Forum Ogrodnicze Oaza

Mix odmian, wysiany gniazdowo z myślą o produkcji rozsady na botwinkę. Oj, ciężko było utrzymać delikatne siewki, aby nie wybiegły; udało mi się to tylko częściowo, jednak z uporem maniaka wysadziłam jakiś czas temu mizerne buraczki, a one - ku mojemu zdziwieniu - podjęły wzrost i walkę z przeciwnościami pogody. Nie będzie z nich wiele, a mimo to obserwuję ich żywot z zainteresowaniem.
Takich "kępek" mam kilkanaście

Dlaczego młode buraki mają zielone listki a starsze takie czerwone? czego im brakuje?

U mnie buraki z rozsady. Na późniejszy zbiór wysiewam też dziś

Buraczki trochę podrosły od ostatniej wizyty w niedzielę. Podejrzewam, że nie wytrzymam zbyt długo i niebawem zerwę choć dwa "pęczki" na pierwszą botwinkę :

Z dodatkiem koperku może być całkiem smaczna

Dziś na kilku liściach buraczków zauważyłem objawy choroby grzybowej chwościka buraka. Ponieważ są to bardzo małe listki - buraczki i zapowiadają dalej deszcze wykonałem oprysk Topsinem. Następne opryski PW, IF i DMSO.

Czy to jest chwościk?






Uprawiam buraki dopiero drugi sezon i wcześniej nie miałem tej choroby.

Michał, tak wygląda chwościk:

www.wrp.pl/chwoscik-grozny-patogen-lisci-buraka/

niepodlewam.pl/chwoscik-buraka-cwikloweg...osobow-zapobiegania/

Dziś mocno przerzedziłem moje buraczki. Miało być kilka pęczków na botwinkę a wyszedł ledwie jeden.
Błażej {Bobej} pisał, że sadzi buraki z przerywki więc postanowiłem też spróbować, mam nadzieję, że się przyjmą.

Też zamierzam jutro posadzić buraki z przerywki, tym bardziej, że wychodzą z tej namoczonej ziemi, jak z miękkiego masełka

W sobotę przerwałam buraczki, bo były już mocno wyrośnięte, niektóre miały średnicę 5 cm. Wszystko co wyrwałam przeznaczyłam na botwinę kiszoną, a było tego ponad 8 kg. Od lat tak zagospodaruję rośliny z przerywki, a zupa z kiszonej botwiny jest przepyszna. Buraki wolę uprawiać z bezpośredniego siewu, niż z rozsady. Na początku czerwca wysiałam jeszcze jedną małą grządkę buraczków, już wyszły z ziemi.

Iwonko jak robisz kiszoną botwinkę?

Rok temu , chyba 16 czerwca opisywałam to w wątku kulinarnym, bodaj że "bo ukisić można wszystko". W skrócie to wyrwane buraczki należy pozbawić korzonka, dokładnie umyć-uwaga na ślimaki!. Ważne, aby przed krojeniem rozłożyć na kilka godzin do obeschnięcia na ściereczkach, lub papierowych ręcznikach. Następnie pokroić ( u mnie rękami męża) i zważyć. Na każdy kilogram dodać ok. 20g soli, najlepiej takiej specjalnej niejodowanej do ogórków. Wymieszać z solą w zamkniętym wiaderku i odstawić na kilka godzin, nawet dobę, aby puściły sok. Słoiki wyprażyć 20-30 min w piekarniku 180°C, a nakrętki wygotować. Wkładać porcjami do słoika i ubijać za pomocą np. popychacza od maszynki do mięsa, żeby na wierzchu był sok. Według preferencji smakowych na górę można położyć trochę czosnku, ziarna kopru, kminek, wiórki chrzanu, zielony koperek. Słoiki lekko zakręcić ,schować w wiaderku z pokrywką. Ja tak trzymam wiaderko w kuchni przez ok 3 tygodnie. W tym czasie następuje burzliwa fermentacja, nadmiar płynu wylewa się na dno wiaderka. Gdy widzę, że fermentacja słabnie, dokręcam mocniej słoiki, obmywam, naklejamy naklejkę i wynoszę do piwnicy. Ja używam to do zupy, ale jest też smaczna jako surówka. Jako zupa wystarczy ugotować treściwy wywar warzywny, lub warzywno-mięsny i na sam koniec dodać zawartość słoika, tylko zagotować i podawać z gotowanym jajkiem, lub okraszonymi ziemniaczkami. Dłuższe gotowanie powoduje zanik koloru. Nie trzeba niczym dokwaszać, bo ma naturalny kwaśny smak.

Super musiałam coś przegapić.

Surówka z takiej botwinki , to bomba witaminowa łącznie z naturalnymi probiotykami . Gotować taką kiszonkę to grzech wbrew naturze.

Iwona M wrote:
Przepraszam, że tak dopytuję, alem leworęczna jeśli chodzi o kuchenne prace: kisisz listki i tego małego buraczka, czy same liście?

Buraczki nabierają ciałka.

Czym opryskujecie buraczki przeciwko chorobie grzybowej chwościka buraka.

Zna ktoś jakiś inny preparat na chwościka niż topsin?