Forum Ogrodnicze Oaza

Usuń tylko sam wierzchołek wzrostu i nic poza tym . Reszta liści musi póki co pozostać do fotosyntezy. Stary pęd główny będzie można usunąć w momencie gdy nowe pędy boczne zrównają się z nim.
Pomidor osiągnie wzrost wegetatywny jakby był posiany teraz ale już z niewspółmiernie dużym systemem korzeniowym. To coś można porównać do szczepienia pomidora.

otojolka wrote:
Coś musi być na rzeczy. U mnie wykiełkowało 10 na 10. Nasiona z tej samej partii.

Pomodoro. Właśnie szukam przyczyny. Wszystkie inne pomidory otrzymane w innych warunkach skiełkowały bardzo dobrze. A z tej koperty, która podejrzewam mocno zmarzła, tylko pietruszka naciowa kiełkuje doskonale.

Pietruszka jest niewątpliwie bardziej odporna na mróz niż nasiona pomidorów.

Jeśli chcesz to Ci doślę nasion.

To ja bardzo proszę. PM już wyciągnęłam u Lilith. Mata miała iść do gruntu. Zdążę. Już wysyłam adres.

Pogoda piękna, więc wyprowadziłam na spacer moje maluchy, jednak na pierwszy raz 3 godz za długo, parę rozsad ma objawy poparzenia

U nas 16 stopni i pochmurno. Przedszkolaki stały na balkonie dwie godziny. Słońca bym się jeszcze bała.

Wśród wyłożonych przeze mnie na waciki nasion pomidorów jest 5 sztuk Maty Hari; od niedzieli skiełkowały 4, a piąte wyraźnie się ociąga. Ale podobnie było z cytrynkiem groniastym - dopiero dzisiaj rano pokazał kiełki, podczas gdy pozostałe 17 odmian kiełkuje od poniedziałku. Dobrze radzą sobie St. Pierre, Costoluto, Ananas, Catweell, Cosmonaut i Volkove Ukho. Jestem bardzo ciekawa Oslinyje Ushi ... coś tam widzę, ale do kiełka jeszcze daleko. Jest chyba dobrze ...
Niedługo przeprowadzę je do kuwet, a gdy wyściubią nosy, pójdą do palety; nie mogę dostać tej 5 x 9 doniczek, widziałam tylko 2 x 3.

Rozsady sałat, pietruszek i musztardowców zażyły pierwsze kąpieli słonecznej w weekend. Musiałam ratować malutkiego musztardowca, bo z zachwytu omdlał Dostał pić, trochę cienia i powstał Ostatnie słoneczne i ciepłe dni, a od wczoraj oczywiście deszcz - znacząco wpłynęły na wzrost przedszkolaków.

Papryki słodkie i ostre , w różnym stadium rozwoju, siedzą już na parapetach w domu. I rosną

Dziś wieczorem po powrocie z działki przełożyłem do kuwety ostatnie dwie odmiany pomidorków : K-37 i K-191. Trzeba teraz pomyśleć o przepikowaniu papryk.

Moje pomidory powoli rosną.



Te starsze do pojemników. Maluchy do gruntu.

Największe mniej więcej takie jak ta Rumba


Tylko jakieś takie anorektyczne są.

Dziś parę fotek moich pomidorków kiełkowanych 08.03.

Pokażę też że warto sadzić do kubeczków przezroczystych ale sadząc tak żeby sadzonka w nich rosła.

Zacznę od zdjęcia pomidorków podsypanych już ziemią plus jeden nie dosypany:



Następnie pokarzę jak dosypuję ziemi, czyli biorę pomidorka obrywam liścienie i dosypuje ziemi do pełna:





A tu już wszystkie z dosypaną ziemią, oczywiście to tylko część która posłużyła do zdjęć.
Ziemię sypię do pełna bo przy podlewaniu i tak troszkę usiądzie.

Jolu , Pabblo_pl, śliczne te Wasze pomidorki

Pawełku, bądź tak dobry i wytłumacz, dlaczego obrywasz zdrowe liścienie ? Chodzi o to, aby jak najwyżej obsypać łodyżkę ? Dotychczas sądziłam, że pomimo pewnej samodzielności młodej rozsady, owe liścienie są jej nadal potrzebne ....
pozdrawiam serdecznie

Obrywam te liścienie które będą pod ziemią, roślinka szybko z miejsca gdzie były liścienie wypuści nowe korzenie.

Pozdrawiam

Witam panowie i panie. Paprykę pikowac juz?, no i czym te pomidorki nawozić ?

Z papryką wstrzymaj się jeszcze z parę dni. Po niedzieli popikujesz.
Tu masz link do przepisu do ferdygowania rozsady. Przy każdym podlewaniu nie częściej jak 1x dziennie. magia-ogrodu.blogspot.com/2015/05/nawoz-...gacji-pomidorow.html
Pomidorki śliczne

Co roku jestem nie tak , ja właśnie w takiej fazie paprykę pikowałam i stoi w miejscu
Rodzice nie będą zadowoleni jak takie małe dostaną do wsadzenia w ogródku

U mnie już by była popikowana.Swoje papryczki pikuję po wyprostowaniu liścieni.Nie czekam na liście właściwe i rosną normalnie.Oczywiście wsadzam po same liścienie.Pikowana była 14.03.


poniżej trzy sztuki papryki ostrej NN