Jarek St. - byłoby nam miło, gdybyś - jako świeżo upieczony forumowicz - przedstawił się w wątku powitalnym naszego Forum i w kilku słowach opowiedział o swoich doświadczeniach i przygodą z roślinami
- a potem zapraszamy do dyskusji. Jest kilka gatunków tymianku ( Thymus sp. ) - nie jesteśmy w stanie określić zawartości substancji czynnej w zależności od ilości odmian, formy świeżej czy suszonej, od pory zbioru ... nie wszystkie gatunki nadają się do wykorzystania, dlatego bezpieczniej ( i prościej ) jest użyć tymolu.
Józiu , nie żartuj z tymi oknami; do Wielkanocy zdążą się 100 razy pobrudzić
Sałata i zdrowie najbliższych najważniejsze ( mam nadzieję, że to nie grypa, tylko zwykłe przeziębienie - niech rodzinka szybko wraca do zdrowia !). Zazdroszczę Ci - tak szczerze - tej sałaty ... ale skoro na parapecie masz taką temperaturę, a u mnie to 16 stopni, to może i ja porwę się na jakiś eksperyment ? Mietek wspomina o 6 stopniach ... może i dla mnie jest szansa ...
Okna mam od południowego wschodu, parapet wewnętrzny szeroki ( musiałabym tylko przeprowadzić kolekcję fiołków ), kuwety po warzywach przygotowane, Wasze zalecenia i porady zapisane i przeczytane ze zrozumieniem
Też już tęsknię za wysiewami ...
Spróbuję z ostrymi papryczkami i pietruszką ( wiem! lepiej wysiać w marcu ), ale tylko troszeczkę nasionek tytułem próby. Sałaty na razie nie mam
.
Emalko, spróbuj wstawić wszystkie pojemniczki do jednej, drewnianej skrzynki - wtedy będzie Ci łatwiej manewrować całością rozsad i bezpieczniej pochylać ku świetle. W zeszłym roku, nie mając pojęcia o konieczności nachylania sadzonek, ustawiłam kilkanaście siewek dyni na parapecie wewnętrznym. Oczywiście wszystkie wyciągnęły się i nie pomagało codzienne odwracanie, pędy były długie i wiotkie, ale mimo wszystko po wsadzeniu do gruntu dały radę ...
Mietku, nie wiem, czy wypada napisać to publicznie, ale mój podziw dla Twojej wiedzy nadal rośnie; nie tylko dla wiedzy zresztą, ale dla cierpliwości i jasności, z jaką tłumaczysz wszystkie problemy. Wykład odnośnie podłoża - naprawdę klarowny i nareszcie wiem, o co chodzi
. Może te słowa zostaną uznane za podlizywanie się, ale jeśli ktoś mądrze i życzliwie pomaga, to zwyczajnie zasługuje na podziękowania - co niniejszym czynię