Forum Ogrodnicze Oaza

Mieciu widzę humorek dopisuje chyba nie pada u ciebie śnieg

O rany. To u mnie całkiem znośnie w porównaniu do tego co się u Was dzieje. Termometr na zewnątrz pokazuje 8 stopni. Na zmianę słońce i chmurki, ale żadnego śniegu na szczęście nie widać. Temperatura na tyle wysoka, że pomidory i papryki siedzą w szklarence, ale na noc nadal nie mam odwagi ich tam zostawiać (szczególnie biorąc pod uwagę prognozy na najbliższe dni).

Agusiak wrote:
Padał wczoraj, nawet śnieżyce były a wiatr taki, że mi zdmuchnęło z parapetu kuwetę z rozsadą pietruszki naciowej. Rozsada zaś buraczków już się prosi o wysadzenie, no ale gdzie ?. Pomidory na parapecie i papryka śmigają tylko buczy, trzeba pomyśleć o przesadzeniu do kubków, tylko gdzie je dać ?. Tak, że ogólnie jest wesoło . Stąd ten dobry humor. Uwielbiam problemy

Dobrze, że mam w komputerze zdjęcia z lat ubiegłych, to będzie na co popatrzeć

Mieciu zarażasz humorem :)może diabeł nie jest taki straszny poczekamy jeszcze tydzień i może szczęście się do nas uśmiechnie. Ja też mam jeszcze trochę papryki do rozsadzenia i biedna stoi w kuwecie i się męczy ale co ja mogę

Kobieta zawsze może, tylko nie zawsze chce. Chłop natomiast zawsze chce, ale nie zawsze może

Wiosna się umacnia .

Rzodkiewka już zjedzona z szklarni. Sałata zawiązuje główki i cebulka dymka na bieżąco wyrywana. Powoli robię miejsca na pomidory.

rozalia wrote:
Nareszcie coś optymistycznego .

Piękne rzodkiewki!
Ja sie jednak cieszę,że tak późno założyłam warzywniak w tym roku-przynajmniej nic mi dziś nie zmarzło...a tak to dalej goła ziemia

Myślałam że zawału dostanę mama prawie połowę działki zasadziła ziemniakami gdzie ja się pomieszczę ze swoimi warzywami a gdzie jeszcze miejsce na kwiaty.

To spory kawałek pola, miejsca jest jeszcze duzo, na pewno wszystko sie zmieści.

Pol- niby kawałek pola jest a jednak w tym roku chyba zabraknie, mam jeszcze całą masę nasion do wysiania niezliczoną ilość sadzonek i jak to pomieścić Każdego roku zostawiamy część pola na której zasiewamy gorczycę, zboże, lub facelię lub inne dobrodziejne roślinki a teraz to ja nie wiem jak to się stało że braknie

Aga najwyżej rozkopiesz jeden rząd ziemniaków

Faktycznie masz rację o tym nie pomyślałam, przecież zaraz w czerwcu będą młode ziemniaki to się rozkopie te dwa rządki No co dwie głowy to nie jedna

Mój ogrodzony warzywnik.

O urodzie nie będę dyskutować, ale pierwsze wschody w wyniesionej grządce są
Rzodkiewki i buraki liściowe. Miał być też kminek, ale na razie go nie znalazłam .