra świadczy o tym że masz zdrowy materiał i korzonki będą się ładnie rozrastać. :flower1:


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 14:45 #105699

  • Babopielka
  • Babopielka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham hortensje
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 691
Ewka - ja nie mam takiego komfortu cieplnego bo mieszkam w domu, który trzeba samemu ogrzać :angry:

wawik wrote:
Mewa masz bardzo pewną rękę i cięcie zrobiłaś tak precyzyjne że śmiało możesz zmienić zawód na chirurga do skomplikowanych operacji.
Narośl w dolnym odcinku sztobra świadczy o tym że masz zdrowy materiał i korzonki będą się ładnie rozrastać. :flower1:

To cięcie to akurat ja wykonałam ;) ale na chirurga się nie nadaję bo nie lubię widoku krwi.

Widzę, że zmieniasz zdanie. Teraz piszesz o zdrowym materiale, a jeszcze niedawno czytałam o słabej jakości
sadzonek, które tylko kompost miały zasilić.

A mówią, że to kobieta zmienną jest :devil1:
Pozdrawiam, Bożena
Babopielki prawie park
Hortensje Babopielki Picasa Web Album
hortensjebabopielki Blog

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 16:20 #105746

  • wawik
  • wawik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 26
Babopielka wrote:

Widzę, że zmieniasz zdanie. Teraz piszesz o zdrowym materiale, a jeszcze niedawno czytałam o słabej jakości
sadzonek, które tylko kompost miały zasilić.

A mówią, że to kobieta zmienną jest :devil1:

Jeśli widzi się zdrowy kalus, bo tak się to nazywa, to widać że jest to zdrowy materiał, a to dlatego że został pobrany w odpowiednim czasie.
Zaczynaliście z materiału pobranego w październiku, a to nie mogło się udać, bo krzew jeszcze nie był przygotowany do spoczynku zimowego.
Dlatego była taka moja reakcja i swojego zdania nie zmienię.
Dodam jeszcze że sztobry można pobierać z krzewów do połowy marca. :flower1:

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 16:50 #105770

  • Babopielka
  • Babopielka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham hortensje
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 691
Zaczynałyśmy w listopadzie :)
Pierwsze sadzonki zostały włożone do wody 6 listopada.
Te, które ostatnio pokazała Ewa były pobrane 13 listopada, wiem bo sama je ścinałam i wysłałam Ewie. Dotarły do niej 15 listopada.
O październiku nic mi nie wiadomo ;)

A ja dodam, że sztobry hortensji pobrane w marcu niechętnie się ukorzeniają. Najlepiej ukorzeniają się sadzonki pobrane w połowie lutego.
Oczywiście jeśli pogoda pozwala na pobieranie sadzonek. Musimy pamiętać o tym, że sadzonek nie pobiera się w czasie mrozów.
Pozdrawiam, Bożena
Babopielki prawie park
Hortensje Babopielki Picasa Web Album
hortensjebabopielki Blog

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 17:53 #105808

  • wawik
  • wawik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 26
Właściwy termin pobierania sztobrów w naszym klimacie to grudzień - marzec, a dlaczego taki?
bo materiał powinien być pobrany z krzewów w fazie całkowitego uśpienia. Często zdaża się że w listopadzie jeszcze w roślinie krążą soki, w kwietniu podobnie. (i stąd moje spostrzeżenie że takie sztoberki często lądują na kompoście) Mrozy nie mają tu nic do tego. Jedynie trzeba liczyć się z przemarzniętym jednym pakiem na przycinanym krzewie, dlatego tnie się z zapasem co najmniej jednego oczka, który może na krzewie w czasie silnych mrozów przemarznąć. W marcu robi się poprawkę przycinania i po kłopocie. :flower1:

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 18:43 #105825

  • Babopielka
  • Babopielka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham hortensje
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 691
Ja tam wiem, że w czasie mrozów nie tnie się krzewów bo to może się żle dla nich skończyć.
Nie tylko zmarzniętym jednym pąkiem, ale całym krzewem. Miałam już takie przypadki w swojej ogrodniczej historii.
Oczywiście mam na myśli krzewy hortensji i silne mrozy w granicach - 30 stopni, a takich u nas nie brakuje.
Przycięłam kiedyś w lutym krzewy i niestety się z nimi pożegnałam, dlatego zwracam na to uwagę. :idea2:
Pozdrawiam, Bożena
Babopielki prawie park
Hortensje Babopielki Picasa Web Album
hortensjebabopielki Blog

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 30 Gru 2012 21:07 #105879

  • wawik
  • wawik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 26
Przy temperaturze -30 duża część roślin z reguły wypada w naszych ogrodach i wcale nie musi to być winą przycięcia. :garden1:

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 03 Sty 2013 13:40 #107186

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Dlaczego się nie chwalicie postępami u patyczaków.
U mnie następne korzonki wychodzą z ukrycia ( ale takie tyci-tyci :rotfl1: )
Z 6 listopada
to Great Star
z 15
Unique
Amarin
Kyushu z 6 listopada wyrzuciłam :whistle:
Bożenko u shikoku powoli zaczyna pojawiać się narośl - aż ciekawa jestem czy da się tym sposobem ukorzenić
Pozdrawiam, Ewa.

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 03 Sty 2013 13:56 #107193

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Widziałam swoje patyczaki. Liściory to mają takie że ho ho, białe wypustki są na prawie wszystkich patykach ale korzonków niet. Woda nadal podśmiarduje i jest mętna ale nie u wszystkich odmian. Niestety nie miałam tak dużo czasu aby zająć się wymianą wody ale wiaderko napełniłam i czeka na mój powrót - gdy tylko wrócę od razu się tym zajmę. Na białych wypustkach zaobserwowałam galaretowatą osłonkę (na tych, które stoją w mętnej wodzie) Oj, że też zapomniałam o tym węglu... :hammer: Ktoś wie o co chodzi z tą galaretowatą osłonką? Mam złe przeczucia...

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 04 Sty 2013 11:54 #107529

  • Babopielka
  • Babopielka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham hortensje
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 691
Ewka - nie mamy czym się chwalić, to siedzimy cicho :whistle:
U mnie bez zmian, korzonków nie widać na żadnej z odmian.
Zdesperowana posadziłam do doniczki odmianę 'Last Post' Zobaczę, czy coś z niej będzie :dry:

'Shikoku Flash' jest oporna do ukorzeniania, ale Tobie pewnie się uda. Trzymam kciuki :)

futrzasta- nie chcę krakać jak Kolega wawik, ale z tych sadzonek z galaretą chyba nic nie będzię :(
U mnie też kilka patyczków miało taką galaretę i już się z nimi pożegnałam.
Reszta sadzonek wygląda dobrze, ale korzeni nie chce wypuszczać. Poczekam jeszcze, może się namyślą.

Tu odmiana 'Last Post' w ziemi bez korzeni, posadzona w Nowy Rok.

Pozdrawiam, Bożena
Babopielki prawie park
Hortensje Babopielki Picasa Web Album
hortensjebabopielki Blog

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 06 Sty 2013 10:47 #108189

  • Babopielka
  • Babopielka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham hortensje
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 691
Wreszcie i u mnie zaczyna się coś pokazywać :dance:

Odmiana 'Pee Wee' ucięta 15 listopada.



I odmiana 'Limelight' ucięta 6 listopada.
Ta korzonek ma jeszcze niewielki.
Pozdrawiam, Bożena
Babopielki prawie park
Hortensje Babopielki Picasa Web Album
hortensjebabopielki Blog

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 06 Sty 2013 11:03 #108196

  • wawik
  • wawik's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 26
Patrząc na zdjęcia to widzę chęć do życia. :flower1:

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 06 Sty 2013 11:10 #108199

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Mój eksperyment już się zakończył bo kot przewrócił naczynie i wykończył sadzonki.

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 06 Sty 2013 11:35 #108214

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Widzę rozmnażanie hortensji trwa w najlepsze :) ,a może ma ktoś nadmiar patyczków :whistle: :oops:

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 06 Sty 2013 12:06 #108230

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
No nareszcie :dance: :dance: nie będę osamotniona.
U mnie jak na razie 10 odmian już korzonki ma ( oczywiscie nie wszystkie patyczki z odmiany) a u 11 wciąż wypatruje :search:
No i porażki :( :
"Kyushu"
"Everest"
"Dolly" ,aż dziwne bo latem ładnie się ukorzeniła
Bardzo mi zależy na Ruby- mam jednego patyczka i codziennie z nim gadam :club2:
Bożenko, a co do krzewuszek to raczej wypadną :( - woda za ciekawie nie wygląda i nie pachnie - po ułamaniu patyczka czuć na nim zapach zgnilizny ( jak na razie te które miały chęć życia ( 6)siedza w osobnym słoiku - jeden ma korzonek :)
Andrzejku ja mam daleko na działkę i na razie się nie wybieram :( wiec nie pomogę :(
Pozdrawiam, Ewa.

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 06 Sty 2013 12:12 #108236

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Andrzejku, ja wprawdzie nigdy nie ukorzeniałam hortensji, ale mam ich sporo i wiosną przycinam, więc mogę Ci przesłać patyczki.
Muszę tylko doczytać, jak to zrobić :) Moje hortensje to Kuyshiu, chociaż Bożenka miała wątpliwości, czy to ta odmiana. Tak wyglądają w sezonie; jeżeli jesteś zainteresowany, napisz na PW.


P1010455_2013-01-06.JPG
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 13 Sty 2013 15:33 #110888

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Zostawiłam M w domu na dwa dni i katastrofa :evil: :evil:
Gdy weszłam do domu poczułam straszny gorąc - Spadły temperatury na zewnątrz to kaloryfery zaczęły grzać na full, a nad kaloryferami stały patyki które jeszcze się nie ukorzeniły.............i już się nie ukorzenią :placze: normalnie się zagotowały :supr3: Dobrze ze te z korzonkami przestawiłam do pokoju dzieci a tam kaloryfer zakręconyi nic im się nie stało
Pozdrawiam, Ewa.

Odp: Rozmnażanie hortensji, sadzenie do gruntu 13 Sty 2013 16:20 #110899

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Dobrze u was grzeją...
Ja swoje patyki umyłam, wstawiłam do nowej wody, do każdego słoiczka dorzuciłam po dwa, trzy carbo medicinalis i dalej stoją na parapecie. W dwóch przypadkach woda zmętniała od razu na drugi dzień (pinki winki i gret star) ale w gret star woda się wyklarowała. na razie korzonków nie widać, poszło w liście. Rheny dobrze rokuje, kiusiu się trzyma (wypuszcza nowe listki). Pozostałe są nieokreślone - liście i wypustki. Martwi mnie tylko to, że po umyciu i wstawieniu do świeżej wody (odstana) niektóre liście schną. Nie wiem czy mam takie patyczki jeszcze trzymać czy wyrzucać...
Baterie ładuję więc wkrótce porobię zdjęcia.
Aha, przyszedł mi do głowy pomysł osłonięcia tych słoiczków czarnym papierem, bo przecież korzenie rozwijają się w ciemności... Chyba podzielę kilka odmian i poeksperymentuję, chyba że ktoś już ma doświadczenie z zaciemnianiem części ukorzenianej.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.555 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum